Zakładam nowy wątek bo "szukajka" mi się zbuntowała i nie chce wyświetlać wyników.

Uczeń postanowieniem sądu, w trybie natychmiastowym zostaje przeniesiony do MOW. Pozostało dwa tygodnie do klasyfikacji. Kto tej klasyfikacji dokonuje? Nasza szkoła, czy szkoła do której uczeń zostanie przeniesiony? U nas ma sytuację jasną, więc my możemy to zrobić, ale czy będzie to zgodne z prawem?

To, że uczeń został w trybie natychmiastowym skierowany do MOW nie znaczy, że już nie jest twoim uczniem. On musi najpierw do tego MOWu dojechać i być tam przyjętym. A to może potrwać. MOW jak go przyjmie na stan, to prześle pismo z prośbą o przesłanie dokumentacji szkolnej. Jak będzie na Twoim stanie do dnia klasyfikacji to klasyfikujesz i tyle. Jak nie, to przesyłasz dokumenty, skreślasz i resztę robią w MOW-ie.

Ok.

Dziękuję.

Uczeń trafił placówki opiekuńczo wychowawczej obwodowo należącej do naszej szkoły i został przyjęty do nas z dniem 7 czerwca.Klasyfikujemy go więc my. Problem polega na tym że w poprzedniej szkole prawie nie miał ocen, bo nie uczestniczył w nauczaniu zdalnym.

1.U nas z większości przedmiotów będzie więc nieklasyfikowany. Zgodnie z USO Art. 44k. ust 2 lub 3 może lub nie zdawać egzaminy klasyfikacyjne- decyzja Rady Pedagogicznej, bowiem są to nieobecności nieusprawiedliwione - tak?

2. Problemem jest drugi język obcy, którego uczył się w poprzedniej szkole, a u nas go nie ma i nie mam nauczyciela tego języka.

Jak dokonać klasyfikacji z tego języka obcego?

Proszę o wsparcie.

mariz

Jeżeli uczeń będzie nieklasyfikowany z większości przedmiotów, to nie ma też sensu robić egzaminów. Po prostu nie otrzyma promocji.

Co do języka obcego, to obowiązują go języki, które są w waszej szkole. W przyszłym roku też go sklasyfikujecie z tych języków, które są u was.

w naszej szkole do klasyfikacji on był 2 tygodnie. Nie ma szans na naukę innego języka obcego.  Musi chyba mieć egzamin klasyfikacyjny, tylko problem z nauczycielem, który go przeprowadzi. W przyszłym roku to co innego rozpocznie naukę 2 języka obcego, który jest w naszej szkole. Problem jest w tym roku.

Proponuję znaleźć zaprzyjaźnionego nauczyciela tego języka , który nie pracuje w waszej szkole i zgodzi się przeprowadzić egzamin w komisji w której będzie również nauczyciel i dyrektor z Waszej . Nie wiem o jaki język chodzi, ale pewnie na poziomie co najwyżej A2, więc nawet osoby nieznające go będą w stanie uczestniczyć w egzaminie.

Ja tak miałam kilka lat temu z włoskim - znam go ze studiów, ale na co dzień nie uczę, więc do egzaminu uczennicy zaprosiłam koleżankę pracującą na uniwersytecie . Do tego dyrektor do komisji i przeprowadziliśmy egzamin.

a po co ona ma zdawać egzamin z języka, którego nie ma w szkole jeśli zdecydowano, że będzie się uczył tego języka, który jest u Was?

skoro taka jest decyzja, to ona już od 7.06 ma właśnie ten język, co oznacza, że jest z niego nieklasyfikowany

egzaminy klasyfikacyjne zdaje jedynie wtedy, kiedy wyrazi taką chęć, rp nic do tego nie ma o ile d 7.06 będzie on w szkole obecny -> nie można uznać, że do 7.06 miał nieobecności nieusprawiedliwione -> można tak uznać dopiero co do ew. nieobecności jakie będzie miał poczynając od 7.06