ze względu na urlop zdrowotny nauczyciela specjalisty w przyszłym roku muszę obsadzić rewalidację...

uczeń z niedosłuchem, orzeczenie - mogłabym dać te dwie godziny rewalidacji poloniście, bo chłopiec ma zaległości z polskiego, tylko że ów polonista ma tylko (albo aż) skończoną terapię pedagogiczną... rozwiązanie na rok, ale myślę, że z korzyścią dla ucznia...

mogę takie rozwiązanie wprowadzić?

Ja bym tak zrobił.

W naszym KO do arkusza dołącza się wykaz orzeczeń, rodzaj niepełnosprawności, nauczyciela prowadzącego i kwalifikacje. Jeśli z rodzaju niepełnosprawności i kwalifikacja nauczyciela wynikają jakieś niejasności, ja piszę przy rodzaju niepełnosprawności zalecenia z orzeczenia. I bardziej patrzą na te zalecenia, czy nauczyciel je zrealizuje. Mam kilku uczniów, którzy mają zajęcia z nauczycielem z terapią i zawsze dostawałem pozytywną opinię. Trzeba wypisać dobre zalecenia. ;) I szczegółowo. :)

:)

Rewalidacja dotyczy niepełnosprawności. Nauczyciel rewalidacji powinien mieć kwalifikacje odpowiednie do niepełnosprawności uczniów - np. surdopedagog.

ok, ale nie mam surdopedagoga i nie ma na niego szans, więc staram się wybrać opcje jak najbardziej korzystną dla ucznia...