Czy planujecie przeprowadzenie w szkole próbnego egzaminu klas 8 mając na uwadze, że trwa  3 dni i wymaga

zaangażowania wielu nauczycieli ?

Myślę, że warto odłożyć go na późniejszy (bezpieczniejszy) czas np. w lutym.

Pewnie że warto przełożyć. Siła wyższa i koniec...

no i dopiero w grudniu będzie wiadomo jaki jest zakres 

a próbne arkusze dopiero w marcu

Dziś z wideokonferencji MKO dowiedziałem się, że będzie  obniżenie wymagań na egzaminie ósmoklasisty. Spowodowane jest to przez pandemię i .... strajki nauczycieli :-( że dzieciaki mają pustkę w głowie :-)

Cóż, jeszcze kilka lat i podstawówka będzie dawała umiejętność pisania i liczenia do 100.

To w zasadzie powinno wystarczyć. Po co się edukować, przecież ani wiedza ani kultura nie są potrzebne do tego, aby zostać nawet ministrem w naszym kochanym kraju.

Swego czasu słowo "obniżenie" bardzo źle się kojarzyło... Może "dostosowanie" było by lepsze...

propozycje MEiN są takie, że niewiele "obniżają"

zresztą dopiero po pokazaniu zadań się okaże ile obniżyli, w nawet najbardziej łatwych zakresach można zbudować zadanie trudne

i odwrotnie.

Kwestia dotyczy jednak chyba tego, czemu ma słuzyć egzamin próbny: diagnozie maturalnej czy przećwiczeniu procedur.

Nie wiem jak to wygląda dzisiaj i w sp- ale przed 10 laty i w liceum - wyniki probnego tak mało korespondowały z majowymi, ze musieliśmy wykonywać niezłe łamańce by pokazać uczniom, że jednak mają one jakieś znaczenie.

przećwiczenie procedur - oczywiście :)

ale w tym roku, skoro gmerają przy podstawie, to nie tylko o procedury chodzi

normalnie informator publikowany jest 2 lata naprzód