Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Obowiązkowe maseczki w szkole
strony: [ 1 ]
Dante02-11-2021 18:49:19   [#01]

Czy w efekcie   Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 października 2021r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2021r. poz. 1967)  należy wydać Zarządzenie Dyrektora o obowiązku noszenia maseczek w szkole w częściach wspólnych ?

Rozporządzenie to mówi o konieczności noszenia maseczek  poza czasem lekcji ( chyba że dyrektor postanowi inaczej )

i o nie-noszeniu ich w czasie lekcji  chyba że dyrektor postanowi inaczej).

 

Z automatu zakrywa się usta i nos na korytarzach i nie zakrywa się w czasie lekcji w salach.

 

Ale jak to obwieścić rodzicom w postaci zarządzenia ( podstawy prawne) i czy w ogóle potrzeba coś z tym robić ?

Żeby nie wyszło, że aktem niższej rangi czyli zarządzeniem  wprowadzamy to, co wnosi rozporządzenie.

 

kaef03-11-2021 08:09:01   [#02]

Zapis mówi: 4) przez uczniów oraz osoby zatrudnione w szkole lub placówce oświatowej - poza czasem zajęć edukacyjnych na ich terenie, chyba że kierujący takim podmiotem postanowi inaczej;

A zatem według mnie:

1) jeżeli ma się już w szkole nakaz noszenia maseczek, to po cholerę coś z tym robić,

2) jeżeli nie ma w szkole nakazu noszenia maseczek, to kwestią do wyjaśnienia jest, czy procedury/regulamin COVIDowy z września można traktować jako "chyba, że dyrektor postanowi inaczej", czy też trzeba tę decyzję przyklepać kolejnym zarządzeniem. Jeżeli nie chce się zmienić tego noszenia maseczek, to po ki czort obwieszczać cokolwiek rodzicom? No chyba, że teraz dyrektor zmienia decyzję i uznał, że jednak maseczki wprowadza.


post został zmieniony: 03-11-2021 08:09:19
Dante03-11-2021 08:19:50   [#03]

Widzę taki problem, że teraz jest z mocy rozporządzenia zasłanianie ust i nosa maseczką w częściach wspólnych,

a we wrześniu to tak zarządzenie  dyrektora było średnio umocowane prawnie. Ale może źle myślę...

KaPi03-11-2021 08:34:48   [#04]

właśnie się nad tym zastanawialiśmy też...

uczniom można zakomunikować obowiązek noszenia maseczek, natomiast wypadałoby, żeby nauczyciele śledzili prawo oświatowe i doczytali o tym obowiązku... 

trochę zaczyna być męczące przekładanie wszystkiego na nasz... "bo nie wiedziałam"...

cynamonowa03-11-2021 13:33:50   [#05]

....a ja bym chciała wiedzieć - co robić, gdy uczniowie notorycznie ich nie mają...

Jakie macie pomysły> Dopiero co 3/4 szkoły była na zdalnym...

Dyrka6903-11-2021 13:52:01   [#06]

A co zrobić, gdy nauczycielka odmawia noszenia maseczki? Niby ma przeciwwskazania, ale zaświadczenia nie mogę się doprosić.

kaef03-11-2021 14:11:27   [#07]

Dante, ale moment. Pojawił się przecież dopisek "chyba że kierujący takim podmiotem postanowi inaczej", czyli:

1) masz maseczki - nic się nie zmienia

2) nie masz maseczek:

a) chcesz je mieć - informujesz rodziców, uczniów nauczycieli tak, jak zrobiłbyś to w punkcie pierwszym, wprowadzając we wrześniu - np. aktualizacja regulaminu/procedur,

b) nie chcesz wprowadzać - robisz zarządzenie, ewentualnie wychodzisz z założenia, że takowe już wydałeś.

Może z kolei ja źle myślę, ale nie widzę tu większej filozofii. Jeżeli z kolei martwisz się o ustalanie zarządzeniem tego, co jest w rozporządzeniu, to... przecież większość regulaminów i innych takich w szkole właśnie na tym polega. A czy słusznie...


post został zmieniony: 03-11-2021 14:14:14
Dante03-11-2021 14:16:44   [#08]

Miałem maseczki na podstawie zarządzenia dyrektora, które było  oparte na wytycznych sanitarnych czyli raczej na słabej pp.

Teraz wg rozporządzenia każdy musi nosić maseczki na korytarzach szkoły (chyba że dyrektor zdecyduje inaczej).

 

Z obecnie mogę zarządzeniem ustalić, że na korytarzach nie trzeba zakładać maseczek.

 


post został zmieniony: 03-11-2021 14:18:23
kaef03-11-2021 14:20:00   [#09]

No to według mnie nic nie musisz robić. Większy problem z tymi, którzy maseczek nie mają i dalej chcą nie mieć, bo ci z kolei mają dylemat, czy zarządzenie z września jest ważne względem rozporządzenia z października.

Daniel120803-11-2021 19:15:13   [#10]

Nie ma podstawy prawnej do noszenia maseczek. Część uczniów ma to po prostu gdzieś i nie można ich zmusić do założenia maseczki. To wszystko jest wywrócone do góry nogami, wszystko. Uczniowie stoją przed szkołą gromadą bez maseczek, w szkole na korytarzu mają mieć maseczki, po wejściu do klasy już nie ..........

Śmiech na sali.

Kolejna sprawa, a te programy ministerialne Poznaj kraj.... wycieczki, odśpiewanie wspólne hymnu na 11 listopada, jak to wszystko ma się do obostrzeń.

Dlatego młodzież to już totalnie olewa. Nie dziwmy się.

Roman Langhammer04-11-2021 05:38:50   [#11]

Ja się nie dziwię. 

Dlatego od początku wyszedłem z założenia, że lepiej zachęcać do noszenia maseczek niż wydawać martwe przepisy. Bo, jak wyżej napisano, co zrobić, jak ktoś i tak tej maseczki nie założy? Jak nawet sądy uwalają mandaty nakładane przez policję?

Nie ma co się kopać. Ja zostawiam to zdrowemu rozsądkowi rodziców i ich odpowiedzialności. Nie mam obowiązku noszenia maseczki od wielu miesięcy (praktycznie od samego początku epidemii - może pierwszy miesiąc miałem taki obowiązek). 

Od początku sprawa maseczek była źle uregulowana i na nas spłynęła odpowiedzialność w tym temacie. A wystarczyło napisać ustawę i nikt by się nie przyczepił... ale komuś na górze zabrakło pewnego elementu ciała. 

Dlatego ja postanowiłem, że każdy musi sam wziąć odpowiedzialność za siebie (a rodzice za dzieci). I odpukać, jeszcze żadnej klasy, ani razu, nie miałem na kwarantannie. :)

Daniel120804-11-2021 11:56:25   [#12]

Dokładnie Roman.

Bo tak naprawdę w tym wszystkim nie chodzi w ogóle o zdrowie i życie, tylko zupełnie o coś innego. Wszyscy wiemy o co.

Wytrwałości w oczekiwaniu na lepsze czasy. 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]