Forum OSKKO - wątek

TEMAT: udostępnianie prac pisemnych w WSO
strony: [ 1 ]
Noel26-10-2018 21:04:55   [#01]

Jak praktykowane jest udostępnianie pisemnych prac uczniom i ich rodzicom,  jakie stosujecie zapisy w WSO, czy uczeń może zabrać pracę do domu, czy może wykonać zdjęcie, czy może otrzymać kopię, czy tylko obejrzeć w szkole ( uczeń i rodzic) ?

elkap26-10-2018 22:04:24   [#02]

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświat o systemie oświaty (t.j.  Dz. U. z 2018 r. poz. 1457 ze zm.)

art. 44e. ust.4

Sprawdzone i ocenione pisemne prace ucznia są udostępniane uczniowi i jego rodzicom. W szkole policealnej sprawdzone i ocenione pisemne prace ucznia są udostępniane uczniowi.

art. 44e. ust. 7.

Sposób udostępniania dokumentacji, o której mowa w ust. 4 i 5, określa statut szkoły.

Tyle przepisy. Tak na marginesie, to w świetle aktualnych przepisów nie powinniśmy używać określeń WSO, gdyż przepisy mówią nie o systemie (jak kiedyś) tylko o zasadach oceniania wewnątrzszkolnego.

Statut szkoły musi określić sposób udostępniania prac pisemnych. Szkoły robią to różnie. Na pewno nie wolno obciążać rodziców lub uczniów kosztami udostępniania prac pisemnych np. ich kserowania. Wiem, że w przypadku wnoszenia przez rodziców lub pełnoletnich uczniów zastrzeżeń do ocen, ważne jest (zwłaszcza w przypadku skarg wnoszonych do KO), by nauczyciel mógł przedstawić do wglądu ocenione prace pisemne.

Mnie spodobał się sposób przyjęty w szkole mojej koleżanki, polegający na tym, że ocenione prace (z obowiązkowym komentarzem nauczyciela) pozostają w szkole (u nauczyciela), a skany tych prac nauczyciele przesyłają na maile rodziców udostępniane przez nich corocznie na początku roku szkolnego.

 

jmz27-10-2018 17:17:20   [#03]

To skanowanie też mi się podoba. Może zniechęciłoby nauczycieli do robienia 10 prac pisemnych w semestrze. Wystarczyłyby np. 2. Sprawdzić, opisać, zeskanować.. Zanim zrobiłabym klasówkę to bym się zastanowiła. Zwłaszcza jak byłabym biologiem i uczyła 300 uczniów.  Taki test z biologii to ze 4 strony A4,  bo tam rysunki, schematy, tabele do odczytywania...  Pozdrawiam.

eny27-10-2018 18:07:37   [#04]

jmz otóż to i to jedyny powód, który przekonałby mnie do skanowania;-)

 

PS A tak poważnie czy ci nauczyciele w w/w szkole cierpią na nadmiar wolnego czasu?  Dla mnie to chore takie skanowanie, nic nie wnosi do podniesienia poziomu edulacji.

kulka27-10-2018 21:27:52   [#05]

A ja się zastanawiam dlaczego są takie ceregiele z tym "udostępnianiem" prac?

Te procedury, ta tajność, te postanowienia, że na miejscu, że w szkole, że u nauczyciela, podczas zebrań, w wyznaczonym czadie ? A dlaczego  rodzice tak naprawdę nie mogą tych prac zobacztc, przejrzeć, zapoznać się normalnie, w domu. Dlaczego jest taki opór, by najnormalniej dać dziecku sprawdzian do plecaka, niech obejrzy w spokoju, przygotuje się do ewentualnej poprawy, zaniesie, pokaże, pochwali się oceną, lub przeciwnie pokaże rodzicom, że trzeba pomóc, przysiąść, pomóc nauczyć? 


post został zmieniony: 27-10-2018 21:28:17
MKJ27-10-2018 21:28:05   [#06]

Ja mam taki zapis:

"13. Sprawdzone i ocenione prace pisemne Uczeń otrzymuje do wglądu nie później niż na pierwszych zajęciach z danego przedmiotu odbywających się po upływie terminu, o którym mowa w ust. 9. Uczeń ma prawo wykonać kopię otrzymanej pracy.

