Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Opracowanie programu wychowawczo-profilaktycznego
strony: [ 1 ]
LL23-09-2021 21:23:17   [#01]

Rada rodziców w porozumieniu z RP uchwala program wychowawczo-profilaktyczny. Czy to oznacza, że go przygotowuje i uchwala, czy tylko uchwala  gotowy, przygotowany np. przez RP lub zespół nauczycieli ?

Jacek23-09-2021 21:31:17   [#02]

w praktyce... nauczyciele opracowują a RR podejmuje uchwałę jak nie ma uwag. Bo jeśli ma to od nowa zaczyna się proces i można się do końca września nie wyrobić.

To jeden z głupszych zapisów, że dwa organy szkoły mają się porozumieć a RR uchwalić.

kaef24-09-2021 07:52:36   [#03]

Ten zapis jest tylko po to, by upodmiotowić RR. Jest jednak wręcz odwrotnie(jak zazwyczaj, gdy robi się coś na siłę). Ci biedni rodzice nie wiedzą, co to ten program jest, trzeba im najpierw wytłumaczyć, potem czytają 10,15,20,25 stron takiego programu i nie zgłaszają uwag, bo i jakie by mieli. W ten sposób z upodmiotowienia zrobiło się upodlenie. I to nie takie zwykłe upodlenie, bo przyjęte uchwałą!

AnJa24-09-2021 08:36:29   [#04]

Ustawą. Upodmiotowienie rodziców było jednym z priorytetów PM Giertycha. Także wówczas wprowadzono zapis o corocznych i tajnych wyborach RR.

Upodleniem bym tego nie nazwał jednak - upodlićmożna ewentualnie człowieka, nie fasadowy organ społeczny funkcjonujący w karykaturze instytucji społecznej pt. szkoła.

kaef24-09-2021 09:03:26   [#05]

Miałem na myśli uchwałę, którą RR musi podjąć w związku z programem wych-prof. I w takim kontekście też pisałem o upodleniu, bo na końcu jest to zwykły rodzic, któremu muszę wytłumaczyć, co to w ogóle jest za twór, że w sumie i tak nie ma na niego większego wpływu, że na dobrą sprawę niech przeczyta (albo i nie przeczyta) i zgodnie z regulaminem RR uchwali (albo i nie, bo przecież wtedy wprowadza go dyrektor w uzgodnieniu z ON). I tak jest przecież z prawie wszystkimi opiniami i innymi kwestiami RR - nie mają znaczenia, bo przecież zapisy mówią "po zasięgnięciu opinii", ale jaka by nie była, to nic nie wstrzymuje, ani nie powoduje. I zresztą całkiem słusznie, bo niejednokrotnie doprowadziłoby to do paraliżu szkoły. Co nie zmienia faktu, że jako przewodniczący RR czułbym się "niefajnie", wiedząc, że jestem po to, by być.

olaszyma24-09-2021 09:13:42   [#06]

Znam przykład przynajmniej jednej szkoły, w której RR była taka świadoma, że nie uchwaliła przygtowanego przez RP programu wych-prof.

Potem robili to sami i trochę się przeciągnęło. ;-)

AnJa24-09-2021 09:20:28   [#07]

Wiedza o roli RR jest dosyć powszechna- stąd skala zainteresowania aktywnością w nich.

Z moich doświadczen sprzed lat wynikał, ze obsadzają stanowiska 3 typy osobowości:
1. "no dobra, żebysmy tu nie siedzieli i nie tracili czasu- ja mogę kandydować. Zgłoscie mnie."
2. mam program i chce go zrealizowćć bo lubię być aktywnym dla środowiska (choć w zasadzie obawiam się, że chyba nie bardzo się uda)
3. jak  w p. 1 lub 2, ale w rzeczywistości: program ukryty:
a) lubię pobłyszczeć, imprezy szkolne to też jednak publiczność,

b) taki przewodniczący RR to ma jednak jakiś dostęp łatwiejszy do dyrka- a nuż się przyda ?

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]