Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Tu meldują się pozlotowicze |
mika | 20-06-2004 10:24:22 [#01] |
---|
Niestety zlot dobiega końca, niektórzy są już w drodze zatem proszę po powrocie odmledować się. Spokojnej, bezpiecznej drogi. |
mika | 20-06-2004 10:26:58 [#02] |
---|
Biegne na pożegnalne buziaki |
Małgosia | 20-06-2004 13:00:03 [#03] |
---|
o, gapa ze mnie... ...zamiast sie tu dopisać, utworzyłam nowy wątek "czas powrotów" |
Uśka | 20-06-2004 13:02:18 [#04] |
---|
Ja się już melduję :)) Dziekuję wszystkim za wspanialy czas.Szczególne podziękowania dla organizatorów :). !! Wspaniale wrażenia. Poznawać Tych , których zna sie tylko poprzez #. Alu dziękujemy za gościne. Jesteś wspaniała :) ! |
hania | 20-06-2004 14:25:47 [#05] |
---|
od godziny jesteśmy w domu, po dostarczeniu Małgosi pod jej dom prawie:-)) i nie mogliśmy wejść na forum!!! - tragedia normalnie!!! ale wreszcie się udało - dziękujemy wszystkim "współzlotowiczom" za możliwość spotkania z Wami - było cudnie! organizatorom i kochanej gospodyni Ali - również serdeczne podziękowania i do następnych spotkań! i możemy zacząć odliczać do następnego zlotu:-)) - jubileusz było nie było bedzie!!! hania, Gieniu i Kinga |
Gaba | 20-06-2004 15:02:45 [#06] |
---|
Jestem, Ewa własnie odjechała z Janem z T. |
Czesia | 20-06-2004 15:07:57 [#07] |
---|
jesteśmy i my... czesia, Janusz, Asia |
ewa | 20-06-2004 15:18:33 [#08] |
---|
też jestem, Asia z Adasiem pojechali dalej, mam nadzieję, że dalszy ciąg podróży będzie już bez niespodzianek. Najgorzej to jechać z "pilotem, który gubi się na swoim terenie" ;-( Dziękuję wszystkim. |
jerzyk | 20-06-2004 15:23:31 [#09] |
---|
Jestem i ja, a wraz ze mną Boguś i AniaB ktorzy maja popas:-) |
Gabrysia | 20-06-2004 16:02:38 [#10] |
---|
Ja też jestem... Tak jak myślałam, po trzygodzinnym milczeniu podczas samotnej jazdy samochodem zaniemówiłąm całkiem:):) .... dzień dobry rodzince powiedziałam szeptem...:):) w związku z czym mąż oczywiście wyciągnał odpowiednie wnioski:) Zdjęcia już przerzuciłam na kompa i musze powiedzieć, ze tak jak obiecałam Jerzyk jest prawie na wszystkich... no i Zoro przez jedno R też:) Myślałam że odpoczne, ale własnie mąż mi zakomunikował, że jedziemy na pikinik organizowany przez stowarzyszenie prawników... Aż mi sie słabo zrobiło, bo przecież ledwo na oczy patrze:) Ale cóż, co mnie nie zabije to mnie wzmocni:) Jade:) Dziekuje wszystkim... Było wspaniale... |
violka | 20-06-2004 16:29:32 [#11] |
---|
melduje się violka z rodzinką było wspaniale, będziemy czekać na następny zlot :-))))) jeszcze raz podziękowania dla organizatorów, a szczególne podziękowania dla Marka, rzewy, Gaby, Asi i ewy eh |
Alicja | 20-06-2004 16:37:07 [#12] |
---|
Wszyscy wyjechali i niewiele brakło abyśmy wspólnie z Heniem i dziećmi też wyjechali,ale przypomnieliśmy sobie,że właśnie tutaj mieszkamy. Dlatego pośród kapiących łez przechodzimy powoli do rzeczywistości. Wracajcie szczęśliwie... |
mika | 20-06-2004 16:47:10 [#13] |
---|
Właśnie weszłam do domu i pierwsze co zrobiłam to zajrzałam tutaj. Mimo uciążliwej drogi Sławek dowiózł wszystkich pasażerów szczęśliwie do Warszawy i pewnie już też dotarł do domu. Dziękuję wszystkim, obecnym ciałem i duchem na zlocie. Haniu zdradzasz tajemnice kolejnego odliczania. Zaciekawił mnie ten popas Ani i Bogusia, ale jak się zameldują to pewnie opowiedzą. |
mika | 20-06-2004 16:50:44 [#14] |
---|
Małgosiu, wiedziałam że ktoś zrobi drugi wątek, dlatego starałam się dać bardzo czytelny tytuł:), widocznie bawiliśmy się świetnie jak się zagapiamy. |
