Czy "specjalizacja nauczycielska" i tytuł mgr teologi (KUL) - daje przygotowanie pedagogiczne do nauki religii w sp i oddziale przedszkolnym?

Czy niezbędne jest wykazanie:

270 godzin psychologii, pedagogiki i katechetyki, nauczanych w powiązaniu z teologią oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną w zakresie nauczania religii w wymiarze nie mniejszym niż 150 godzin?

W suplemencie ma tylko 120 godz.

tu tylko misja

reszta jest mało istotna

ja swego czasu miałam katechetkę po Technikum Mechanicznym 

Trochę się pozmieniało:-)

Przygotowanie pedagogiczne jest teraz kluczowe.

Kuria zaczyna cofać misje wydane księżom bez pp, z resztą zgodnie z Porozumieniem pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski oraz Ministrem Edukacji Narodowej z dnia 3 kwietnia 2019 r. w sprawie kwalifikacji zawodowych wymaganych od nauczycieli religii.

Moim zdaniem nie ma podstawy do weryfikowani dokumentu wydanego przez uprawnioną uczelnię - a zliczanie godzin z suplementu taka weryfikacją jest.

Tzn. zliczac mozna- można tez alarmować uczelnię i organy rózne, ze łamane jest prawo (wg. dyrektora)

jeśli uczelnia napisała "specjalność nauczycielska", to absolwent ma przygotowanie pedagogiczne niezależnie od liczby godzin

§ 2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
[...]
2) przygotowaniu pedagogicznym - należy przez to rozumieć nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki i dydaktyki szczegółowej, nauczanych w wymiarze nie mniejszym niż 270 godzin w powiązaniu z kierunkiem (specjalnością) kształcenia oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną - w wymiarze nie mniejszym niż 150 godzin; w przypadku nauczycieli praktycznej nauki zawodu niezbędny wymiar zajęć z zakresu przygotowania pedagogicznego wynosi nie mniej niż 150 godzin; o posiadaniu przygotowania pedagogicznego świadczy dyplom ukończenia studiów lub inny dokument wydany przez uczelnię, dyplom ukończenia zakładu kształcenia nauczycieli lub świadectwo ukończenia kursu kwalifikacyjnego;

§ 26. Wymiar przygotowania pedagogicznego, określony w § 2 pkt 2, nie dotyczy osób, które uzyskały przygotowanie pedagogiczne przed dniem 31 października 1991 r.

Rzewo a jak w Twojej ocenie interpretować sytuację technika fizjoterapii - który we wrześniu 1990 roku ukończył kurs w zakładzie doskonalenia zawodowego 150 godzin - kurs pedagogiczny podnoszący kwalifikacje - ta osoba pracowała już w latach 90 jako nauczyciel - u nas pracuje jako opiekun, ale ma też zrobiony kurs kwalifikacyjny z oligofrenopedagogiki i trochę mi szkoda tej dziewczyny jeśli jest tak, że powinna mieć uznane te kwalifikacje. Z góry dziękuję za podpowiedź

wszystko zależy od tego jaki to był ten kurs - jeśli kwalifikacyjny (jak piszesz), to jak najbardziej ta osoba ma przygotowanie pedagogiczne w świetle obecnie obowiązujących przepisów

Tytuł technika (nawet nie wiemy z maturą?) daje prawo do bycia nauczycielem? Albo dawał w l.90.tych? Nie kwestionuję- pytam, bo nie spotkałem się z takim zjawiskiem- ale system oświaty mamy mocno rozbudowany, więc wszystko jest mozliwe?

ta osoba była w 2 różnych szkołach zatrudniona jako nauczyciel i ma maturę

ustosunkowałam się tylko do kwalifikacji pedagogicznych tej osoby

jeśli chodzi o kwalifikacje kierunkowe, to taka osoba może być jedynie instruktorem (nie nauczycielem!) praktycznej nauki zawodu i to pod warunkiem posiadania 6 letniego stażu pracy w zawodzie po uzyskaniu tytułu zawodowego w tym zawodzie

nauczyciel od 2006 roku musi mieć ukończony co najmniej zakład kształcenia nauczycieli -> tytuł technika i matura to stanowczo za mało

może być także nauczycielem, Rozporządzenie w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli

dla instruktorów sześcioletni staż pracy dotyczy absolwentów zsz, dla techników staż w danym zawodzie (albo pokrewnym)  wynosi 3 lata, a jak uczy innego zawodu, to staż 4 lat + odpowiedni tytuł zawodowy

dziękuję bosiu - ciągle się człowiek czegoś uczy, a przede wszystkim tego, że nie można polegać na własnej pamięci