Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Pierwsza komisja dyscyplinarna wz. ze strajkiem kobiet |
|
Marek Pleśniar | 03-11-2020 20:00:04 [#01] |
---|
Arkadiusz Ordyniec, nauczyciel historii w liceum w Gdyni, ma stanąć przed komisją dyscyplinarną Kuratorium Oświaty za podburzanie uczniów do protestu
====
"W ostatni piątek do mojej szkoły trafił mail z kuratorium z wezwaniem mnie przed komisję dyscyplinarną za to, że podobno zachęcałem uczniów i uczennice do udziału w Strajku Kobiet, w ten sposób narażając ich życie i zdrowie"
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,26475508,strajk-kobiet-nauczyciel-z-gdyni-stanie-przed-komisja-dyscyplinarna.html?fbclid=IwAR1GzLy-AO0avocGPaiG7PScmz1Bj10wnOy0O3wuxSC76mJjRcMQhbtwlHE#s=BoxLoTrMT
Co by pan powiedział innym nauczycielom, którzy za chwilę mogą usłyszeć podobne zarzuty jak pan?
- Przede wszystkim szukajcie pomocy prawnej.
Jak pan sądzi, co dalej wydarzy się w pana sprawie?
- Jedyne, czego oczekuję od komisji dyscyplinarnej, to umorzenia tej sprawy. I przeprosin. Powiem więcej: Nie zaakceptuję nawet najmniejszego upomnienia. Jak będzie trzeba, będę walczył w sądach, a nawet w trybunale w Strasburgu.
|
AnJa | 03-11-2020 20:57:55 [#02] |
---|
Niemożliwe, zeby rzecznik w ciągu tygodnia wyrobi sie z procedurami.
Więc to wezwanie od rzecznika i postepowanie wyjaśniające.
Na tym etapie nie szukałbym prawnika - a kogoś z głową i znajomością Konstytucji, UPO i KN.
Zobaczymy jak zachowa sie rzecznik- pracownik K.O., ale jednak ze sporym zakresem autonomii. |
Marek Pleśniar | 03-11-2020 21:08:41 [#03] |
---|
oby oby
ale wierzę w znakomite tempo - było nie było rozporządzenie czy ustawę można napisać, skonsultować społecznie i podpisać w jeden dzień post został zmieniony: 03-11-2020 21:09:30 |
AnJa | 03-11-2020 22:50:35 [#04] |
---|
Karty Nauczycielami zmieniono. |
AndrzejW | 03-11-2020 22:59:03 [#05] |
---|
Skoro rzecznik tak natychmiast podejmuje działania to ja bym nie liczył na autonomię. W tej sytuacji chyba prawników, którzy podejmą się pro bono nie zabraknie.
A rzecznik nie jest prawnikiem. I w tym nadzieja. |
ola 13 | 04-11-2020 08:13:55 [#06] |
---|
Tylko prawnik w asyście. To postępowanie wyjaśniające to prawie jak sama komisja z wzywaniem świadków na przesłuchanie. Szkoda zdrowia na sam na sam z rzecznikiem. |
tusia1 | 04-11-2020 08:49:36 [#07] |
---|
Czytałam w sieci odpowiedź dyrektora jednego z liceów adresowany do mazowieckiego KO, dobry wywód z konkretnymi argumentami. |
izael | 04-11-2020 09:49:50 [#08] |
---|
ten wywód to naszego MKJ:)
MKJ, szapoba:) |
AnJa | 04-11-2020 09:54:25 [#09] |
---|
Zgadzam sie z Olą. To moze być nawet ważniejsze, niż sama komisja- bo w zasadzie powinno zakończyć temat.
Ale przestrzegam (z doświadczenia nie bezposredniego, ale kilku bliskich mi postępowań) przed prawnikami.
Owszem- sa dobrzy w procedurach prawnych - i one sie bardzo przydają w sądzie.
Tyle, ze jak już napisano- rzecznik to amator a procedury z KN odbiegają od tych sądowych.
