Wolałbym nie przypominać sobie w taki sposób, jak to było gdy pierwsze próby internetowe - jeszcze sprzed OSKKO - nawalały i szliśmy jak przez Morze Czerwone po siermiężnym polskim internecie 20 lat temu, szukając sobie miejsca w sieci

Musieliśmy to przeżyć, bo wzrósł ruch internetowy i potrzebowaliśmy nowych możliwości sieciowych.

Tak żmudnie to szło tylko na początku wieku, gdy było nas 113 osób - pierwsza polska społeczność internetowa kadry kierowniczej oświaty

Przez te lata sporo beczek soli razem zjedliśmy i nauczyliśmy się nawzajem zadawać pytania - a nie było to kiedyś normą. Zbudowaliśmy ruch społeczny, kongresy, zloty.

Forum przeniosło się na nowy serwer, ale kosztowało to sporo pracy. Oprócz pracy administratorów naszego hostingu (home.pl) nie obyło się bez interwencji, twórcy tej strony -  Papy Janusza;-)

Dziękujemy. Już po wszystkim

==

 uff:-)

Dzięki

uff :-)

dzięki marek, dobra robota :-)

:-)

... i jakoś tak miło z samego rana zrobiło się, bo poczułam jakbym i ja trochę kielnię w tej budowie trzymała :-).

Dziękuję, że mogę tu być !

Dzięki. I pozdrowienia dla Janusza :)

Jaka dobrze, że jest Forum. I że - mam nadzieję - żadnym podatkiem nas nie obłożą(?)...

Dobrze , że Forum działa bo od rana brak dostępu do innych mediów (prywatnych) mocno mnie przytłacza... :(((

Nie wiem czy dokonaliście wielu modyfikacji, ale teraz lepiej to wygląda w przeglądarce. Przedtem tytuł wątku ginął gdzieś z boku i nie pomagało zmniejszanie wielkości okna. 

pozdrawiam

I życie jakby piękniejsze:))

Pięknie i pozdrowienia dla Papy :)

jaki piękny dzień 🙂 bo znowu można się  spotkać forumowo 🙂

i znów nastały piękne okoliczności przyrody...:) i żyć się chce, choć do wiosny jeszcze daleko !

Pozdrawiam wszystkich, dobrze, że możemy ponownie się spotykać :)

Generalnie w Internecie u nas od rana Black Wednesday, znaczy: nie ma Teleranka, a jednak nie do końca zgasło słoneczko;-)

Fajnie. Przeżyliśmy Kolejną przeprowadzkę. 

A pamiętacie tą? :-)

https://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=234&pst=28#pst28

no pewnie :)

no jakżeby nie jerzyKu ;-)

jejciu! ale jerzyk wspomnienie wrzucił..łezka się kręci!