Ewams-a - jak masz zawieszenie na podst. 2a to przechodzisz na zdalne.
Jeśli jesteś w stanie takie zastępstwo w formie zdalnej zorganizować to jak najbardziej warto/trzeba. Natomiast jest to zastępstwo ma być z nauczycielem nie mającym kwalifikacji do edukacji wczesnoszkolnej, to ja bym się zastanowił - bo co to wniesie?
U mnie 1 - 3 się rozłożyło. Na 7 oddziałów mam tylko 3 nauczycieli E.W. W całej szkole łącznie 13-tu na L4. Nawet nauczyciele świetlicy, pedagog i logopeda, którym można by wpisać zastępstwa są na L4. Połowa obsługi również - więc o regularnej dezynfekcji czy higienicznym wydawaniu posiłków nie ma mowy.
1 - 3 zawiesiłem bez opinii sanepidu - czyli nie mają zajęć w ogóle. Wcześniej próbowałem skonsultować sprawę z KO, które w okrągłych zdaniach twierdzi: "pomożemy wam"... Tak, z pewnością - rzucając betonowe koło ratunkowe. Oczywiście od razu głosy koronascpetyków - jak tak można, ileż to dzieci stracą... Z pracujących nauczycieli uruchomiliśmy świetlicę na którą nie ma chętnych ale zaraz są głosy, że przez ten pomysł to nie da się wziąć zasiłku opiekuńczego.
Jeśli do końca tygodnia nie zapadnie decyzja o zdalnym w klasach 1 - 3, to aby powrócić do jakiejkolwiek nauki i realizacji podstawy programowej w przyszłym tygodniu, będę musiał trochę przeorganizować plan tak aby jeden nauczyciel E.W. Był w stanie poprowadzić zajęcia w dwóch a nawet trzech oddziałach. Może zajęcia po dwie godziny i tyle. post został zmieniony: 28-10-2020 13:49:43 |