1. Czy  nauczyciel po pedagogice leczniczej posiada kwalifikacje do współorganizowania kształcenia  w czasie zajęć wychowania fizycznego  do dziecka z orzeczeniem o niepełnosprawności ruchowej? Chodzi o m.in.  podtrzymywanie w czasie różnych ćwiczeń dziecka, umożliwianie temu dziecku  wspólnej zabawy  z grupą itd? Jeden nauczyciel nie jest w stanie zająć się całą grupą i tym uczniem w czasie wf. Dziecko musiało by siedzieć większość lekcji....Jest ono sprawne intelektualnie /kl.II/

2. Czy takim nauczycielem w przypadku takiego właśnie ucznia może też być inny nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej, który takich studiów nie posiada? Mam nauczyciela po oligofrenopedagogice, ale przecież dziecko jest w normie intelektualnej...doradźcie proszę, może ktoś ma doświadczenie? Szkoła ogólnodostępna.

zgodnie z (§ 7) rozporządzeniem MEN z dnia 9 sierpnia 2017 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym  musi posiadać kwalifikacje z zakresu pedagogiki specjalnej 

pedagogika lecznicza (dział pedagogiki specjalnej) -> kwalifikacje do pracy z dziećmi przewlekle chorymi lub dotkniętymi dysfunkcjami narządów ruchu, kwalifikacje do pracy z osobami chorymi oraz ich rodzinami

wg mnie, pedagogika lecznicza jest ok.

doświadczenia nie mam

ale na chłopski rozum biorąc na wf-ie najlepszy byłby ktoś po rehabilitacji

nie ryzykowałabym zatrudnienia kogoś kto nie ma kwalifikacji do tego typu niepełnosprawności

Tak obok temat: OP dał godziny nauczyciela wspierajacego na to dziecko i przedmiot? Bo ja bym nie dał. 

założyłam, że jeśli ktoś szuka specjalisty to godziny ma

albo będzie się starał o nie mając odpowiedniego specjalistę :)

Był u nas uczeń niepełnosprawny na wózku. Nauczyciel po pedagogice leczniczej miał 4 godz  jako nauczyciel tzw.wspomagający (na wf właśnie) oraz 2 godz rewalidacji. Po kontroli - ok.

W orzeczeniu był zapis, ze należy ucznia włączać do grupowych zajęć, w tym sportowych. Stąd nauczyciel dodatkowy. 

Dziękuję Wam wszystkim. Dyrek, ja poszłam Twoim torem myślenia. na logikę. Jeśli mam dziecko, które samo porusza się z trudem, najczęściej z pomocą i widać , ze robi postępy. to nie każę mu całej lekcji samemu siedzieć na ławce i patrzeć, jak inne dzieci się bawią. A pomaga mu nauczyciel, który jest specjalistą od pedagogiki leczniczej i ed wczesnoszkolnej. Dziecko uczestniczy dzięki temu w większości lekcji wych fiz  i integruje się z klasą. Może mnie więc nie zamkną...:-)...Będę potrzebowała teraz zastępstwo, dlatego myślę, co robić, jeśli nie znajdę nikogo po leczniczej na te parę godzin...

a ja  się jak swoją oligo/reso/leczniczą/opiekuńczą  dostosować  do realiów

…  

o tym na kongresach nie rozmawiacie ? 

ależ rozmawiamy:)

od rozpoczęcia aż do zakończenia:)