Dzień dobry,

zgodnie z komunikatem woj.pomorskie przystąpi do nauczania hybrydowego. Proszę koleżanki i kolegów o część wniosków z prowadzonej nauki w tej formie. Jesteśmy szkołą wiejską, do której dzieci częściowo są dowożone, więc nie bardzo jest sens dowozić tylko część ich. Nasza szkoła mieści się w dwóch  budynkach oddzielonych łącznikami. Dziś cztery klasy pracują w jednym budynku na parterze. Czy można je rozlokować w innych pomieszczeniach nawet w dwóch budynkach, w których nie będą miały styczności? Nie będzie to nauka hybrydowa w rozumieniu informacji pn. Dobre praktyki zdalnego nauczania, zamieszczonych na stronach MEN, czyli nie będą prowadzone zajęcia zamiennie itp. A jak ma się taka sytuacje, kiedy w szkole jest razem w klasach 1-3 25 dzieciaków. Praca "hybrydowa" w rozumieniu MEN jest zupełnie bez sensu, ale ktoś musi podjąć decyzję o jej zaniechaniu. Czy może to zrobić sanepid?

a to nie mieliście tego cały zeszły rok prawie?

Marku, w poprzednim roku szkolnym, dzieci w klasach I- III miały nauczanie zdalne( w całości tzn wszyscy uczniowie jednocześcnie), a Zbig 60 pyta jak zorganizować w jej/jego sytuacji nauczanie w formie hybrydowej, dzieci jest rzeczywiście mało i wydaje się, że nie ma potrzeby w tej konkretnej placówce, ale chyba sam/a takiej decyzji nie może podjąć w myśl zapowiedzianych dla woj pomorskiego zmian

Zaczekajcie na rozporządzenie. Moim zdaniem pod pojęciem edukacji hybrydowej PM rozumiał to, co mamy w przepisach obecnie - a co nazywamy nauczaniem zdalnym.

 Zasłyszane w TVN24 -  nauczanie hybrydowe polega na tym iż część klas jest w domu a część w szkole.

No to takie jest teraz wszędzie, poza warmińsko-mazurskim. A w warmińsko- mazurskim jest zdalne- poza niektórymi kategoriami szkół i grupami uczniów- gdzie moze być takze stacjonarne.

miałem na mysli że hybrydowe to to, co akurat mówiący ma na myśli;-)

Sam się zastanawiam co to nauczanie hybrydowe w kl. 1-3. Dajcie konkretne rozwiązania. U mnie jeszcze nie ma, ale się zawsze nad tą konstrukcją zastanawiałem... Hmm.... Chodzi o rozrzedzenie szkoły? Jeśli tak, to bez sensu, bo kl. 4-8 nie ma, więc w szkole luz. Chyba, że chodzi o rozrzedzenie klas? Co, pół klasy przychodzi? Przecież to sensu dużo nie ma...

Wszystko ok, tylko, że do wielu szkół uczniowie są dowożeni z okolicy i uczą się w różnych klasach na różnych poziomach. Domyślam się, że OP nie zorganizuje dowozu dla wszystkich uczniów do szkół w gminie.  

Niestety nie ma jasnych wytycznych w sprawie nauczania hybrydowego, szczególnie w tym czasie, gdy do szkoły chodzą dzieci z klas 1-3. Może jestem naiwny, ale poczekam kiedy ukaże się w tej sprawie Rozporządzenie, w którym zostaną określone zasady organizacji tej formy nauki. Pozdrawiam

szczerze pisząc, to całe szczęście że nie ma na to standardu - bo to jest elastyczne, a szkoły różne

kłopot się zacznie jak naprawdę to uregulują rozporządzeniem

zgadzam się z Markiem całkowicie

niech nas siły tego świata bronią przed nadmierną regulacją tego, co robimy w szkołach

zza biurka urzędniczego, a już szczególnie w instytucjach centralnych, świat naprawdę wygląda zupełnie inaczej

;)

Też mam nadzieję, że będzie możliwa elastyczność. Jesteśmy b.duża placówką, aktualnie w szkole jest 1/3 naszych uczniów, więc uczą się w komfortowych warunkach, "nie wchodząc sobie w drogę". Słabe ogniwo to oczywiście świetlica.

Czy już coś wiadomo w temacie?

Jest już rozporządzenie?

Obawiam się, że stosowne Rozporządzenie ukaże się w piątek, z którego i tak nic konstruktywnego nie będzie wynikać.... Już przestałem się łudzić.

