Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Uwaga na akty nadania stopnia awansu!
strony: [ 1 ]
Grażyna K13-07-2004 10:18:10   [#01]

Nauczycielka otrzymała w 1995 r. mianowanie ze szkoły prywatnej (nieprawnie, szkoły prywatne nie mogły tego wówczas jeszcze robić).
Na podstawie tego mianowania inna szkoła niepubliczna wystawiła w
2000 r. akt nadania stopnia nauczyciela mianowanego. Nauczycielka rozpoczęła staż na nauczyciela dyplomowanego. Przeniosła się do mojej szkoły, zatrudniłam ja na podstawie mianowania na podstawie aktu wydanego w 2000 r. Do głowy mi nie przyszło, aby sprawdzać i weryfikować go.  Dopiero po posiedzeniu komisji na dyplomowanego, wydział kadr kuratorium, który sprawdza "teczki",  dopatrzył się nieprawidłowości. WNIOSEK:
dla dyrektora, czyli dla mnie:
- nie wierzyć innym dyrektorom?, organom prowadzącym?. Sprawdzać dokładnie wszystkie akty przy przyjęciu nauczyciela do pracy
dla nauczycielki: nie wiem, może nieznajomośc prawa szkodzi?, a może nie ufaj nikomu?

ewa bergtraum13-07-2004 12:38:42   [#02]

Błąd

popełniła pierwsza szkoła niepubliczna. Natomiast druga szkoła niepubliczna (pod warunkiem, że miała uprawnienia szkoły publicznej) spokojnie mogła w roku 2000 akt mianowania wydać, jeśli tylko nauczycielka spełniała warunki do jego otrzymania, tj. miała wymagane kwalifikacje, co najmniej 5-letni staż pracy pedagogicznej, w tym co najmniej 3-letni nieprzerwany okres pracy w pełnym wymiarze zajęć zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami. Nauczyciel otrzymywał wówczas akt nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego z mocy prawa od organu prowadzącego.

maeljas13-07-2004 12:46:25   [#03]

???

 

Dlaczego "wydział kadr kuratorium, który sprawdza "teczki",  dopatrzył się nieprawidłowości." ???? 

Piszesz:

"zatrudniłam ja na podstawie mianowania na podstawie aktu wydanego w 2000 r"

Nauczycielka pewnie otrzymała stopień nauczyciela mianowanego na podstawie Ustawy z dnia 18 lutego 2000 roku o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw - na podstawie art. 10( stosowny przepis cytuję niżej)

"Nauczycielka otrzymała w 1995 r. mianowanie ze szkoły prywatnej (nieprawnie, szkoły prywatne nie mogły tego wówczas jeszcze robić)."

Teoretycznie to też było możliwe - jeżeli organ prowadzący szkołę tak postanowił - mógł zapisać w swoim statucie, że w szkołach przez niego prowadzonych nauczyciele podlegają Karcie Nauczyciela  (ale raczej to jest nierealne - nikt by nie nakładał sam sobie takich "kajdanów') -

Może ta nauczycielka na dzień 04.04. 2000 roku nie miała kwalifikacji do naucznego przedmiotu? albo nie była zatrudniona w pełnym wymiarze - bo tyllko to by dyskwalifikowało jej stopień awansu

4. Nauczyciele, o których mowa w art. 7 ust. 10, zatrudnieni w dniu wejścia w życie ustawy, posiadający kwalifikacje, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, oraz co najmniej 5-letni okres pracy pedagogicznej odpowiednio w przedszkolu, szkole, placówce lub innej jednostce organizacyjnej, o której mowa w art. 1 ustawy wymienionej w art. 1, w tym co najmniej 3-letni nieprzerwany okres pracy w pełnym wymiarze zajęć zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami w przedszkolu, szkole, placówce wymienionej w art. 1 ust. 2 pkt 2 ustawy, o której mowa w art. 1, z tym dniem uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego.

 

Woron13-07-2004 15:28:46   [#04]

1. Przepraszam że się wtrącam ale mi chodzi tu po głowie raczej data 6 kwietnia 2000 (a nie 4). Czyżbym się mylił?

2. Może organ dopatrzył się nieścisłości w tym "Na podstawie tego mianowania inna szkoła niepubliczna wystawiła w
2000 r. akt nadania stopnia nauczyciela mianowanego.".
???

Akt powinien być wtenczas wystawiony na podstawie ustawy a nie poprzedniego aktu ... chyba. :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]