Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dziecko bez diagnozy...
strony: [ 1 ]
KaPi28-02-2021 19:12:10   [#01]

poradźcie, co możemy zrobić...

klasa druga, chłopiec z drugorocznością, z ewidentne spektrum autyzmu - zespół aspergera i chyba niepełnosprawność intelektualna w stopni lekkim, po badaniu w poradni, która potwierdziła (nieoficjalnie) nasze podejrzenia, ale brak jeszcze orzeczenia i może to jeszcze potrwać, że nie wspomnę, że ciągnie się prawie rok...

problem jest taki, że uczeń zaczyna być agresywny, na szczęście nie w stosunku do innych dzieci, ale potrafi przewrócić krzesło, ławkę, nie chce chodzić na niektóre lekcje i jak się uprze, to nie ma mowy, żeby zmienił zdanie... ani prośbą ani groźbą... nie chce wtedy wejść do klasy i pedagog siedzi z nim na korytarzu albo w gabinecie, jak zechce pójść

nie jesteśmy jego szkołą obwodową

czy czekając na to orzeczenie coś możemy zrobić?

i on i klasa bardzo dużo tracą przez tę sytuację...

co robić w momencie jego wybuchu agresji?

dzwonić po pogotowie?

policję?

mama ma w domu małe dziecko, nie jest mobilna i nie może przyjechać za każdym razem, a i tak ma na niego niewielki wpływ... mam wrażenie, że chętnie przeniosłaby go do szkoły specjalnej, gdzie jest zupełnie inna praca, ale nie ma dokumentów...

już zaczyna nam brakować pomysłów na pracę z chłopcem... wszystkie są na krótką metę...

pomóżcie... jak wybrnąć z tej sytuacji, żeby nikomu nie stała się krzywda...

mam wrażenie, że dotarliśmy do ściany...

izael28-02-2021 21:35:12   [#02]

KaPi, nie zazdroszczę...

nie bardzo widzę  w tym momencie jakieś wyjście

my to trenujemy co jakiś czas i wtedy do zabezpieczenia dziecka robimy to, o czym piszesz - angażujemy pedagoga/bibliotekarza/dyrektora/wicedyrektora... do pomocy na lekcji i poza salą

dopóki nie ma orzeczenia to słabo to widzę, chociaż...

zdarzyło mi się widzieć takie rozwiązanie - dyrektor napisał pismo do OP z opisem takiej trudnej sytuacji i z prośbą o dodatkowego nauczyciela do czasu orzeczenia i dostał

pewnie argumenty były mocne

wracając do Twojego wpisu:

jeśli agresja dziecka jest bardzo duża, to wzywać pogotowie

ale

najpierw w ogóle powiadomiłabym opiekunów, że w sytuacji kryzysowej tak zrobimy

 

 

uczeń przebadany, tak? naciskać na poradnię, by w trybie pilnym dano orzeczenie

może powinniście zadzwonić do PPP (wtedy notatka z tego albo mail do PPP typu "w nawiązaniu do dzisiejszej rozmowy, proszę o..."

a rozmawialiście z matką dziecka, czy konsultowała się psychiatrą dziecięcym? przecież to dziecko cierpi w tym wszystkim bardzo:(

jeśli macie taki ogląd, że dom nienależycie opiekuje się dzieckiem, tu: zdrowie psychiczne i fizyczne, to wniosek do sądu o sprawdzenie sytuacji w rodzinie

.....

no i... trzymajcie się...