Co w przypadku oddziałów przedszkolnych w szkołach? Czy także hybrydowo tak jak klasy 1 - 3? 

Przedszkola pracują normalnie - od maja - 

Nas covid nie dotyczy...

Pan minister dzisiaj powiedział że rozporządzenie już jest dla województwa mazurskiego i pomorskiego czy ktoś może znalazł i czy może udostępnić link?  

Też usilnie szukam od godziny 14.00, ale raczej nic nie ma. Jutro ogłoszą i jak zwykle dyrektor- sobota i niedziela tworzenie harmonogramów i procedur. Nikt się z nami nie liczy, brak totalny szacunku dla naszej pracy. 

10 dni roboczych, mam trzy klasy. Połowa uczniów dojeżdża, więc u mnie problem to autobus i świetlica. Myślę, żeby zrobić stacjonarnie 4 dni w klasie 3 6 zdalnych, po 3 dni stacjonarnych w klasie 1,2 i 7 dni zdalnych. Nie wiem czy dobrze kombinuje, ale jeszcze do dzisiaj myślałam, że zostawię wszystko tak jak jest ... niech chodzą te 3 klasy, potem przyszło olśnienie ... nie daj Boże jakiegoś covida w szkole i będzie zadyma. Nie będę chyba robić pod rodziców ..., ale może się mylę :-( myślałam też o jednodniowej zmianie, klasa 3 poniedziałek, klasa 2 wtorek , klasa 1 środa i tak dalej

Ja też mam trzy klasy i na tyle duży budynek, że klasy nigdzie nie będą się mieszać.

Po rozmowie z sanepidem ... biorę wszystkie trzy klasy do szkoły

#21, jak ugryziesz dowozy i świetlicę?

Można powiedzieć, że mam ten luksus że kl 1-3 nie są bardzo liczne i tylko 50% dzieci dojeżdża  Autobus mamy duży i tylko dla naszych dzieci więc spokojnie mogą siedzieć pojedynczo no i oczywiście w maseczkach :)

Dzieci "świetlicowe" zostają w swoich salach pod opieką n-la świetlicy i pomocy n-la, a że nie mamy zgłoszeń że trzeba zaopiekować się dziećmi dłużej niż do końca zajęć w szkole, to autobusy powrotne też tak ustawimy żeby dzieci mogły od razu wracać do domu. Tylko w dwa dni niektórzy będą musieli czekać godzinę w szkole w swojej klasie.

Mała szkoła wiejska. W trzech klasach 1-3 razem 35 uczniów. Budynek duży, 3 kondygnacje, 3 wejścia do szkoły. Od 15 marca mamy mieć nauczanie hybrydowe.

Jaki jest sens robienia hybrydy, skoro każda klasa na jednym piętrze.

Z dowozów korzysta 20 uczniów. Rano mamy 2 autobusy, wiec tłok rozładowany po połowie. Zaś po zajęciach jeden (ale część odjeżdża, a część oczekuje na powrót autobusu- czyli dowozy rozładowane).

______

a przy szkole 2 oddziały przedszkolne, które funkcjonują normalnie (korzystają również z osobnego- czwartego- wejścia)

... i nasza wizja powrotu klas 1-3 prysła

Sanepid kategorycznie odradził

Czekam jeszcze na stanowisko OP czy mogę chociaż hybrydę :)

Czy jest już dostępne rozporządzenie?

Czy ktoś może wie, gdzie Minister ukrył to rozporządzenie, które ponoć przed kamerami (widziałem zdjęcie) podpisał?

Proszę o pomoc, bo nie rozumiem pojęcia "nauczanie hybrydowe w klasach 1-3".

Może ktoś mnie oświeci?

(tylko proszę o konkrety, nie na zasadzie "mnie się wydaje")  :):)

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12344554/katalog/12772029#12772029

Dobre i to,

chociaż projekt jest!

Bardzo dziękuję!

Niestety nawet ten projekt eliminuje "rozrzucenie" dzieci po szkole :(((

jak otwieracie ten projekt rozporządzenia, bo ja nie mogę

może mi ktoś podesłać bobi367@wp.pl

też mi nie wchodzi

#25, u mnie podobnie ... wykonałam telefon do sanepidu  usłyszałam kategoryczne NIE i w tym momencie przestałam się zastanawiać nad alternatywą "hybrydy" , pozdrawiam

Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 11 marca 2021 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. (

ciekawe CO przeszkadzało mieć takie rozporządzenie przygotowane kilka dni szybciej?

