Piotr Burda
07-07-2004, ostatnia aktualizacja 07-07-2004 17:54Ponad 20 tysięcy złotych dostaną ostrowieccy nauczyciele, którzy od września zechcą przejść na emeryturę. Tak miasto radzi sobie z niżem demograficznym w szkołach i brakiem miejsc pracy dla młodych pedagogów.0-->Nagroda-zachęta dla nauczycieli w wieku emerytalnym to pomysł Jana Szostaka, prezydenta Ostrowca. Ostrowieccy radni zgodzili się na to pod koniec czerwca br.
Każdy nauczyciel, który przepracował już 30 lat i do 15 sierpnia zdecyduje się odejść na emeryturę, otrzyma nagrodę wysokości sześciomiesięcznej pensji, tj. 12-16 tys. zł brutto. Oprócz tego może liczyć także na tradycyjną trzymiesięczną odprawę. Pedagodzy mogą więc otrzymać jednorazowo ponad 20 tys. zł.
Jarosław Wilczyński, wiceprezydent Ostrowca, wylicza dwa powody takiej zachęty dla nauczycieli: - Po pierwsze, niż demograficzny w naszych szkołach, po drugie, konieczność zapewnienia pracy młodym nauczycielom.
Zdaniem miejskich urzędników taka decyzja ma także wymiar etyczny. - Emeryci mają już zapewnione źródło dochodu, a zwalniani młodzi nauczyciele je tracą - uważa Andrzej Kryj z wydziału edukacji UM w Ostrowcu.
Ostrowiecki wydział edukacji liczy, że z nagrody skorzysta około 30 nauczycieli. Nagrody-zachęty do odejścia na emeryturę samorząd stosuje już od pięciu lat.
- Dzięki nim na emeryturę odeszło już w sumie 50 osób - dodaje Kryj.
Czy magistrat w Kielcach skorzysta z doświadczeń Ostrowca? W kieleckich szkołach pracuje kilkuset nauczycieli mogących odejść na emeryturę. - Czekamy na rok 2006, wtedy problem prawdopodobnie sam się rozwiąże - tłumaczy Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc.
Za dwa lata zmieni się bowiem system emerytalny. Zatrudnieni w szkołach po 1 stycznia 2007 roku będą musieli pracować do 65 roku życia. Do tego czasu Karta nauczyciela daje pedagogom przywilej przejścia na emeryturę po przepracowaniu 30 lat (wliczany jest także czas studiów). To dlatego w 2006 roku spodziewane jest masowe przechodzenie nauczycieli na emeryturę.