Moi Drodzy, czy otrzymaliście pismo procesowe ze Stowarzyszenia Centrum Informacji o Zdrtowiu Dobrostan, dotyczące zaprzestania stosowania procedur antycovidowych?

Pozdrawiam

Rafał

nie

Stowarzyszenie wzywa mnie do zaprzestania w ciągu 30  stosowania procedur antycovidowych w szkole. W innym przypadku podejmie kroki prawne z powództwa cywilnego lub kodeksu karnego.

http://cioz-dobrostan.pl/

zaczęli Cię nękać

pozdrawiam

robić swoje, postępować zgodnie z prawem

Robię wszystko zgodnie z prawem (przynajmniej mam taką nadzieję). I nie mam zamiaru się nimi przejmować.

I ja otrzymałam maila o podobne treści z informacja w formie polecenia! o ustosunkowanie się do treści wiadomości. Pytanie, dlaczego mam się ustosunkowywać? Nie widzę powodów ani podstawy prawnej. Mylę się?

uważajcie ze słowem, bo wszelcy tacy  "oni" po to to robią żeby sprowokować

tak naprawdę, jakby dyrektorzy mieli na to czas, a nie ciężko pracowali w sytuacji kryzysu, to nawoływanie do łamania prawa, lekceważenia procedur higienicznych, stwarzania zagrożenia dla ludzi, nadawałyby się doskonale do zgłoszenia do stosownych instytucji

Otrzymałam, najpierw zignorowałam, potem jednak krótko odpisałam

,, W odpowiedzi na Państwa Zawiadomienie niniejszym informuję, iż prowadzone przeze mnie , jako dyrektora,  działania i wprowadzone w związku z pandemią procedury  oparte są , wg mojej wiedzy, o obowiązujące prawo i wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego. Zdrowie wszystkich osób przebywających w budynku jest dla mnie najważniejsze'',

poinformowałam o wszystkim związki zawodowe, związek/ prawnik poinformował w formie interwencji kuratorium.Bo to się już w głowie nie mieści. A oni - stowarzyszenie do mnie znowu:

> Szanowna Pani Dyrektor,


§24 Ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w
sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku
z wystąpieniem stanu epidemii wskazuje, że „do odwołania nakłada się
obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski,
maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego”.

➔ Ww. rozporządzenie nie ma żadnych podstaw prawnych, ponieważ:

1. Każde rozporządzenie musi być wydane w oparciu o ustawę.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. zostało wydane w
oparciu o przepisy art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 Ustawy z dnia 5
grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób
zakaźnych u ludzi. Powyżej wskazane przepisy ustawy umożliwiają
obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków
profilaktycznych (czyli np. noszenia maseczek) i zabiegów przez OSOBY
CHORE I PODEJRZANE O ZACHOROWANIE.


A zatem od osób, które nie są chore i nie są podejrzewane o
zachorowanie, nie można domagać się noszenia maseczek, czy też
zakrywania ust i nosa !!!!!!!!!!!!!!!!!

2. Ponadto, jedynie ustawa wydana w czasie trwania stanu nadzwyczajnego,
mogłaby skutecznie nałożyć na nas obowiązek zasłaniania ust i nosa. Jak
doskonale wiemy, w Polsce nie wprowadzono stanu nadzwyczajnego (czyli
stanu wojennego, stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej).
Powyższe zostało potwierdzone m.in. w Wyroku Sądu Rejonowego w
KOŚCIANIE, sygn. akt II W 71/20

3. Idąc dalej za głosem sądu, który w Postanowieniu z dnia 01.09.2020
roku Sygn. akt. V W2703/20 w uzasadnieniu stwierdza, że w przywołanym
rozporządzeniu nie przewidziano sankcji natury karnej lub wykroczeniowej
za złamanie ustanowionego nakazu, np. poprzez odwołanie się do art. 54
kw,
W orzecznictwie jednoznacznie przyjmuje się, że brak takiego odesłania
uniemożliwia pociągnięcie danej osoby, która nie stosuje się do
przepisów porządkowych, do odpowiedzialności wykroczeniowej (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 października 2009 roku w sprawie III KK 266/09
oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 sierpnia 2009 roku w sprawach III
KK 230.09, III KK, 232/09 i III KK 233/09. W konsekwencji należy
stwierdzić, że czyn polegający na naruszeniu obowiązku zakrycia przy
pomocy odzieży lub części odzieży lub jej części, maski maseczki,
przyłbicy albo kasku ochronnego ust i nosa NIE STANOWIŁ WYKROCZENIA

Proszę o wskazanie prawa, które pozwala karać za nienoszenie maski.
Narzucanie takiego obowiązku musi być oparte na przepisach.