Stokrotka | 20-06-2004 17:02:04 [#15] |
---|
Właśnie dotarliśmy i prosto do kompa. A przed Bogną jeszcze 30 km. Całuski dla wszystkich Stokrotka i Jasiu. |
Leszek | 20-06-2004 17:12:09 [#16] |
---|
Zgłaszamy się po powrocie... a teraz prysznic i małe co nieco... i wszystkich zlotowiczów tradycyjnie pozdrawiamy Sławka i Leszek |
Mada45 | 20-06-2004 17:41:28 [#17] |
---|
a ja się cieszę, że już jesteście. Nie znam Was, ale było mi jakoś tak m,izernie bez Was. Pozdrawiam. |
Fred | 20-06-2004 18:05:42 [#18] |
---|
Przepraszam, że nie pożegnałem się, ale spaliście.. Wróciłem do domu przed chwilą. Pozdrawiam bardzo serdecznie. |
Uśka | 20-06-2004 18:06:12 [#19] |
---|
:) |
Adaa | 20-06-2004 18:06:58 [#20] |
---|
Dotarłysmy i my trzy:-) Dziewczynki przez pierwsze kilkadziesiat kilometrów nic nie mówiły, było im troche smutno...za krótko dla nich takich fantastycznych chwil. No nie tylko dla nich:-) |
bogna | 20-06-2004 18:16:19 [#21] |
---|
i ja już w jestem domu |
Jan z T | 20-06-2004 18:30:51 [#22] |
---|
Rzewa była tak miła
że nie tylko dowoziła
ale na kawę u mnie i pogaduszki dać się jeszcze zaprosiła
gdy 80 km przed domem swoim była
Czy to wiersz? Jasne, że kiepski w formie, ale w treści PRAWDZIWY!
...a Gaba jest jest SUPEROWA w swojej GABOWATOŚCI (i nie TYYYYYLKO w tym) - przy okazji; POZDRÓW SWOJĄ "DWÓJKĘ" dorosłych ;-))) |
Antoni Jeżowski | 20-06-2004 18:51:12 [#23] |
---|
melduję się i ja... Kierowcy wiedzą, że jazda w deszczową pogodę do najprzyjemniejszych nie należy. A jeszcze przy tym świadomość, że każdy kilometr oddala od Was... i aura płacze... Nie chcę być kopistą i powtarzać tego, co już Ci co wyżej, napisali. Powiem krótko: było uroczo i bardzo, bardzo dziękuję. Wszystkim za cudowną atmosferę, a Ani, Asi, Markowi i pewnie paru bezimiennym za przygotowanie, za pracę, za kawał dobrej roboty. Ale - wierzci mi - warto było! PS. Może nie będę oryginalny, ale chciałbym podkreślić, że Rodzice-Zlotowicze mają wzorcową młodzież. Jestem pod wrażeniem... |
annah | 20-06-2004 19:09:18 [#24] |
---|
dojechałam :) i znowu ta szara rzeczywistość ;) wszystkim bardzo, bardzo dziękuję... za wszystko :))))))))))))))) |
ewa bergtraum | 20-06-2004 19:09:46 [#25] |
---|
Aaaale było!!! :-)))))) Dotarliśmy i my. Zanim zacznę robić okłady na bolący ze śmiechu zlotowego brzuch, muszę rozpakować torby: tego akurat nienawidzę!. Organizatorom i pozostałym obecnym w Gilowicach DZIĘKUJEMY, a nieobecni niech żałują: rzeczywistość na Zlocie przerosła moje oczekiwania. :-)))))). |
violka | 20-06-2004 19:15:24 [#26] |
---|
oj było ! gdy rzuciliśmy torby w przedpokoju mój syn powiedział: "wiesz tato, jak za rok będziemy jechać na zlot...." a potem do mnie: "mamo, ty też będziesz jechać na zlot?" :-))) |
aniaB | 20-06-2004 19:20:37 [#27] |
---|
Dzięki Bogusiowi jestem już w domu. A ten popas to u Jerzyka i Miśki - po drodze były pyszne pierogi. Na zlocie było wspaniale. Dziękuję wszystkim. całuski |
beera | 20-06-2004 19:25:54 [#28] |
---|
jestem i ja- opóźniona, bo 1. jechałam z pilotem ;-)) ( buziaki dla eh :) 2. Tłumaczyłam się długo i gęsto policji z przewinienia drogowego ( buziaki dla policji;-) 3. przerwa na kawę i inne drobiazgi;-) ( tu bez buziakow :-))) No i jestem i zameldowuję się niniejszym. Podziękowania dla Marka- za nim kawał dobrej roboty
No to do zobaczenia na V OZNI !!!! |
nn | 20-06-2004 19:51:59 [#29] |
---|