Więc obrońca tak- ale niekoniecznie prawnik. |
MKJ | 04-11-2020 11:02:46 [#10] |
---|
Izael, mersi boku! :-) |
izael | 04-11-2020 11:10:52 [#11] |
---|
:))) |
Daniel1208 | 04-11-2020 11:34:37 [#12] |
---|
Niestety, smutne to wszystko. Przebiliśmy dno szamba ......
Teraz tylko nadzieja, że młode pokolenie Polek i Polaków nie ulegnie szantażom, nie przestraszy się władzy i dalej będzie działać. Do skutku. post został zmieniony: 04-11-2020 11:35:09 |
ola 13 | 04-11-2020 11:46:34 [#13] |
---|
AnJa prawnik z nauczycielskiej rodziny. :)
Co i prawo oświatowe i prawo cywilne/karne zna. |
AnJa | 04-11-2020 11:54:02 [#14] |
---|
Nazupełniej poważnie: list MKJ bym uważnie przeczytał i wybrał, co psuje do sytuacji.
Bo teżi istotne są zarzuty - idą w kierunku etyki nauczyciela czy dobra dziecka. |
eny | 04-11-2020 13:05:02 [#15] |
---|
MKJ to ty ??? !!! Jestem dumna, że cię "znam" Ile masz zwolenników w mediach społecznościowch. Brawo! |
Daniel1208 | 04-11-2020 13:18:18 [#16] |
---|
Wszyscy musimy być tacy jak MKJ.
Albo jesteśmy dyrektorami dla funkcji, albo po to żeby kształtować młode pokolenie.
Brawo MKJ! |
AnJa | 04-11-2020 13:30:22 [#17] |
---|
Pan, o który mowa w #1 nie jest nieznany w Trójmieście.
Więc nasze rady mu zbędne- da sobie radę sam.
Ale może komuś innemu sie przydadzą?
|
MKJ | 04-11-2020 18:44:38 [#18] |
---|
Eny, Daniel1208, dziękuję. :-) |
Grazzza | 04-11-2020 20:49:19 [#19] |
---|
MKJ u Gozdyry - super, za list także gratulacje |
elrym | 04-11-2020 21:06:04 [#20] |
---|
MKJ, przekazuję ukłony od wszystkich znajomych nauczycieli, brawoooo! |
GAŁKA | 04-11-2020 21:31:36 [#22] |
---|
MKJ ... WYRAZY UZNANIA ! :):):)
"znam Cię" z Zakopca 2019 ...pozdrawiam |
Marek Pleśniar | 04-11-2020 22:07:42 [#23] |
---|
i zapewne dopoznasz w zakopcu 2021 :-) |
Karolina | 04-11-2020 22:17:13 [#24] |
---|
Również rozpoznałam MKJ i jakam byłam dumna, że znam! Brawo dla ciebie! |
hania | 04-11-2020 22:37:03 [#25] |
---|
MKJ - SZACUN! |
Marek Pleśniar | 05-11-2020 06:38:35 [#26] |
---|
tymczasem tym zajmuje się kurator lubuski
"Przeprowadziłam szereg rozmów telefonicznych (...) zweryfikowałam wpisy i materiały filmowe (...) pozyskane przeze mnie materiały nie pozwalają na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi czy pani Dyrektor podczas manifestacji zachowywała się w sposób wulgarny i agresywny. Zapewniam pana ministra, że (...) mam zamiar reagować szybko i stanowczo na wszelkie sygnały świadczące o niewłaściwych zachowaniach nauczycieli" |
AnJa | 05-11-2020 08:08:53 [#27] |
---|
Jeśli to nie fejk - to to dopiero jest żenada. OP kabluje na swego dyrka do KO a to robi regularne śledztwo ad. wieczornych aktywnosci obywatela zatrudnionego z KN. |
Ala | 05-11-2020 09:19:37 [#28] |
---|
powtórka z niechlubnej przeszłości z cyklu uprzejmie donoszę ... :((( |
sosek | 05-11-2020 10:20:14 [#29] |
---|
MKJ przeczytałam pismo do KO, wyrazy uznania! Dziękuję za tak mądre słowa i odwagę! |
orsetto | 05-11-2020 13:55:15 [#30] |
---|
Widziałem MKJ rano w TVN i marzy mi się w roli przyszłego ministra edukacji. Chapeau bas. |
AnJa | 05-11-2020 14:12:05 [#31] |
---|
Mnie tam wszystko jedno - i kim będzie MKJ i kto będzie MENem
Gmach przy Szucha jest przeklęty - i ktokolwiek tam jako główny lokator wejdzie - wyjdzie srodze poturbowany.