14. Rodzice otrzymują do wglądu prace pisemne w czasie indywidualnych spotkań z Nauczycielem."

kulka27-10-2018 21:44:40   [#07]

MKJ podoba mi się zapis o tej kopii :) 

elkap27-10-2018 21:55:21   [#08]

Kulko, masz rację. Najważniejszy cel udostępniania prac pisemnych uczniom i rodzicom, to możliwość zapoznania ich z wynikami sprawdzianów pisemnych, zmotywowanie dziecka przez rodziców - jeśli tego potrzebuje. Bo pomóc w przypadku trudności, to muszą nauczyciele. Ważne jest to, by rodzice otrzymywali informację i możliwość wglądu w prace pisemne na bieżąco, a nie np. po kilku tygodniach, gdy odbywają się indywidualne spotkania z nauczycielami (chyba, że szkoła organizuje takie co tydzień i rodzic ma możliwość na bieżąco otrzymać prace pisemne swojego dziecka). Praktyka spotkań z rodzicami to najczęściej 2 - 3 spotkania w półroczu, czasem drzwi otwarte raz w miesiącu. To nie gwarantuje rodzicom możliwości bieżącego śledzenia osiągnięć swoich dzieci.

eny28-10-2018 14:42:15   [#09]

U nas nie ma ceregieli ale to szkoła ponadpodstawowa (czyt. średnia) i młodzież ma inne podejście (rodzice także)  Sprawdzianów nie udostępnia się do domu, uczniowie zapoznają się w momencie oddawania czy wpisywania ocen na lekcji. Wszelkie pytania są wyjaśniane na bieżąco z nauczycielem. Nie widzę potrzeby robienia zdjęć bo sprawdzian zostaje u nauczyciela i jest w każdej chwili do wglądu do końca roku szkolnego.

MKJ28-10-2018 23:11:30   [#10]

Pytanie, czemu ma służyć wgląd do sprawdzianu - czy temu, żeby uczeń mógł na spokojnie, w domu przeanalizować swoje błędy i opanować materiał (chyba o to chodzi), czy temu, żeby to uczniowi utrudnić (chyba, że o to chodzi). Odnoszę nieodparte wrażenie, że odmowa skopiowania sprawdzianu przez ucznia podyktowana jest albo obawą nauczyciela, że ktoś będzie weryfikował jego sprawdziany, albo wygodą, bo może nie trzeba będzie przygotowywać nowego w przyszłym roku.

AndrzejW02-11-2018 05:35:17   [#11]

U mnie (liceum) udostępnienie polega na tym, ze uczeń może pstryknąć fotkę klasówki telefonem. Tak zapisaliśmy sobie w statucie.

I mamy święty spokój. Na początku pstrykali ale szybko im się znudziło. Rodzice wiedzą, ze po sprawdzian idą do swojego synka, bo szybciej niż na wywiadówce czekać aż psor odnajdzie w jakimś stosie segregatorów i pozwoli rodzicowi zrobić zdjęcie.

joszka02-11-2018 08:55:12   [#12]

Jestem za pstrykaniem-ja się nie mam czego wstydzić,oceniam wg kryteriów-uczeń ma pracę,rodzice wiedzę.

Oskisu22-11-2018 15:37:36   [#13]

Proszę o informacje dot. w/w tematu szkoły podstawowe - może ktoś coś więcej?

izael23-11-2018 09:18:30   [#14]

u nas szkoła podstawowa i mamy tak:

 

4. Na wniosek ucznia lub jego rodziców sprawdzone i ocenione pisemne prace kontrolne oraz inna dokumentacja dotycząca oceniania ucznia jest udostępniana uczniowi lub jego rodzicom na terenie szkoły w obecności nauczyciela w terminie uzgodnionym z nauczycielem.
5. Podczas wglądu prace pisemne oraz inna dokumentacja dotycząca oceniania może być kopiowana.

 

kopiowanie jak kto chce i może:)


post został zmieniony: 23-11-2018 09:19:06
Areq23-11-2018 09:36:55   [#15]

Udostępnianie prac pisemnych jest obligatoryjne, rodzic nie musi wnioskować, zapis "na wniosek" został wykreślony z uoso.. Mówi sie też o udostępnianiu, a nie udostępnianiu do wglądu, czy też kopiowaniu. Przekazanie więc pracy przez nauczyciela jest jego obowiązkiem.


post został zmieniony: 23-11-2018 09:37:18
izael23-11-2018 09:49:27   [#16]

ale wniosek to nie pismo tylko powiedzenie "chcę zajrzeć"

:)

w każdym razie u nas tak to funkcjonuje

 

Oskisu23-11-2018 14:22:05   [#17]

A np. co zrobić gdy...