Jakie województwo i kiedy zadano pytanie?

lubuskie, dzisiaj rano

Ciekawe, czy Twój Sanepid zna rozporządzenie?

Bardzo proszę mądre głowy o wyjaśnienie

„3ba. Ograniczenie funkcjonowania szkół podstawowych w zakresie klas I–III, o którym mowa w § 1a ust. 1a, polega na prowadzeniu zajęć w taki sposób, że:

1) nie więcej niż 50% uczniów realizuje te zajęcia w szkole podstawowej oraz

2) co najmniej 50% uczniów realizuje te zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, o których mowa w ust. 3a, lub w inny sposób, o którym mowa w ust. 3b

– chyba że nastąpiło ograniczenie zgodnie z § 1 ust. 1.

Jak to rozumieć, czy 50 na 50 dot. jednego dnia czy całego okresu ograniczenia nauczania w kl 1-3 tj. 15-28 marca?

i co oznacza "– chyba że nastąpiło ograniczenie zgodnie z § 1 ust. 1."?

sprawdzisz na włąsnej skórze, gdy danego dnia, np 4go, będzie więcej niż 50% w szkole i dojdzie u was do zakażenia;-)

Rozumiem, że z tego rozporządzenie wynika, że należy "rozrzedzić" szkołę, a nie klasę? Czyli jak w kl. 1 mam 25 uczniów to dalej ich tylu będzie, ale nie będzie stacjonarnie np. kl. 2 i 3?

Co do efektów takiego działania mam spore wątpliwości... ale przepis jest przepisem i swoje trzeba zrobić... tzn. ja jeszcze mam stacjonarne (śląskie), ale psychicznie się już przygotowuję, bo chyba wszystkich nas to czeka.

Mam dwa budynki. Jak myślicie czy zasadne i zgodne z rozporządzeniem byłoby przeniesienie 50% uczniów klas I-III do drugiego, pustego budynku klas 4-8? 

Zasadne. Niezgodne. 

a dlaczegóż niezgodne?

AnJa pewnie ma na myśli rozporządzenie MEN:

"„3ba. Ograniczenie funkcjonowania szkół podstawowych w zakresie klas I–III, o którym mowa w § 1a ust. 1a, polega na prowadzeniu zajęć w taki sposób, że: 1) nie więcej niż 50% uczniów realizuje te zajęcia w szkole podstawowej oraz"

ale w informacjach MEN już jest inaczej:

"Dyrektor szkoły jest zobowiązany zorganizować naukę stosując następujące zasady:

• nie więcej niż 50 proc. uczniów ma zajęcia w budynku szkoły;"

W ogóle to kuriozum by określać rygorystycznie liczbę uczniów w %. U mnie jest 85 uczniów klas I-III w 6 oddziałach. Jak podzielić liczbę uczniów na połowę?

Tak.  Ale ten budynek (l. poj.) może być furtką:-) Tyle że on w propagandzie tylko jest a nie w prawie. 

Mam pytanie do sformułowania "nie więcej niż 50 proc. uczniów ma zajęcia w budynku szkoły".

Czy w te procenty wliczacie uczniów, którzy realizują nauczanie na terenie szkoły (niepełnosprawnych albo innych z kl. 4-8 albo w przypadku grupy z kl. 1-3, która jest akurat na zdalnym, a są wśród nich niepełnosprawni, którzy byliby w szkole)?

Podam przykład:

Mam 6 oddziałów 1-3. Łącznie 120 uczniów. Akurat wybierając oddziały mogę zrobić 2 grupy po 60 osób (akurat tak wyszło). Ale np. z grupy, która ma być na zdalnym jest 3 uczniów niepełnosprawnych, którzy byliby stacjonarnie i robi się uczniów z 1-3 63 dzieci (czyli ponad 50%) w szkole. Do tego dochodzi kilku uczniów z kl. 4-8.

Gdyby tych dodatkowych uczniów nie wliczać, to byłaby idealna sytuacja: 3 oddziały w jednym tygodniu, 3 w kolejnym. Gdybym jednak wliczał tych uczniów, to musiałbym zrobić 3 grupy...

Podnoszę. :)

Dołączam : z jakiej liczby liczyć 50 % ?: z klas 1-3 ?

W mojej szkole osobnych wejść do budynku jest więcej niż klas 1-3 (!), dzieci w zasadzie mogą się nie zobaczyć.

Nie wspomnę już o zmianowości, którą można wprowadzić.