Dzień dobry.

Drugi dzień nie ma pracownika obsługi w pracy. Pracodawca nie otrzymał żadnej informacji o przyczynie nieobecności. Prawdopodobnie pracownik (matka dziecka w drugiej klasie) uznał, że pracodawca z telewizji wie, że od wczoraj dzieci są na zdalnym.

Czy brak informacji do końca drugiego dnia nieobecności uznaje się za porzucenie pracy czy bezmyślność?

a weź zadzwoń do tego pracownika

Ala, na pewno bym normalnie zadzwoniła gdyby to nie był już trzeci raz, kiedy muszę się domyślać przyczyny nieobecności.

zadzwoń trzeci raz:-)
Odnotuj

trzeci raz:-)

Pewnie wtedy pora na KP

tak jest

po powrocie np. upomnienie

a następnym razem nagana

no a jeśli to nie zadziała to dyscyplinarka

i nie kpię absolutnie

przykre to, ale czasem nie da się inaczej:(