Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Prasówka II czyli ...Tyklo ja tu obowiazuję
strony: [ 1 ]
jerzyk10-05-2002 18:18:00   [#01]

Jak rolnik Wądołowski jednoosobowo kieruje szkołą, ktora jest publiczna

http://polityka.onet.pl/162,1083508,1,0,2348-2002-19,artykul.html

Co wy na to?

Marek Pleśniar10-05-2002 18:24:53   [#02]

akurat 15 minut temu odłożyłem gazetę z tym:-))

fajowo mają belferki, co?

to nas wszystkich czeka - surowy społeczny patron. Taki co policzy każdy grosz i zajrzy pod kołdrę - czy nalezycie się prowadzimy. A potem może zapłaci.
facet ma po prostu kolejny żywy inwentarz:-)))

blutka10-05-2002 18:31:38   [#03]

"Mała szkoła"

  Byłam o krok od założenia takiej szkółki, organ namawiał, bo chciał się pozbyć kłopotu.

Na szczęście zasięgnęłam języka, pogadałam z paniami które firmowały "Małe szkoły" i uniknęłam takiej sytuacji.

Rodzice pomogli i udało się szkołę utrzymać. A  jakbym trafiła na Wądołowskiego???? Litości :-)))

Ewa z Rz10-05-2002 19:29:35   [#04]

No a gdzie jest kurator?

Zupełnie tego nie rozumiem! Przecież zgodnie z OSO szkoła podstawowa może być "prywatna" ale tylko wówczas gdy ma uprawnienia szkoły publicznej! A nawet niepubliczna ponadpodstawowa podlega nadzorowi KO!

I to stwierdzenie, że tylko "prezes" może ją zamnąć?! Przeciez może to zrobić:

1. wójt (rozumiem, że nie chce)

2. kurator oswiaty w trybie nadzoru - łamanie prawa oświatowego jest rażace! W końcu to kurator na straży tego prawa stoi!

a dziennikarz nawet do ko nie poszedł... :((

blutka10-05-2002 19:33:28   [#05]

Ewa

  Dopiero  teraz prawdopodobnie zajmie się tym KO.

  Nie mogą pozwolić sobie na taką reklamę.

Ewa z Rz10-05-2002 19:37:49   [#06]
A co robili do tej pory?!!! Spali?!
blutka10-05-2002 19:40:21   [#07]

Niestety nie

Ewa, niestety nie, tylko mieli zamnknięte oczy. Tak wygodniej.
Ewa z Rz10-05-2002 19:44:50   [#08]

Gdybym była wojewodą...

To kurator byłby już odwołany i czekał nerwowo czy go co gorszego nie spotka...

Ale... Pewnie dlatego wojewodą nie jestem :))

blutka10-05-2002 19:46:43   [#09]

:-)))

Ewa, może jednak na tego wojewodę wystartujesz. Przydałby się ktoś konkretny :-))))
Tomasz10-05-2002 21:35:47   [#10]

 

Nieprawdopodobne.Nie wierzę w takie rzeczy.Ten sensacyjny artykuł miał tylko jeden cel - jeszcze bardziej obniżyc autorytet nauczycieli.

Coraz trudniej będzie nam pracować z młodzieżą, która przeczyta takie artykuły.W którym kierunku idzie reforma? Mam wrażenie że wszystko przewraca się do góry nogami.

Gaba11-05-2002 05:17:09   [#11]

Nie ma obaw

- nie przeczyta, bo
nie umie
nie chce
nie ma pieniędzy na taką gazetę....

:)
Marek Pleśniar11-05-2002 07:48:25   [#12]

o wiele ciekawsze

jest to co będzie jak przeczyta gazetę  ten chłop-organ prowadzący
Majka11-05-2002 07:52:48   [#13]

;)

Będzie dumny, że o nim w gazecie stoi ;)
beera11-05-2002 08:23:44   [#14]

jak to w ktorym kierunku?

Tomasz- odpowiedź jest prosta!

Idzie w kierunku oszczędnościowym.

I już!

Są rzeczy nieważne, ważne i ważniejsze.Teraz się tylko hierarchia ich zmienia- na malejącą ;-))

Gaba11-05-2002 08:24:10   [#15]

Szkoda mi tych dziewczyn, ale dostałam ataku śmiechu

mieliśmy prezydenta po szkole przysposobienia rolniczego (bo taką naprawdę skończył szkołę jeden z panów prezydentów) i co... nico, postało tylko powiedzenie - wykształcenie prezydenckie. Dla ciekawych powiem, że to nie jest typowa szkoła zawodowa, to takie minimum z minimu szkoły zawodowej.

