Dzień dobry

Szanowni Państwo dyrektorzy, czy dla nauczycieli i pracowników obsługi (sprzątaczka) kupujecie przyłbice czy maseczki?

Ruszyliśmy jako przedszkola w maju.

Kazdy pracownik otrzymał przylbicę i po 2 maseczki wielorazowego uzytku.

Rekawiczki mają kupowane do biezącego zuzycia.

podobnie jak aza

do tego jeszcze fartuchy ochronne

u mnie każdy dostał po 2 maseczki, rękawiczki na bieżąco dla obsługi, przyłbice dla intendentki i zainteresowanych n-li

a korzystacie z : https://www.gov.pl/web/edukacja/srodki-ochrony-dla-szkol

poinformowano, że dostanę 720 maseczek i 39 pojemników płynu

Adaa, tak ja jutro będę wnioskowała wg harmonogramu( mazowieckie)

przyłbice są mniej skuteczne, ale są fajniejsze

Czytałam wypowiedź epidemiologa, że najlepiej maseczka + przyłbica

Przyłbica chroni przed bezpośrednim uderzeniem ,,obcego" aerozolu w osłaniane oczy (jak u dentysty) czyli chroni noszącego przyłbicę.

Natomiast maseczka filtruje powietrze wydychane przez człowieka i  zapobiega ew. skażeniu otoczenia (normalne wydychanie oraz super-wyrzut aerozolu podczas kichnięcia).

Jedynym skutecznym zabezpieczenie, chroniący przed wirusem jest to:  https://tiny.pl/71t9d

W 100% chroni przed śmiercią i powikłaniami wywołanymi wirusem a nawet  chorobami współistniejącymich.

Oczywiście- rokowania co do długiego życia są żadne, ale przecież o zabezpieczenie przez Covidem nam tu chodzi.

Z moich doswiadczeń:
1. maseczka: nie wiem czy chroni i kogo oraz w jakim stopniu, na pewno nie oczy, w upale zaczynam się dusić po około 10 minutach, bez upału - po ok. 1 godz. Duszenie względne oczywiści- tzn. zaczyna mi brakować tzw. tchu.

2. przyłbica - osłania wszystko, zamazuje i tak nieostre obraz, który wytwarzają moje oczy, pewnie zatrzymuje część tego, co leci do mnie- ale to co wydycham ma swobodną przestrzeń do rozpylania (poza kierunkiem na wprost),

3. półprzyłbica - nie ochrania oczu, przy odpowiedni przycieciu nie osłania niczego ani nie zapobiega rozprzestrznianiu przeze mnie. Ale za to prawie jej nie czuję na sobie i wyglądam lepiej niz bez niej.

Nigdy nie myślałem, ze będe priorytetowo stosował kryterium estetyczne w życiu codziennym...

AnJa :)) 

chciałam wskazać jakiś model ale zrobiłeś to najlepiej hahaha

Słuchajcie to wszystko tylko psychologia - coś tam trzeba nosić w miejscu gdzie dystansu nie ma jak zapewnić w szkole ale nie przesadzajmy. Musielibyście maseczkę i przyłbice i ręce powiązać i naprawdę by nie zdechnąć wymieniać to co 45 m. Według mnie ważniejszy jest dystans bez maski niż brak z maseczką. Ponieważ nie jestem fanem tych kagańców i obserwuje ludzi to widzę, że czasem jak toto człowiek ma to myśli, że już może na plecy wejść. 

Bądźmy rozsądni!

AnJa, jeśli się zaczynasz dusić, to może być to już objaw....
;)