Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kwarantanna dzieci (indywidualne przypadki) a nauczanie online
strony: [ 1 ]
djb19-10-2020 12:24:39   [#01]

Dwoje dzieci z klasy jest na kwarantannie.

Rodzice oczekują, że dzieci będą miały transmisję video z zajęć, które klasa odbywa w szkole.

Jak to realizujecie?

Tak naprawdę nie jesteśmy na to przygotowani sprzętowo.

izael19-10-2020 12:37:10   [#02]

Na dzisiaj to nie ma podstawy do organizowania edukacji zdalnej w takiej sytuacji.

Czym innym jest oczywiście takie zaopiekowanie się dziećmi, by miały jak najmniej zaległości:)

a tak a propos transmisji z lekcji... czy Wy tez macie wątpliwości, czy transmitowanie lekcji prowadzonej przez nauczyciela w konkretnej grupie, więc nagrywane są też aktywności uczniów, nie narusza jednak RODO?

Roman Langhammer19-10-2020 16:55:43   [#03]

Przede wszystkim głupotą nazwę jakiekolwiek transmitowanie lekcji. Nie popadajmy w paranoję. Jako dziecko jak byłem chory, to załatwiało się zeszyty i przepisywało... A teraz kurde, 2 tygodnie kwarantanny i pretensje, że lekcje nie transmitowane. Błagam Was... 

Skimir19-10-2020 17:06:08   [#04]

Dokładnie.

Można by się zastanowić nad pomocą uczniów, którzy są nieobecni ale transmisja lekcji nic nie wniesie. Wystarczy zrobić test i zobaczyć jak to wygląda.

Po naszej stronie jest super. Kupiona dobrej jakości kamera FullHD lub nawet 4K - więc nam się wydaje, że czytelność takiej lekcji jest bardzo dobra - widać nauczyciela a nawet to co pisze na tablicy...

Co widzi uczeń? Widzi "tańczącego" przy tablicy nauczyciela, który póki stosuje metodę wykładową to jako tako jest obecny. Jednak jak zaczyna nawiązywać kontakt z uczniami z klasy to widać nauczyciela, który rozmawia z kimś kogo nie widać. Aby rozmówcę było dobrze słychać to trzeba zastosować mikrofon dookólny ale wtedy cała klasa milczy bo on zbiera szumy z pomieszczenia... Gorzej jak nauczyciel zacznie podchodzi do uczniów - wtedy widz tego przedstawienia będzie widzieć co pewien czas znikającego z pola widzenia nauczyciela. Kiedy pojawi się znów?

No i sprawa czysto techniczna - nasza kamera FullHD lub nawet 4K za kupę kasy nagrywa super ale do internetu trafia plik skompresowany czyli pozbawiony szczegółów. Stopień pozbawienia szczegółów zależy do szybkości sprzętu i przepustowości internetu. Jeszcze w sieci lokalnej to będzie coś widać ale jeśli nie mamy szerokiego pasma na uploadzie to już tutaj nam przytnie, jak uczeń będzie mieć wolniejszy internet to następuje kolejne przycięcie. W efekcie odbiorca końcowy dostaje obraz o wysokiej kompresji - może być tak, że z trudem będzie można poznać nauczyciela a o tym co napisał na tablicy to już można zapomnieć.


post został zmieniony: 19-10-2020 17:06:40
ola 1320-10-2020 09:19:48   [#05]

Trzeba zatrudnić kamerzystę i dźwiękowca, którzy będą latać za nauczycielem. (Przy mnie to by dostali zadyszki) :)

Skimir Twój opis pokazuje dobitnie czym różni się lekcja od wykładu. Nie wszyscy to dostrzegają.

matyldaa20-10-2020 14:54:09   [#06]

Czy jest podstawa do przesyłania pojedynczym uczniom na kwarantannie materiałów z lekcji? Chyba zatrzymałam się na etapie hybrydy, a takiej dla pojedynczych uczniów nie wprowadza się. 

Skimir20-10-2020 21:13:03   [#07]

A po co podstawa prawna? Jeśli nauczyciel ma czas i chce pomóc to podeśle. Nie jest to obowiązkiem ale wielu nauczycieli rozumie, że skoro oczekujemy aby uczeń z „katarem” nie pojawiał się w szkole to warto jakoś mu pomóc.

Ja próbuję zaangażować uczniów, szczególnie w starszych klasach SP. Mamy uruchomiony TEAMS a w nim fajne narzędzie - notes. Chętny i zainteresowany przedmiotem uczeń, zamieszcza w tym notesie informacje co było na lekcji, co jest zadane. Jeśli chce, może sfotografować swoje notatki oraz je tam umieścić. Nie jest to może nauczanie w pełnym tego słowa znaczeniu ale nieobecni uczniowie jakąś tam informację mogą po zalogowaniu się do TEAMS przeczytać i w miarę na bieżąco pracować.

Uczeń wykonujący to dodatkowe zadanie może liczyć na ocenę z przedmiotu oraz przyczynek do wyższej oceny zachowania. Nie działa to jeszcze tak jakbym chciał ale jakieś zalążki „samopomocy” zdalnej są.


post został zmieniony: 20-10-2020 21:14:37
Ala20-10-2020 21:49:26   [#08]

O! i to jest plus dodatni :)

matyldaa21-10-2020 09:29:50   [#09]

Dzieciom na kwarantannie wpisujecie nieobecność usprawiedliwioną?

Chyba nie ma podstaw do wpisywania "nz", nawet, jeśli przesyłane są treści? 

izael21-10-2020 11:14:04   [#10]

tak

nz wtedy, gdy formalnie wchodzimy w edukacje zdalną z daną grupą

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]