Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zabezpieczenia i sprzęt na czas edukacji w czasie epidemii
strony: [ 1 ]
AndrzejW23-08-2020 13:46:53   [#01]

U mnie (liceum) nauczyciele zaczęli przysyłać maile, w których proszą o zainstalowanie przegrody z plexi na ich biurku. Uzasadniają to małymi odległościami (to prawda). Tylko, że dla mnie zakup 40 przegród to kasa, której nie mam.
O tym, żeby uczniowie siedzieli w jednej sali mogę zapomnieć, za dużo podziałów na grupy i lekcji w pracowniach.

Kolejna grupa przysyła maile z pytaniami, czy jeśli przejdziemy na nauczanie "hybrydowe" to w salach będą zamontowane kamerki (mamy wszędzie stacjonarne PCty).
No bo jeśli klasy pierwsze będą w szkole a drugie w domu, to nauczyciel musi te zdalne także prowadzić ze szkoły. Nawet nie protestują specjalnie, że ktoś będzie widział ich lekcje. Po prostu pytają o sprzęt.

Co bardziej ogarnięci technicznie zwracają uwagę, że jeśli jakiś uczeń z przyczyn jakichkolwiek będzie miał brać udział zdalny w lekcji, która odbywa się stacjonarnie dla reszty klasy, to musi być do tego mikrofon bezprzewodowy dla nauczyciela, bo ten wbudowany w kamerkę nie da rady. Chodzi o uczniów z "zaświadczeniem od lekarza". Jeśli nie umożliwię tym uczniom udziału w taki sposób to co mi zostanie? Indywidualne?

Już nie wspomnę, że przyzwoite kamerki internetowe do transmisji na żywo to ok. 1000zł/szt.

Czy mam roszczeniowe grono?
A może pracuję ze świadomym zespołem, który wie, co jest niezbędne do pracy?
Czy tylko u mnie są takie problemy?
Jak sobie z tym radzicie?

Pytanie kieruję do tych, u których jest podobna sytuacja, bo oczywiście przedszkola i nauczanie początkowe mają całkiem odmienne, choć też poważne problemy.

Jacek23-08-2020 13:49:48   [#02]

Tych uczniów z "zaświadczeniem od lekarza" wyślij na drzewo. Jak nie mają orzeczonego NI to traktuj ich jako nieobecnych.

AnJa23-08-2020 14:19:01   [#03]

W obecnym stanie prawnym- owszem- tylko NI (albo ED)

Tyle, ze sensowny zestaw kamerka+mikrofon + słuchawka/głośnik to około 2-3 tys. zł. Jednorazowo.

A 12 godzin nauczania indywidalnego to 3 tys. zł bez pochodnych pracodawcy. Miesięcznie.

Więc jesłi nauczyciel widzi mozłiwość akrobacji w postaci nauczania zdalnego realizowanego z klasy zasiedlonej uczniami- to jest to ekonomicznie uzasadnione.

Co do pleksi - poza tym, że to absurdalne:
1.podobnie skuteczna w warunkach szkolnych będzie przyłbica),
2. nie ma znaczenia, przy takiej przesłonie, czy uczniowie są w tej samej sali na stałe czy wedrują
- to czemu nie- za jakieś 300 zł da się chyba zrobić nawet z 2 stron.

Pewnie bedąc dyrektorem zrobibym wszystko, by jednak chodzili tylko nauczyciele między salami - przede wszystkim ze względu na tłok w węzłach komunikacyjnych typu klatki schodowe i w przewęzeniach korytarzy.

AndrzejW23-08-2020 22:28:49   [#04]

Jak mają siedzieć w jednej sali i równocześnie wychodzić na przerwach na dwór? Poza tym żeby ich utrzymać cały dzień w sali to chyba dwa plutony lotnych pedagożek musiałbym wysłać.

Ale za przypomnienie perspektywy finansów OP wielkie dzięki, bo już wyparłem to z pamięci. A to świetny argument. Skorzystam.

A co do zaświadczeń... "resort" mówi jedno do mediów a pisze coś innego i w końcu nie czyta tego co napisał. Świetnie to skomentował Jacek:
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/1488773,koronawirus-dzialanie-szkol-jesienia-problemy.html

ale rodzice już usłyszeli, że Pimpusiowi się należy i "szkoła musi".

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]