 

KaPi28-02-2021 22:03:50   [#03]

za każdym razem informujemy rodziców...

pedagog ciągle na czuwaniu, z telefonem pod ręką...

dziecko jest po konsultacji psychiatrycznej, osobiście widziałam papier z diagnozą o ZA

z poradnią tez jestem w kontakcie, wysłałam już dawno pismo z prośbą o diagnozę... tłumaczą się covidem

dodatkowy nauczyciel na niewiele się zda, bo jak nie chce być na lekcjach, to nie ma siły i staje się agresywny

wyczerpują nam się pomysły

Ala28-02-2021 23:02:12   [#04]

cisnąć poradnię, skoro dziecko już po diagnozie to tylko zespół orzekający powinien się wypowiedzieć

dzwoniłabym do nich co najmniej co drugi dzień

w sytuacjach ekstremalnych nie pozostaje nic innego jak chronić dziecko i dzwonić po pogotowie

Dante01-03-2021 06:27:43   [#05]

Jeśli w klasie będzie nauczyciel współorganizujący proces kształcenia to w przypadku występowania agresji może co najwyżej ewakuować dziecko poza salę. Ale i tam będzie musiał te emocje dziecka uspokoić, a to proste nie będzie.

Moja rada :

1. Spowodowanie całościowego przebadania dziecka w oddziale szpitalnym ze zwróceniem uwagi na integrację sensoryczną. Rodzice muszą podjąć takie kroki również ze względu na bezpieczeństwo innych osób. Terapia, terapia, terapia pod wskazane badanie.

2. W współpracy z Poradnią zamiast zajęć z oddziałem dziecko mogłoby mieć niektóre zaj.  indywidualne z pewnych przedmiotów. Z pewnością będzie to z korzyścią dla wszystkich.

3. Należy mieć na uwadze również to, że kiedy dziecko pójdzie do klasy 4, to będzie miało wielu nauczycieli, zajęcia w kilku salach w całej szkole i w zasadzie trudno będzie mieć na niego oko. Czas ucieka, wszystkie dobre praktyki  musicie wypracować jak najszybciej.

4. Im dziecko będzie starsze tym więcej będzie miało  siły. Każde wybuch agresji potencjalnie może uderzyć w osoby z otoczenia. Rola rodzica przy podejmowaniu np. badań jest zasadnicza, w razie braku reakcji może należy poinformować sąd.

Sytuacja jest z pewnością bardzo trudna , zwłaszcza  w szkole masowej.

KaPi09-03-2021 13:05:16   [#06]

mogę zmienić tytuł na "dziecko z diagnozą"...

nasz uczeń ma już orzeczenie: zespół Aspergera... ok i teraz

zatrudniam nauczyciela współorganizującego, wiem, że nie muszę wszystkie godziny

z poradni pp mam też info, że może ten współorganizujący być po oligo, ale do rewalidacji musi być nauczyciel konkretnie dla aspergerowców

dobre mam informacje?

tego z oligo mam w szkole na pół etatu, więc nie będzie problemu, ale będzie problem z rewalidacją...

wystąpić o zgodę do KO na zatrudnienie bez?

w okolicy nie ma "wolnego" nauczyciela dla aspergerowców...

mam jeszcze jakieś inne opcje?

joljol09-03-2021 13:48:38   [#07]

jeżeli dziecko stwarza zagrożenie to zamiast współorganizującego postawiłabym na dłuższy pobyt pomocy nauczyciela

u mnie tak jest, pomoc mam przez 8 godzin - dziecko jest tyle w placówce

AnJa09-03-2021 13:52:32   [#08]

A jest coś takiego, jak rewalidator dla ZA? Bo na ile kojarze sobie takie dzieci - to ZA bardzo ZA nierówny - jak chyba zadna niepełnosprawność

 

Skimir09-03-2021 13:55:17   [#09]

To już prawie wszystko...

Jako "wspomagający" może być nauczyciel z oligo choć w zależności od KO możesz napotkać na opór. W moim przypadku chciano negatywnie zaopiniować arkusz bo jako "wspomagającego" wpisałem nauczyciela z oligo a KO stało na stanowisku, że ma mieć kwalifikacje do aspergera (jakąś taką przewrotną interpretację zastosowali)

Jednak w rozporządzeniu jest napisane, że zatrudnia się nauczyciela specjalistę (i tu powinien mieć kwalifikacje do aspergera) LUB nauczyciela posiadającego kwalifikacje z pedagogiki specjalnej (więc oligo jest pedagogiką specjalną) LUB pomoc nauczyciela (no tu to już bez komentarza - skoro można zatrudnić osobę bez kwalifikacji to upieranie się, że musi być to specjalista jest przynajmniej naciągane...). W każdym razie po argumentacji dostałem opinię pozytywną.