No, owszem- bywa, że już srodze poturbowani wchodzą - ale nie znaczy to, ze z tego powodu ich Gmach oszczędzi. |
slos | 05-11-2020 16:44:20 [#32] |
---|
AnJa zgadzam się z Toba w 100%. To miejsce rzuca klatwę. Uświadomiłem sobie, że cała moja dzisiejsza działalność to na pewno rezultat "klątwy MEN". Pisałem o tym w felietonie kiedyś:
"Tu muszę wspomnieć, że jako dziecko znacznie odbiegałem od przeciętności, zwłaszcza w gustach kulinarnych, co przejawiało się między innymi w umiłowaniu do konsumpcji tranu, kawioru, owoców morza z małżami i ośmiorniczkami na czele (przywoził je w czasach komuny z krajów imperialistycznych mój ojciec) oraz pokarmów o dziwnym (oliwki) i gorzkim smaku, czego pozostałością jest wielka admiracja dla ukochanego nieprzyzwoicie wcześnie piwa i single malt whisky. Pokarmem, na który moi rówieśnicy reagowali po prostu wymiotnie było surowe mięso z żółtkiem czyli befsztyk tatarski. Spożywanie tego specjału w państwowej gastronomii komunistycznej było związane z potężnym ryzykiem zdrowotnym, przez co moi rodzice zadawali sobie wiele trudu, aby odmówić moim histerycznym domaganiom się tatara pod czas każdej wspólnej wizyty w restauracji. Był jednak czas i miejsce, gdzie mogłem dowoli zaspokajać swoje potrzeby konsumpcyjne, a działo się to podczas corocznych pobytów w Warszawie. Moja ciocia pracowała w ministerstwie oświaty, a tam w podziemiach znajdował się niedostępny dla zwykłych obywateli bufet obsługujący przez pewien czas również sąsiednie ministerstwo spraw zagranicznych. Bułki z szynką, doskonałe kołduny w rosole, czy kiełbasa zwyczajna nadzwyczajnie różniąca się od sklepowej nie budziły mojego większego zainteresowania, choć przecie nie gardziłem nimi. Dopiero pojawiający się dwa bodajże razy w tygodniu różowiutki tatarek z żółtkiem, drobno pokrojoną cebulką, korniszonem i kawałeczkiem wędzonej szprotki wzbudzał mój kulinarny entuzjazm i wywoływał niepokoje społeczne urzędników ministerialnych, "że taki mały, a wszystko zjada i czy tyle, to aby mu nie zaszkodzi". Gdy nieco dorosłem, to przestałem budzić niezdrowe zainteresowanie, ale jako kilkulatek i to dość rezolutny nie tylko z powodu bufetowego stanowiłem tłuste urozmaicenie biurokratycznej socjalistycznej codzienności w różnych pokojach ministerstwa. Bardzo dobrze bawiło mi się na miękkich dywanach przy wejściu do gabinetu ministra, gdzie w zasadzie nie wolno było chodzić, a w uczone dyskusje potrafiłem sie wdawać z panią kioskarką dysponującą w swoim sklepiku "Polityką", "Przekrojem", "Życiem Warszawy", dwoma rodzajami szamponów i jakimiś słodkościami dostępnymi bez kolejki (pod koniec epoki Gierka było gorzej) i nie "spod lady". Jako wakacyjny bywalec przetrwałem ministrowanie Henryka Jabłońskiego i Jerzego Kuberskiego. Później pojawiałem rzadziej, a po 1989 roku chyba tylko kilka razy. Moja ciocia przeszła na emeryturę, a potem umarła, a ja jako nauczyciel, a potem dyrektor jakoś nie miałem interesu do tej instytucji. Dobry tatar zaś stał się dostępny i pospolity, ale takiego smaku owego specjału jak w bufecie menowskim nie spotkałem dotąd. Od tamtych czasów centralny urząd edukacyjny zmieniał swą nazwę i zakres kompetencji począwszy od "Ministerstwa oświaty i szkolnictwa wyższego", przez "Ministerstwo oświaty i wychowania", aż po "Ministerstwo edukacji narodowej" z krótkimi przerwami na "Ministerstwo edukacji narodowej i sportu", "Ministerstwo edukacji i nauki", a dowodziło nim chyba z 25 ministrów. Gdyby dobrze policzyć, to nie wiem, czy w MEN-ie nie spędziłem w dzieciństwie więcej czasu niż wielu z nich. I tak przez bufet ministerialny dotknęła mnie klątwa i skierowała w objęcia machiny edukacyjnej." |
MKJ | 05-11-2020 18:31:06 [#33] |
---|
Słosiu, nie wiem, kiedy to było, ale jak ostatnio parę razy miałem okazję jadać w bufecie MEN, to jedzenie już nie było tak wyrafinowane, ale ciągle nienajgorsze.
