Jeszcze nie objąłem wprawdzie stanowiska dyrektora, ale nauczyciele już zadają pytania w różnych kwestiach (i słusznie, bo im więcej się dowiem teraz, tym mniej będę szukał potem). Ja się zatem pytam mądrzejszych ode mnie - was :)

Sytuacja: Nauczycielka pracuje w zespole. W szkole realizuje 19, a w przedszkolu 4 godziny. Przedszkole jest jednostką nieferyjną.

Problem:
1) Czy nauczycielka musi przychodzić do przedszkola w wakacje?
2) W jaki sposób wypłacane są jej nadgodziny w okresie wakacyjnym?

1) ona w wakacje ma urlop, zatem nie przychodzi do pracy (z zastrzeżeniem art 64 ust 2 KN) ani w szkole ani w przedszkolu

2) myślę, że chodzi o godziny ponadwymiarowe -> wypłacane są w wynagrodzeniu urlopowym jako tzw. "średnia feryjna"

Tak, chodzi mi oczywiście o godziny ponadwymiarowe.

No to teraz jak rozwiązać kwestię, że anglistce powiedziano, że ma przyjść do przedszkola i te godziny wyrobić...

art 64 ust 3a KN

Super, dzięki za pp. Problem w tym, że ona już do tego przedszkola przyszła i tych godzin trochę napykała... ale to już musi rozmawiać z obecnym dyrektorem.