Poprzednia dyrekcja zatrudniła od 2018 roku w szkole psychologa z kwalifikacjami: psychologia przedsiębiorczości i zarządzania + Studia podyplomowe - przygotowanie pedagogiczne. Arkusz był co roku zatwierdzany przez Kuratorium Oświaty bez uwag odnośnie kwalifikacji psychologa.. Nauczyciel zatrudniony był na czas nieokreślony. Obecnie - arkusz na rok szkolny 2021-2022  - Kuratorium stwierdziło, ze nauczyciel-psycholog, nie ma odpowiednich kwalifikacji. Jestem w dylemacie, bo w tej sytuacji pozostaje mi tylko zwolnienie tego nauczyciela. Mam jednak wątpliwości: czy nauczyciel wobec którego wcześniej kuratorium nie miało żadnych zastrzeżeń do jego kwalifikacji w sumie ich przez to prawnie nie nabył. Proszę o Wasze sugestie.

Masz możliwość zatrudnienia nauczyciela niespełniającego wymagań kwalifikacyjnych za zgodą KO (tzw. szczególny przypadek). Możesz go zastosować gdy:

• brak możliwości zatrudnienia nauczyciela posiadającego wymagane kwalifikacje,
• istnieje potrzeba wynikająca z organizacji nauczania,
• istnieje potrzeba wynikająca z zastępstwa nieobecnego nauczyciela,
• dyrektor szkoły wystąpi z wnioskiem do kuratora oświaty o wyrażenie zgody na zatrudnienie nauczyciela niespełniającego wymagań kwalifikacyjnych,
• kurator oświaty wyrazi zgodę na zatrudnienie nauczyciela.

Dyrektor może w tej sytuacji nawiązać stosunek pracy, z tym że nauczyciel nie rozpoczyna (nie kontynuuje rozpoczętego) stażu. Niezależnie od posiadanego stopnia awansu zawodowego (kontraktowy, mianowany, dyplomowany), nauczyciel dla celów płacowych traktowany jest jak nauczyciel stażysta.

Możesz również wystąpić do MEiN z wnioskiem o potwierdzenie kwalifikacji :))))) Ja już kilka razy skorzystałam z tej możliwości i udowodniłam KO że mam rację ;)

gongmin: nic nie robisz dopóki KO w trybie nadzoru pedagogicznego nie stwierdzi, że n-l nie ma kwalifikacji -> wówczas, po nieskutecznym wniesieniu zastrzeżeń, trzeba będzie wygasić stosunek pracy

póki co opinia, do żadnych podobnych działań nie obliguje -> należy poinformować OP, że zgodnie z Twoją wiedzą n-l kwalifikacje ma i tyle

oczywiście, otrzymawszy taki sygnał należy gromadzić dowody na to, że kwalifikacje n-l ma, w tym można zastosować sposób, o jakim pisze KahaM

Czy w arkuszu trzeba wpisywać sposób uzyskania kwalifikacji, ukończone studia, rok ukończeni itp.,  czy tylko wymienione kwalifikacje (kwalifikacje w końcu stwierdza dyrektor) i jaki rodzaj zajęć zostaje mu przydzielony (§  17 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia o organizacji szkół)? Nie wystarczy na etapie arkusza wpisać np. kwalifikacje do nauczania fizyki, a organ opiniujący stwierdza, czy w arkuszu przydzielono mu fizykę, czy inne przedmioty? Przecież kontrola posiadania przez nauczycieli wymaganych kwalifikacji do prowadzenia przydzielonych zajęć jest realizowana w trybie nadzoru pedagogicznego, zgodnie z art. 55 ustawy Prawo oświatowe.

Ale OP opiniuje od katem zgodności z prawem - i w zasadzie ta zgodnosc tyczy tylko ramówek i kwalifikacji.

Trudno wydac opinię mając dane pt: ma kwalifikacje do fizyki i uczy fizyki - więc akurat oczekiwanie KO, ze dostanie jakieś dane jest zrozumiałe.

 Brak ich podania (czyli w praktyce wypełnienia dodatkowego arkusza, wg wzoru ustalonego przez KO) nie powinien skutkowac negatywną opinią - bo na jakiej podstawie? Czym natomiast skutkowałby - nie wiem- może opinią z konluzją, ze brak jest podstaw do ustalenia opinii?