AnJa, tak to już jest, że jak człowiek robi się medialny, to i wrogów przybywa. Ale tak zapiekłych, żeby mnie wysyłać na Szucha, to się nie spodziewałem. :-)
Oczywiście, wszystkim dziękuję za miłe słowa. :-) post został zmieniony: 05-11-2020 18:33:45 |
AnJa | 05-11-2020 18:40:24 [#34] |
---|
Jak ktoś ze wschodu, to zawsze wiatr w oczy: w okresie kiedy być moze chcialbym skorzystać z bufetu MEN- akurat był w remoncie.
A forumowe udzie podłe są! |
Marek Pleśniar | 05-11-2020 20:13:20 [#35] |
---|
to ministrowanie, kuratorowanie itp jest tak skorelowane z władcami naszej krainy, że raczej nie warto nawet się w to pchać - ze względu na tych władców |
Marek Pleśniar | 07-11-2020 07:52:53 [#37] |
---|
no i kolejni kandydaci
https://wyborcza.pl/7,82983,26479246,nauczyciel-odpowiada-na-grozby-czarnka-niech-pan-lepiej-poczyta.html#S.main_topic-K.C-B.2-L.3.maly:undefined
Paweł Nawrocki, nauczyciel historii i WOS-u w jednej z warszawskich szkół: - Dla mnie np. kanonem wiedzy, którą przekazuję, jest idea państwa prawa. Po realizacji podstawy programowej do przedmiotu wiedza o społeczeństwie, którego uczę, uczeń powinien umieć rozwijać postawy obywatelskie, rozpoznawać przypadki łamania praw człowieka, współpracować w grupie. Nie wiem, gdzie pan się, Panie Czarnek, tego etosu nauczyciela uczył. Bo ja podczas mojej 20-letniej pracy w szkole i podczas strajków w latach 1980-1981. Pana stanowisko powinno być przedstawiane na lekcjach historii, dotyczących powstania listopadowego, o rozbijaniu środowisk studenckich w przededniu jego wybuchu. Tam jest taka postać Mikołaja Nowosilcowa, kuratora wileńskiego okręgu szkolnego |
Marek Pleśniar | 07-11-2020 13:48:15 [#38] |
---|
no nie, Koledzy, tu to już mu się nazbiera kocówa:
"Poukładane w głowie i przystojny" |
Nassssy | 11-11-2020 20:52:49 [#39] |
---|
Przypominam, że jedna z ostatnich minister oświaty próbowała juz zlikwidować kuratoria jako organy niewydolne. Niestety wiele osób broniła wtedy tej instytucji. Czy obecnie mamy podobne zdanie? Widzimy jakieś wsparcie, pomoc, przydatność kuratorów i ich urzędników?
Moim zdaniem, kiedy zaczniemy sprzątać wreszcie po zalewskiej i czarnku to kuratoria do zlikwidowania są natychmiast. |
slos | 14-11-2020 12:22:27 [#42] |
---|
#39 Nassy ...i to powinien być priorytet przy tworzeniu nowej ustawy o oświacie (zamiast KN i innych "praw"), kiedy juz bedzie sprzatanie. :-) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|