Nie wiem co się dzieje ale rodzice zaczynają zgłaszać problemy dermatologiczne dzieci. Jedna z mam twierdzi, że dziecko ma problemy i przyniosła nawet zaświadczenie  od lekarza, ze ma stosować "swoje mydło i środek dezynfekcyjny". W ślad za nią inni rodzice zaczynają dawać dzieciom swoje mydła nawet nie pytając i nie informując dyrektora. W przedszkolu stosujemy od wielu miesięcy to samo mydło w płynie z lanoliną antybakteryjne do mycia rąk i całego ciała z dodatkiem lanoliny i gliceryny posiadające pH neutralne dla skóry. Chętnie zakupiłabym lepsze tak by mogły z niego korzystać wszystkie dzieci ale nie wiem jakie zważywszy, że każde z przyniesionych jest zupełnie inne. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?

nie wolno reklamować, więc napiszę biały "leśne zwierzę z rogami" - jest antyalergiczne i stosuję od wielu lat. Rodzice nie zgłaszali żadnych uwag

Rodzice też mi nagle zaczęli przynosić. Dzieci nie dezynfekują dłoni, a mydło się nie zmieniło. Zmieniła się częstotliwość mycia i tu jest problem. Powiedzieliśmy rodzicom o tym i zaleciliśmy częstsze nawilżanie dłoni. Temat jakoś przycichł.

U mnie też chcieli mieć własne mydełka. Skrupulatnie tłumaczyłam , (stosujemy to z rogami), dałam atesty na stronę internetową,  napisałam, że dezynfekujemy parą , zaprosiłam na rozmowy indywidualne i spokój . Mamie, która dała zaświadczenie od lekarz takie jak wyżej ,dałam informację o stosowanym przez nas mydle i poprosiłam o komentarz od lekarza w związku z chorobą dziecka. Lekarz potwierdził, że to dobre mydło i spokój.

Swoją drogą to jakiś Matrix. Ludzie mają problem bo dzieci częściej myją ręce ....

W naszym przedszkolu jakiś czas temu zażyczyli sobie nawilżanego papieru toaletowego !sic!

No ale, że z racji COVIDa mają też częściej...? :-)

odradzam stosowanie mydeł antybakteryjnych dla dzieci.

 ja stosuję to, co Grazzza - #2

nie mam uwag od rodziców

pozdrówki

słusznie, tylko normalne mydło, żadnych anty

niech zgadnę - jelonek rogacz!

:), leśne zwierze jest drogie. U nas tata - lekarz zalecił zakup trzech różnych mydeł i zmieniania co miesiąc, pomaga.

niech zgadnę - jelonek rogacz!

No:))) tylko biały

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi 

Koniecznie albinos :-)

staraliśmy się Maciu jak mogliśmy:-)

Śmy

;))))

#05 A u mnie w przedszkolu mokry papier toaletowy funkcjonuje.  I powiem szczerze, że bardzo ułatwia życie nam i przedszkolakom :)