Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zwolnienie lekarskie, a tu wakacje :-/
strony: [ 1 ]
Dorota1lo07-07-2004 20:48:04   [#01]
Nauczyciel był na zwolnieniu lekarskim od 21.06. do 04.07.. Jakie są tego konsekwencje? Czy przysługuje mu urlop uzupełniający w ciągu roku szkolnego? A konsekwencje finansowe? Dzięki za pomoc!
beera07-07-2004 21:12:05   [#02]

nic takiego,

bo 8 tygodni i tak wykorzysta- więc uzupełniającego nie dostanie

( 2 tyg ferii + 6 tyg. wakacji- spokojnie się uzbiera 8 tyg)

a finansowe- no potracenia zwyczajne w tej sytuacji

czyli- spoko :-)

janzg07-07-2004 21:12:23   [#03]

przy takim zwolnieniu konsekwencji co do długości urlopu ne ma.

Gdyby w roku - licząc łącznie ferie zimowe i wakacje - nie wykorzystał 8 tygodni urlopu, to wtedy urlop uzupełniający

janzg07-07-2004 21:25:00   [#04]

:)

tak sobie czytam o tych bogatych i biednych i się zastanawiam mam urlop czy też go nie mam?

rekrutację zakończyłem, listy wywieszone, spotkanie z rodzicami nowego "narybku" odbyte jeszcze kilka sprawozdań, tabel i wniosków do organów i gdyby nie ta woda, która zaczęła ciec nie tam gdzie powinna, to.................

Dorota1lo07-07-2004 21:26:45   [#05]

Dziękuję za odpowiedź, jednak ciągnę dalej :-)

Art.66. 1. W razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub części w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą (...) nauczycielowi przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni.

Czy przeciętny czytelnik KN (najbardziej prawdopodobne, że to jest nauczyciel) nie ma prawa zrozumieć, że przysługuje mu w ciagu roku szkolnego urlop uzupełniający, nie dłuższy niż 8 tygodni?

Pozdrawiam!

Dorota1lo07-07-2004 21:30:52   [#06]

:-)))

Ja też go nie mam, bo kilka sprawozdań itp. i jeszcze kilka rzeczy i jeszcze wczytuję się wieczorami w KN, a przed wakacjami kupiłam sobie niemały stosik ciekawej lektury do przeczytania :-)))

Nie łam się Janku ;-)

Jolanta Szuchta07-07-2004 22:21:11   [#07]

Tak to dyrektorom

dobrze i co z tego ze wakacje.

Wczoraj posiedzenie komisji,dziś przygotowanie do przyjęcia pracowni,jutro pracownia,wtorek komisja,20 tego komisja,nie mowiąc juz o tym ze w szkole trwa inwentaryzacja.

No moze ze 2 tygodnie nie pomysle o szkole o ile sie uda ,bo przecież jeszcze trzeba załatwic malowanie i takie tam inne drobne remonty.:-(

AnJa07-07-2004 22:40:44   [#08]
O, to Wy wiecie kiedy komisje?

Bo u mnie to nawet było jakoś tak:
organ: Panie Dyrektorze, zdąży Pan w  godzinę do nas, bo sie miejsce w harmonogramie wygospodarowało?
Ja: Cholera, remont obwodnicy. A jak sie lekko spóżnię?
Organ: Aby nie więcej niż pół godziny.
Ja: To do zobaczenia.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]