Czy w regulaminie wycieczek  musi być informacja o sposobie przyprowadzania dziecka na wycieczkę. Co w sytuacji gdy tego zapisu nie ma, a uczeń się spóźni i nie pojedzie.

z praktyki - nigdy nie ruszamy na wycieczkę bez kontaktu z rodzicem ucznia, który miał jechać, a nie stawił się na wyjazd

a w regulaminie nie mamy nic na ten temat

Uczniowie ze szkoły X wybierali się na wycieczkę, gdzie punktem zbiórki była Szkoła. Jeden z uczniów nie wstawił się na zbiórkę, dlatego cała grupa pojechała na wycieczkę bez niego. W późniejszej godzinie rodzic odstawił ucznia do Szkoły, ale nie do rąk własnych nauczyciela (na parking szkoły). Uczeń postanowił zrobić sobie sam wycieczkę, wsiadając do pociągu.

Rodzic zadzwonił do opiekuna wycieczki czy jego dziecko przebywa w autokarze, ponieważ nie ma kontaktu z ojcem dziecka.

W związku z tym, kto ponosi odpowiedzialność, skoro nie am w regulaminie żadnej regulacji an ten temat. Czy nauczyciel, który odjechał bez kompletu uczniów, nie zawiadamiając o tym rodzica ani dyrektora szkoła czy rodzic, który spóźniony odstawił dziecka bez wcześniejszego powiadomienia opiekuna wycieczki.

Nadmieniam, iż dziecko zostało znalezione w pociągu w drodze do miasta X. Uruchomiona została natychmiast policja, w momencie kiedy dyrektor otrzymał wiadomość, że dziecka nie ma na wycieczce, ani w szkole.

wina po obu stronach...

nauczyciel jako odpowiedzialny za grupę powinien sprawdzić obecność i poprawioną listę przekazać dyrektorowi, który zatwierdza kartę wycieczki 

a z drugiej strony rodzic powinien dostarczyć dziecko na miejsce zbiórki o wyznaczonym czasie lub powiadomić, że się spóźni