Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Kiedy na emeryturę?
strony: [ 1 ]
fisz222-07-2004 17:29:50   [#01]
Czy to prawda, że znowu będzie można iść na emeryturę po 30 latach pracy w tym 20 lat w szkole? Tak mi się wydaje po przeczytaniu nowelizaji KN. A co z tymi co są w drugim filarze, czy też będą mogli skorzystać z emeryrtury po 30 latach, czy po prostu są ofirami reform i będą tyrać do 65 lat. Pozdrawim
Roman M22-07-2004 20:34:52   [#02]

Niestety tylko do końca 2006 r.

Bo Art. 88.2a KN nie zmienił się.
Maria Anna23-07-2004 15:22:04   [#03]
Urodzeni od 49 roku do 2006 moga na wczesniejsza emeryture bez wzgledu na wiek, jesli nie przystapili do otwartego funduszu emerytalnego.
layola23-07-2004 16:16:05   [#04]
Czy na emeryturę z art. 88 KN można przejsć bez względu na wymiar zatrudnienia? Z zapisu w KN wynika że jedyny warunek do spełnienia, to odpowiednie lata pracy. Ale czy przepisy ZUS nie nakładają innych ograniczeń?
gajga26-07-2004 16:24:07   [#05]

Czy do tych 30 lat pracy (bez względu na wiek) wliczają okresy nieskładkowe?

Konkretnie: 27 lat pracy z tego 23 lata przy tablicy. Do tego 7 lat nieskładkowych (4 lata studia + 3 lata wychowawczy).
Mam dwie wersje:
W jednym oddzile ZUSu licza tak: 27 lat pracy i 1/3 z tego to 9, czyli wg nich mogę iść na emeryturę.
W drugim oddziale ZUSu (w tym samym mieście) twierdzą, że 1/3 z tych 7 nieskładkowych to 2,33 lata, więc nie mam brakujących nieskładkowych 3 lat.

Bądź mądry i pisz wiersze. Odpowiedzi pisemnej nie chca udzielić.

Macia26-07-2004 19:57:31   [#06]

wg mnie ten pierwszy ma rację

do 30 lat pracy brakuje ci 3 lata i to mogą być te nieskładkowe np.urlop wychowawczy. Te 3 lata stanowia mniej niz 1/3 lat składkowych. U nas ZUS dolicza tylko tyle nieskładkowych ile brakuje do 30 letniego stażu.
gajga26-07-2004 22:06:47   [#07]
Bardzo dziękuję, bo pokładam wielkie nadzieje na emeryturę przed ukończeniem wieku emerytalnego.
celin27-07-2004 15:41:30   [#08]
gajga ja również miałam taką nadzieję,ale chyba na próżno. Co jeden urząd to inaczej wylicza. Pracę rozpoczęłam w 1981 i pracuję nadal. Miałam 3 lata wychowawczego, ale mam doliczone 4 lata i 7m-cy pracy w gospodarstwie rolnym. Okazuje sie, że to wszystko za mało i pozostanę na dożywociu, chociaż jak narazie wcale nie chciałabym żegnać się z ukochanym zawodem :).
gajga30-07-2004 22:00:12   [#09]

tego właśnie nie rozumiem, co urząd to inaczej wylicza. Jest jedno prawo dla wszystkich? W żadnym ZUS-ie nie chcą dać nic na piśmie. Nie chcą też podać informacji -gdzie jest napisane w jaki sposób to sobie wyliczyć.

Mam bardzo trudną sytuację rodzinną - ojciec po wylewie - sparaliżowany, mama ma już ponad 80 lat i nadwyrężony kręgosłup (chodzi w gorsecie). Do tego jeszcze jestem w trakcie załatwiania ubezwłasnowolnienia samotnej cioci, dla której będę opiekunem prawnym. Naprawdę mam już wszystkiego dość.

Przepraszam, ale czasmi trzeba się wyżalić, a w realnym świecie nie mam czasu na spotkanie się z przyjaciółmi.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]