Wytyczne i zalecenia NIE SĄ OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM. Proszę nie zasłaniać
się GIS'em czy MEN'em. W zawiadomieniu dokładnie opisaliśmy w jaki
sposób mogą Państwo jako placówka funkcjonować w trybie normalnym nie
stosując procedur rodem z surrealizmu.

Odpowiedzialność z art KK wymienionych w naszym zawiadomieniu ciąży na
Państwu, a nieznajomość bądź nierozumienie prawa nie zwalnia z
odpowiedzialności.

Więcej o danych dotyczących epidemii:

https://swprs.org/szwajcarski-lekarz-o-covid-19/
http://cioz-dobrostan.pl/lekarze-o-covid19/
https://covid1984pl.wordpress.com/

Proszę się zapoznać ze zrozumieniem i ocenić racjonalnie zagrożenie.
Otworzyć oczy i zrozumieć, że jest to akcja fałszywej flagi, mająca na
celu odebranie nam naszych praw i wolności.
Żaba gotowana powoli.

Z wyrazami szacunku

Zarząd Stowarzyszenia
Centrum Informacji o Zdrowiu DOBROSTAN

Zaznaczam SPAM i tam to powinno lądować.

Hm... nie dyrektora sprawą jest rozstrzyganie czy zapisy rozporządzenia są właściwe czy nie -> od tego są sądy, a dokładnie Trybunał Konstytucyjny -> niech Stowarzyszenie złoży stosowny wniosek a nie traci energię na jałową dyskusję z dyrektorem, który ma obowiązek respektować zapisy rozporządzenia

rozporządzenie jest podpisane przez uprawniony organ, ukazało się w Dzienniku Ustaw, zatem wszyscy, w tym dyrektorzy szkół, mają obowiązek stosować się do niego jako obowiązującego prawa

ale oczywiście każdy, w tym także Stowarzyszenie może przed uprawnionymi organami wnosić o zbadanie legalności zapisów tegoż rozporządzenia -> takim organem NIE JEST NA PEWNO dyrektor szkoły

Rzewo mądrego i dobrze przeczytać

Stowarzyszenie rozsyła pisma w ciemno.

Ja też dostałam. Wzywają mnie do natychmiastowego zaprzestania przestrzegania procedur antycovidowych na terenie placówki. W przypadku niezastosowania się do wezwania straszą podjęciem poważnych kroków prawnych.

Tyle, że ja od września przeszłam na emeryturę i zakończyłam, po 35 latach, działalność mojego przedszkola niepublicznego. Nie ma więc ani placówki, do której dyrektora pismo jest adresowane, ani procedur, do których zaprzestania stosowania mnie/dyrektora wzywają...

Ciekawa jestem o co chodzi. Chcą sobie wyrobić markę aktywnego/liczącego się stowarzyszenia? Zbierają kapitał przetargowy?

Cóż maja za cel? 
Kreują się na organizacje podejmujaca stanowcze działania w imieniu jakiejś grupy ludzi.

Czasy mamy jakie mamy. Modne się stało straszenie konsekwencjami prawnymi. Może się ktoś wystraszy i posłucha - wtedy odtrąbią sukces i będą straszyć ze zdwojoną siłą.

Jakby nie to forum to nawet bym nie zwrócił uwagi na ten mail. Dostałem, po pięciu sekundach czytania bełkotu wcisnąłem DEL. Nawet chciałem teraz wrócić i zobaczyć ale nawet w koszu już tego nie znalazłem.

Mariwu powinna odpowiedzieć, ze nie stosuje tych procedur. No, bo nie stosuje?

AnJa :-)

Właściwie, gdyby mnie bardzo naszło, to mogłabym sobie trochę postosować... ;-)

Budynek przecież stoi. A ja na jego straży. Bo mój ci on. I może, żeby się nie zastać na emeryturze, pójdę z procedurami na całość. Szczególnie, że koronawirus ma się świetnie niestety.

A poważnie rzecz biorąc: oczywiście należy takie pisma/stowarzyszenia ignorować.