witam, moje pytanie dotyczy zdarzenia na lekcji w-f. dziecko w okularach na wf i  drugie , które piłką kopie i uderza w twarz i okulary, które łamią się  i szkło się niszczy. 

ubezpieczenie NNW

przy czym tu panuje syndrom smoleński:
=====

To rodzice rozstrzygają, czy należy w szkole ubezpieczyć dziecko i od nich zależy przyjęty sposób procedowania  wyboru ubezpieczyciela oraz wybór oferty. Żądanie przez dyrektorów szkół i placówek od rodziców pokrycia kosztów ubezpieczenia dzieci od następstw nieszczęśliwych wypadków (bezpośrednio lub za pośrednictwem szkoły), jak również żądanie jakichkolwiek oświadczeń w związku z odmową przez nich uiszczenia dobrowolnych ubezpieczeń, jest niedopuszczalną praktyką.

informacja przygotowana na podstawie pisma MEN
nr DWKI-WPB.513.168.2019.BN z 1 października 2019 r."

Tu raczej OC. Nie o zniszczenie bowiem oblicza chodzi a peryferiów 

Najlepsze jest polubowne załatwienie sprawy -> rozmowa rodziców, nauczyciela i dyrektora szkoły.

------------------

Organ prowadzący szkołę ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie pracowników oświaty nieuzależnioną od jego winy.

Zatem jeżeli jest to wina nauczyciela (np. brak nadzoru) albo winny uczeń nie ukończył 13 lat, to poszkodowany korzysta z OC organu prowadzącego szkołę albo kieruje sprawę do sądu.

Okulary powinny być zdejmowane na lekcji wf , tak samo jak zegarki, kolczyki, wisiorki. 

Sięzasadniczo zgadzam,. Do ok. -2 to nawet jakos tam działa:-)

Do Olaszyma - są dzieci, które bez okularów nie widzą prawie nic - więc nie można zmusić do zdejmowania bo to wykluczyłoby z uczestnictwa w zajęciach.

Korzystał ktoś z OC szkoły?  - kiedyś była u nas podobna sytuacja tylko przerwa i korytarz szkolny + worek po wf; wtedy rodzić domagał się z OC nauczyciela - nic nie wyszło wtedy rozeszło się po kościach - rodzice się jakoś dogadali. 

może warto podpowiedzieć rodzicom, że jest coś takiego jak okulary sportowe dla dzieci z wadą wzroku