Dziecko posiada orzeczenie w związku z niedosłuchem wydane 2019 (jest w klasie2) czyli dodatkowo ma 2 godz. rewalidacji, dodatkowo ma mutyzm wybiórczy i epilepsję.  Rodzic stara się o dodatkowe godziny zajęć  ale OP (pisałam) nic nie przyznało. Rodzic chciałby uchylić orzeczenie  i uzyskać opinię  a wtedy starać się o indywidualną ścieżkę? ( dziecko ma problemy z pisanie, czytaniem ogólnie z nauką. Pytała mnie już o nauczyciela wspomagającego o wszystko. Rodzic nie jest uciążliwy ale szuka pomocy dla dziecka.

Czy może coś zrobić? 

lepiej dla dziecka by orzeczenie zmienić i wpisać do niego zarówno mutyzm jak i epilepsję -> wtedy będzie to niepełnosprawność sprzężona i będzie przysługiwał n-l współorganizujący ("wspomagający")

zdecydowanie większe wsparcie (więcej godzin) powinno otrzymać dziecko z orzeczeniem niż dziecko z opinią o ZŚK

Zgoda, co do znaczenia opinii v. orzeczenia.

I zgoda, że na tzw. rozum (czynnik w systemie oświaty nieistotny) - "zdecydowanie większe wsparcie (więcej godzin) powinno otrzymać dziecko z orzeczeniem niż dziecko z opinią o ZŚK"

Ale z niczego to nie wynika - i dziecko z orzeczeniem może mieć bardzo niewielkie udziały w korzystaniu z nauczyciela współorganizaujacego. Realne wsparcie nauczycieli-specjalistów zatrudnionych w szkole (o ile są) lub z poradni- tez bywa rózne. 

Ściezka zas to jednak kilka godzin pewnych.

rzewa ale poradnia twierdzi , że mutyzm i niedosłuch to "nie sprzężone", czytając  o niepełnosprawnościach sprzężonych 

"Przez niepełnosprawności sprzężone należy rozumieć występowanie u dziecka niesłyszącego lub słabo słyszącego, niewidomego lub słabowidzącego, z niepełnosprawnością ruchową, z upośledzeniem umysłowym albo z autyzmem co najmniej jeszcze jednej z wymienionych niepełnosprawności. "  chyba mają rację.

Czy rodzic nawet po terminie 14 dni od wydania może zwrócić się do poradni o zmianę /uchylenie orzeczenia?

Poradnia ma rację, na mutyzm i epilepsję nie można dostać orzeczenia, czy starać się o sprzężone.

Można natomiast zapewnić temu dziecku wybrane zajęcia indywidualne na podstawie tego orzeczenia, które już ma, chyba, że o te godziny pisałaś.

Jeśli tak, to OP  postępuje niezgodnie z prawem. Jaka gwarancja, że da godziny na ścieżkę?

Znasz na pewno:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ1)z dnia 9 sierpnia 2017 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym

par.3.8 w zależności od indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia wskazanych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego lub wynikających z wielospecjalistycznych ocen, o których mowa w ust. 4 lub 9 – wybrane zajęcia wychowania przedszkolnego lub zajęcia edukacyjne, które są realizowane indywidualnie z uczniem lub w grupie liczącej do 5 uczniów.

Zespół przygotuje nową wielospecjalistyczną ocenę, wpisze do IPET formę pomocy dziecku, czyli liczbę i rodzaj zajęć edukacyjnych realizowanych indywidualnie , a Ty zwróć się, z uzasadnieniem przygotowanym przez zespół, do OP o środki na realizację tych zajęć. U nas to działa.

Robimy dokładnie tak, jak napisano powyżej #6. WOPF-u ze stwierdzeniem konieczności indywidualnych zajęć, IPET i pismo do OP o niezbędne godziny. Działa.

ok, sprzężenia nie ma

ale to nie znaczy, że to dziecko nie może otrzymać godzin wsparcia tyle samo co w przypadku opinii o ZŚK, o ile nie więcej

zwłaszcza, że OP na to dziecko dodatkowe pieniądze otrzymał a jeśli zamienimy orzeczenie na opinię, to tych środków OP nie otrzyma

czyli paradoks -> OP doprowadzi do tego że da godziny wtedy, gdy nie będzie miał na to środków w subwencji a nie da godzin, gdy takie środki ma -> bardzo dziwne...

:-(

tak pismo w sprawie dodatkowych  jak z #6 pisałam do tej pory nie mam odpowiedzi na pismo z OP

Masza Poradnia  twierdzi , że dziecku z orzeczeniem nie przysługuje ZŚK .

i dobrze twierdzi 

ale w ramach IPET można zaplanować część zajęć w formie indywidualnej lub w grupach do 5 osób :)