Rodzic występuje o zwolnienie do końca roku szkolnego z jednej godziny Wf gdyż koliduje to z zajęciami dziecka w klubie sportowym gdzie  uczeń rozwija swoje zdolności sportowe. Co można z tym faktem zrobić? Podzielcie się swoim doświadczeniem.

Tak zmienić plan lekcji, żeby wtedy była matematyka. I po problemie.

Niestety nie po problemie :( bo rodzic był na skardze w OP i dostałam pisemko z OP:( ... min: szkoła powinna dołożyć wszelkich starań ,aby umożliwić dziecku uczestnictwo w treningu sportowym. Ustawodawca przewidział bowiem sytuacje ,gdy wybitnie uzdolniony w jakimś obszarze uczeń realizuje realizuje w zakresie jednego 9kilku lub wszystkich 0zajęć edukacyjnych dostosowanych do siebie program nauki...) Nadmieniam ,ze takich przypadków mam więcej ...co z tym robić ?

a dziecko ma indywidualny tok nauki

https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/indywidualny-program-lub-tok-nauki

czy leci normalnie, bo to ma znaczenie

Bez indywidualnego toku nauki nie stwarzaj precedensu bo za chwilę kolejny będzie miał gitarę, ceramikę, hiszpański lub gimnastykę artystyczną. Dla sportowców są szkoły sportowe i tam dopasowane lekcje do sportu, w normalnej szkole inne zajęcia dopasowuje się do lekcji...

Nie zwalniać. Usprawiedliwiać nieobecności.

Ja bym tego nie formalizował. Rodzic zawsze ma możliwość usprawiedliwiania nieobecności dziecka. A że będzie to zawsze wypadało na piątek godzinę 14:00? Jego wybór.

No jakby nie patrzeć, to sformalizowanie takiego układu jest zgodą dyrektora na nierealizowanie w pełni przez ucznia podstawy programowej a tego dyrektor zrobić nie może. Tak więc co najwyżej jak AnJa - usprawiedliwiać. To na rodzicu spoczywa obowiązek zapewnienia realizacji obowiązku szkolnego.

Powyżej 50% nieobecności na danych zajęciach - można nie klasyfikować...

Powyżej 50% nieobecności na danych zajęciach - można nie klasyfikować...

No i co dalej ...?

Egzamin klasyfikacyjny- jak nic.

I op... dla wfisty, ze nie był w stanie tego ucznia ocenić- choć on, poza tą 1 godziną, co to go co do zasady nie bylo, na pozotałych się pojawiał.

Chyba, ze sie nie pojawiał- wtedy nb nieusprawiedliwiona i klasyfikacyjny za zgodą RP.

Jeśłi to piłka nożna - to jednak optuję za uwaleniem. I jeszcze zgłoszenie wprowadzenia w błąd- że niby zdolnosci...

#09

Można nie klasyfikować, można klasyfikować. To od nauczyciela zależy, czy uważa, że jest w stanie wystawić ocenę. Osobiście jestem zdania, że, gdzie tylko istnieje pole manewru, należy wychodzić naprzeciw i uszanować wolę rodzica. Mało tego, nie oburzam się na tych, którzy poza sezonem wyjeżdżają na wakacje z dziećmi i te opuszczają, o zgrozo, tydzień nauki i wszyscy o tym wiedzą (ciekawe, czy wróci opalony!). Tak samo tutaj, jeżeli rodzic uważa, że dziecku ta jedna godzina w-f jest mniej przydatna niż np. dwugodzinny trening tego dnia, to czemu nie. W ostateczności w-fista może trochę pogrozić paluszkiem i kazać mu przychodzić zaliczać jakieś sprawdziany po lekcjach tak, aby była jakaś sprawiedliwość na tym świecie/w tej szkole. Bo przecież nie będzie po prostu robił sprawdzianów na pozostałych lekcjach w tygodniu, gdy uczeń jest obecny, to by była przesada i zbytek łaski!

o to to

#12

na to czekałam;)