Mieliśmy (i ponownie mamy) p. prezydenta, który równiez miał jakies problemy z edukacją,  bo długo nie wiedział, nie rozumiał, nie chciał zrozumieć, pomjąć i prawnicy prezydenccy nie wiedzieli, nie chcieli zrozumieć... prasa, radio TV, że kiedy się nie obronił, to nie ukończonych studiów wyższych. A my to wiemy... nam to tak szybko wytłumaczono... w naszych stawkach od 1991 roku i jest to jasne i wyraźne...

To co chłop z organem nie może być szefem szkoły? Eeee, moze, moze!!! W szkole był, osmiolatke zalicył i juz.

Aptekę można... etc.

Ja uważam, że to wina nauczycielek, same sobie winne... gdyby se zawiązały spółkę, toby se zrobiły szkołę bez chłopa i lekcje by były takie, że zaczynałyby się 8.15. po przyjeździe autobusu. Same by se nagany dawały... byłaby to taka wiejska seksmisja. Chłop im się napatoczył. Phi.


Powiem szczerze nic mnie w polskiej szkole nie zdziwi, jestem zniesmaczona, że takimi bzdurami musi się zajmować prasa, która nas kocha.

To państwo jest chore, więc niby dlaczego miałoby byc inaczej w takiej szkółce...
beera11-05-2002 08:32:53   [#16]

wiecie co...

...likwidowałam dwie wiejskie szkoły.

To bolesny problem. Ludzie ich bronią jak własnej tożsamości. I mają rację czasem. Jeśli nie zaproponuje się wiejskim dzieciom niczego alternatywnego problemy z likwidacją chorych tworów będą.

Bo taka szkoła to sens życia wsi . Dom kultury. Coś "ich".

Trzeba im dać coś w zamian, zapewnić porządną opiekę dzieciom, lepsze warunki nauki, wyższy poziom.

Nie może chodzić o pieniądze lecz o dobro dzieciaków w tych likwidacjach...

Ten chłop jest jaki jest- ale pomyslmy- stoi za nim cała wieć. Wszyscy rodzice. Dlaczego?

Dlaczego tu w okolicy rodzice godzą się na naukę w klasach łączonych w ich szkołach?

To cholernie szeroki problem. Odkąd siedzę tu na wsi- zaczęłam go dostrzegać.

Tu działają bardzo różne mechanizmy. Nie zawsze chodzi o naukę dzieci.

Renata11-05-2002 09:36:33   [#17]

No właśnie Asiu...

Śmieszne to wszystko, ale jakże prawdziwe...  Nasze kresy, mały światek, malutka ojczyzna...
Wychodzą na jaw charaktery ludzi z ich specyficzną mentalnością. A także  potrzeby, elementarne potrzeby...

A przy okazji jaka recepta na władzę... ;-) Potrząsnąć, huknąć, zniewolić... Jak bydlątka...
Kolejny żywy inwentarz Marku? Strzał w dziesiątkę. :-)

No ale co z dyrektorką, dyrektorzy? Niby ma w ręku stanowisko kierownicze, ma zawiadować placówką, a nie może? Zniewolony dyrektor przy okazji?

Świat przewraca się do góry nogami... A co źle chłop chce? Jest stół do ping-ponga, są trzy komputery... i co szkoła ma być pusta? Hm, zadziwiająca logika  pros-tego czy -tackiego myślenia...
Marek Pleśniar11-05-2002 10:22:57   [#18]

nie zapomnijcie, że

wieś prawdopodobnie myśli inaczej niż tu piszący. Znajdę też na pewno zadowolonych z takiego obrotu spraw innych obywateli - spoza tej wsi. Tylko jak nauczyciel skundlony i sprowadzony do roli sprzątacza-osoby do towarzystwa chłopa-podawacza wiedzy może być wychowawcą?
Albo - albo. Albo masz usługodawcę albo guru. Wybór należy do pt klienta. Wiadomo co wybierze.
Marek z Rzeszowa12-05-2002 19:58:17   [#19]

Wiele  jest tu rzeczy niedopowiedzianych.
Jak w każdym artykule prasowym.

Na pewno, w świetle tego co napisał dziennikarz, złamane zostało prawo szkolne. W wielu punktach. Wymieniliście je więc nie będę powtarzał.

Jest to wystarczający powód do interwencji Kuratorium. Co to Kuratorium robiło do tej pory? Jak tam wygląda nadzór?

Intrygujące są natomiast rzeczy niewypowiedziane:
1) zastanawia akceptacja spłeczności lokalnej - moze nie jest tak źle, skoro nie protestują?
2) wątek obowiązkowego uczestnictwa w zabawie (czyżby molestowanie seksualne?)
3) dziwi brak oporu ze strony nauczycielek w sprawie ingerencji w życie prywatne (nowa forma pańszczyzny - przywiązanie do szkoły), może nie jest tak źle jak napisał redaktor?

Nauczyłem sie jednego. W tego typu sprawach nie można do końca ufać redaktorom. Potrafią dość mocno zniekształcić rzeczywistość.

Marek

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]