Nauczyciel złożył wniosek o zapomogę z ZFŚS podając w uzasadnieniu: pogorszenie sytuacji finansowej wynikające z epidemii koronawirusa. Mam obiekcje, gdyż nauczyciel który pracował zdalnie i ma zapłacone wszystko wraz z nadgodzinami, nie przebywał na zwolnieniu lekarskim, a dodatkowo nie musiał wydawać pieniędzy na dojazd (kilka kilometrów), moim zdaniem nie ma podstaw do uzyskania zapomogi. Czy mam rację?

Sytuacja jego żony/męża mogła ulec zmianie. Niech zbierze się Komisja - dopytajcie zainteresowaną osobę na czym to pogorszenie polega - i niech Komisja zdecyduje.

decyduje dyrektor nie komisja -> komisja, jeśli jest, to tylko ciało doradcze

Racja. Ale warto sprawę przedyskutować.

hmmm może musiał kupić komputer? oprogramowanie? antywirus?, lepszy internet?......

Sytuacja finansowa jest tylko jednym z kryteriów branym pod uwagę przy ustalaniu sytuacji socjalnej pracownika (ustawa o zfśs).

Sytuacja socjalna to rozpatrywana łącznie sytuacja życiowa, rodzinna i materialna osoby uprawnionej.

Warto poprosić nauczyciela o uzupełnienie wniosku.