Jak się Państwu spodobało rozwiązanie CKE z paczkami zaopatrzonymi w chipy? Ilu z nas otworzyło paczki - jak zawsze - w celu sprawdzenia zawartości niezwłocznie, bo na maturalnej sesji poprawkowej nie ma zapasowych arkuszy... Mieliście owe chipy? Czy komuś zdarzyło się "przetestować" procedurę pod kątem, czy ów chip uruchomił się po otwarciu wcześniejszym paczki z materiałami egzaminacyjnymi i nie dyrektor, a OKE zadzwoniło, stwierdzając fakt otwarcia, zgodnie z pismem przewodnim. Nie wiem, czy podzielą Państwo moje odczucia, ale - eufemistycznie rzecz ujmując - poczułem się... dyskomfortowo. To że nie zachpowano wszystkich paczek, wiem po sobie - w tej mojej nie było. Na całe miasto (8 szkół) była zaledwie jedna szkoła z chipem, który trzeba było odesłać. post został zmieniony: 25-08-2022 13:24:50 |