- uczeń x jest nieobecny 3 tyg,  klasa napisała sprawdzian, np z j.polskiego (trudny i obszerny) i chcemy żeby uczeń x napisał ten sam sprawdzian po powrocie co klasa?

- uczeń celowo nie przygotowuje się na sprawdzian, dostaje 1 lub 2 i wie, że dostanie sprawdzian do domu, nauczy się i poprawi?

Gdzie w tym wszystkim relacja nauczyciel - uczeń?, gdzie samodzielność dziecka w dążeniu do poprawy błędu (zakładam, że każdy sprawdzian jest omówiony i poprawiony podczas zajęć), gdzie zaufanie?

 

noe1923-11-2018 15:20:04   [#18]

#- uczeń x jest nieobecny 3 tyg,  klasa napisała sprawdzian, np z j.polskiego (trudny i obszerny) i chcemy żeby uczeń x napisał ten sam sprawdzian po powrocie co klasa?

w dobie Internetu nie do zrobienia :( . Zrobić nowy sprawdzian badający to samo, ale inaczej :)

 

#- uczeń celowo nie przygotowuje się na sprawdzian, dostaje 1 lub 2 i wie, że dostanie sprawdzian do domu, nauczy się i poprawi?

to źle że się nauczy? według mnie dobrze, celem moim jest żeby uczeń opanował wiedzę, niech poprawia ile razy chce moim celem jest żeby umiał. 

 

 

 

tomaszek23-11-2018 16:38:52   [#19]

Ale sądzisz, że czego się nauczy?

Jeśli był test, to nauczy się 1A, 2B, 3C, 4D. Jeśli zmienię kolejność odpowiedzi, to nauczy się na pamięć poprawnych odpowiedzi, nawet nie musi rozumieć pytań i tych odpowiedzi.

Jeśli było wypracowanie, to zna już temat i wyuczy się pisać wypracowanie na ten sam temat. Jeśli zmienię temat, inni uczniowie zarzucą mi, że on miał łatwiejszy. On sam natomiast stwierdzi, że nie zgadza się z oceną, bowiem miał temat trudniejszy.

Jeśli na języku obcym dam obszerny tekst, którego zrozumienie sprawdzę zadanymi pod tekstem pytaniami, to wyuczy się na pamięć odpowiedzi. Jeśli zmienię pytania bądź tekst, to mi zarzuci, że miał trudniejszy, a klasa stwierdzi, że łatwiejszy i to niesprawiedliwe.

rzewa23-11-2018 17:29:15   [#20]

dzielisz włos na czworo...

ja zawsze na sprawdzianie dawałam uczniom inne pytania i nie miałam żadnych zarzutów oraz... problemów ze ściąganiem :-)

a zarzutów nie było, gdyż... uczniowie na długo przed sprawdzianem znali wszystkie pytania jakie na sprawdzianie miały być!

:-)

Ala26-11-2018 15:34:34   [#21]

o!

uczeń ma wiedzieć czego się od niego wymaga, to nie powinna być tajemnica

barborka228-11-2018 16:07:42   [#22]

Witam Forumowiczów !

Moje pytanie brzmi:

Czy jeśli w statucie szkoły jest zapis, że prace uczniów udostępniane są tylko podczas umówionych spotkań rodzica z nauczycielem, to czy w takim przypadku uczeń może zrobić zdjęcie swojej ocenionej pracy pisemnej i pokazać je rodzicowi ?

Czy tylko podczas umówionego  spotkania z nauczycielem jest możliwy wgląd do pracy ucznia ?

Czy to, co nie jest  zapisane, jest zabronione ?

MKJ28-11-2018 17:41:33   [#23]

Jak rozumiem, ten zapis o udostępnianiu tylko podczas spotkań z rodzicami dotyczy rodziców, a nie uczniów? A co mówi statut o udostępnianiu prac uczniom?

Przy robieniu zdjęć dochodzi jeszcze statutowa kwestia używania telefonów komórkowych.

Nasunęła mi się myśl Stefana Kisielewskiego: "Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju". Poddaję pod rozwagę.

izael29-11-2018 10:18:52   [#24]

maaaamo

sami sobie to robimy

i innym też

uczeń powinien móc zrobić zdjęcie pracy wtedy, gdy ją dostaje do ręki, bo oceniona, albo poprosi nauczyciela i ten mu ją pokazuje

no a rodzice na zebraniach albo umawiając się z nauczycielem

najchętniej dalibyśmy te prace do domu i nie zbierali ich...

ale życie jest jakie jest i trzeba mieć co jakiś czas dokumenty RWD

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]