Do rewalidacji to już raczej trzeba specjalistę przez duże S (czyli z jakimś papierkiem gdzie pojawia się słowo asperger). W mojej opinii taka interpretacja jest też naciągana ale już jakoś nie miałem siły i ochoty przerzucać się argumentami. Dałem te godziny (za zgodą KO) pracującej u nas nauczycielce z oligo - paradoksalnie ona pisała pracę magisterską o rewalidacji dzieci z zesp. Aspergera (no ale na dyplomie nie wymieniono tej nazwy więc kwalifikacji nie posiada). Nauczycielka wie co robi, ma umiejętności a co ciekawe z uwagi na to, że jest to odrębna umowa za zgodą KO to mimo, że płacone jest ze stawki stażysty to w rozrachunku rocznym finansowo na tym lepiej wychodzi niżby to godziny potraktować jako ponadwymiarowe :-)

Innych opcji nie masz :-) No chyba, że pojawi się jakiś specjalista. W każdym razie trzeba spełnić warunki stawiane przez KO aby wydali zgodę na zatrudnienie nauczyciela bez kwalifikacji.

AnJa, wytłumacz to KO. Pootwierali kierunki podyplomówek kształcących specjalistów do ZA więc KO uznaje, że skoro wydaje się takie dyplomy to oznacza, że są tacy specjaliści. Biznes...


post został zmieniony: 09-03-2021 13:57:31
KaPi09-03-2021 13:58:13   [#10]

AnJa - o takiej rewalidacji dostałam dzisiaj informację od pani z poradni... generalnie akcja z orzeczeniem zadziała się dzisiaj, więc próbuję ogarnąć, co mam...

Na tę rewalidację najchętniej dałabym naszego pedagoga, bo najlepiej zna dziecko - każdego dnia z nim pracuje, jak nie chce wejść na lekcje... według mnie lepsze dla ucznia takie rozwiązanie, niż na siłę mam szukać obcej osoby...


post został zmieniony: 09-03-2021 14:01:34
KaPi09-03-2021 15:43:35   [#11]

no to chyba mam specjalistę...

dziewczyna mówiła, że robi podyplomówkę z oligo, a tu na dyplomie jest taki kwiatek: Edukacja, rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną i terapia osób z ZD, ZA, ZJ, A, DPM i inne

wystarczy na rewalidację i wspomaganie ZA?

Ala09-03-2021 16:03:19   [#12]

jak na koncercie życzeń :)

teraz pewnie wystarczy

KaPi09-03-2021 16:04:25   [#13]

:)

AnJa09-03-2021 16:30:40   [#14]

i to jeszcze wszystko na 6 zjazdach on-line:-)

KaPi09-03-2021 16:39:31   [#15]

a nieeeee dwa semestry były na żywca ;)

AnJa09-03-2021 16:54:30   [#16]

No to penie i terapię ręki ma i  programowanie neurolingwistyczne. Oraz DzWSK. 

KaPi09-03-2021 16:58:04   [#17]

 A tego jeszcze nie wiem... widziałam tylko pierwszą stronę dyplomu...

matyldaa12-03-2021 18:58:16   [#18]

Edukacja i rehabilitacja osob z autyzmem i Zespolem Aspergera. Czy nauczyciel z taką podyplomówką może być nauczycielem współorganizującym (dziecko z ZA) ? Czy inna sytuacja będzie, jeśli w tej samej klasie będzie dziecko z umiarem? 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]