Nauczycielka zatrudniona na umowie na czas nieokr. od września  będzie na urlopie macierzyńskim (planowany termin rozwiązania - ok. 20.09). Do czasu rozwiązania będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim. W roku szk. 2018/19 była zatrudniona w wymiarze 16/18, zaś w roku 2019/20 była planowana na 10/18. W związku z powyższym mam dylemat, która z poniższych opcji jest dla nauczycielki bardziej korzystna ? Oczywiście postępując przy tym zgodnie z prawem...

1) Przejście na L-4 końcem sierpnia

2) Przejście na L-4 od 1 września ?

Jak wyliczyć jej zasiłek chorobowy oraz stawkę za urlop macierzyński w pierwszej wersji, a jak w drugiej ?

Zdecydowanie z końcem sierpnia - zwłaszcza, że od września będzie miała mniej godzin.
A przepisy mówią, że:
"Jeżeli niezdolność do pracy trwa od pewnego czasu i w jej trakcie ma miejsce zmiana etatu, to taka zmiana nie ma wpływu na ustaloną podstawę wymiaru świadczenia chorobowego."

W pierwszym przypadku liczysz podstawę z okresu sierpień-lipiec, a w drugim tylko wrzesień

a podstawę wymiaru zasiłku w jednym i drugim wypadku liczy się z 12 poprzedzających m-cy

ale w przypadku gdy L4 rozpocznie się w sierpniu zmiana wymiaru zatrudnienia nie będzie miała wpływu na wysokość zasiłku, gdyż zgodnie z art 43 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2019 r. poz. 645) podstawa wymiaru zasiłku nie ulega przeliczeniu

OK. bardzo dziękuję!