już dotarłem Witojcie wsyscy!! o kurcze, udało się także i mnie dojechać do tych Gryfic, tzn. do domu. Przejechałem te 730 km w miare spokojnie. Trochę w deszczu pod koniec zaś w upalne popołudnie i wieczór. Byliście wspaniali. Dziękuję za to, że niektórych z Was poznałem po raz pierwszy. Byłem wśród przyjaciół, i juz tęsknię za (V OZNI Berdzik). Pozdrawiam. Roman. |
Joanna Berdzik | 20-06-2004 20:06:27 [#30] |
---|
;-))) nasz zlot ma już numer, imię i nazwisko ;-))))))))))))))))) Roman- zapmniałam powiedzieć na zlocie: w sobotę około pólnocy pojawił się Piotr z Makowa- pozdrawia serdecznie wszystkich ! A następny zlot w Bieszczadach- będziesz miał bliżej ;-) |
Jan z T | 20-06-2004 20:28:35 [#31] |
---|
... a te Wasze Niespodzianki Ewo ... ....zapewne lepiej Ktoś bardziej umiejętnie opisze :-))))))))
Koniecznie uściskaj swojego Marka, nawet z bolącym - jak piszesz - brzuchem;-) |
Gaba | 20-06-2004 20:33:22 [#32] |
---|
- dziękuję. Wreszcie się wyspałam |
Gusia | 20-06-2004 20:37:00 [#33] |
---|
jestem i ja... Odmeldowuję się dopiero teraz, bo niestety pociągi nie najlepiej pasują (jeden po drugim) więc do domu weszłam o 19.50. Ale dziękuję Wam wszystkim za wspaniałą atmosferę, za to, że przyjeliście mnie w Swe szacowne progi i miałam możliwość suuuuuuuuuuuuuuuuperowo spędzić czas. Jeszcze raz dzięki. |
nn | 20-06-2004 20:39:41 [#34] |
---|
do gaby To Ty pojechałaś do domu się wyspać? jeszcze dziś? po południu? A co będziesz robić w nocy??? Znowu coś wsadzisz w nocy na forum i każesz, co tam każesz, żądać będziesz natychmiastowej odpowiedzi. |
Małgosia | 20-06-2004 21:07:06 [#35] |
---|
Romanie! Jak ty dotarłeś, to mamy chyba komplet - miałeś przecież najdalej. Chociaż ciekawostką przyrodniczą jest dla mnie długa podóż Gusi, mieszkającej przecież stosunkowo niedaleko. Którędy ona jechała? I z kim??!! |
Uśka | 20-06-2004 21:09:41 [#36] |
---|
Małgosiu zadajesz trudne pytania ;-))))) |
Małgosia | 20-06-2004 21:14:41 [#37] |
---|
no tak, Uśka Ups! Masz rację - cofam pytanie. Spuśćmy zasłonę milczenia ;-))) |
Gusia | 20-06-2004 21:17:28 [#38] |
---|
musiałam spędzić jescze miłe chwile z teściami. Z Bielska wyjechałam o 16.38, a z Katowić miałam pociąg dopiero o 18.47. Tak więc się złożyło. Na następny Zlot przyjade samochodem. Będzie szybciej i "bezpieczniej". :) |
Joanna Berdzik | 20-06-2004 21:25:10 [#40] |
---|
no to... powoli odliczajmy dni do następnego :-)) |
Gusia | 20-06-2004 21:25:43 [#41] |
---|
ale wiecie co w pociągu myślałam że usnę, teraz jak zobaczyłam kompa odechciało mi sie |
Rycho | 20-06-2004 21:45:10 [#42] |
---|
no to ja też melduję, że już jesteśmy :-) |
Alicja | 20-06-2004 22:02:32 [#43] |
---|
Bardzo... Bardzo się cieszę, że dojechaliście. Gilowice płaczą za wami, oj płaczą... Nawet Roman i Marek już dojechali, a Gaba już po drzemce... Pozdrawiam Was serdecznie. |
Gusia | 20-06-2004 22:11:03 [#44] |
---|
hmmm.... Sławków też płacze... miałam nie przyjeżdżać? |
mika | 20-06-2004 23:20:29 [#45] |
---|
Rzeczywiście, już chyba komplet. Cieszę się, że bezpiecznie dotarliście do domu. Jeszcze raz wszystkich ściskam. |
AnJa | 20-06-2004 23:54:10 [#46] |
---|
Jestem. Bez przygód, 650 km, 4 godziny w Krakowie, tam też rozstaliśmy sie z deszczem. A poza tym: Dzięki!!!!!!!!!! |
Ewa z Rz | 21-06-2004 05:26:46 [#47] |
---|
melduję się... Ale przyjechałam te kilka godzin wcześniej, tylko... Nie miałam netu!!! :-(( Była burza, dosłownie nawałnica, i jeszcze pada... A dojechałam bez przygód, tylko o mały włos nie ugotowałam się, i to na twardo - pomiędzy Tarnowem a Rzeszowem było chyba z 10 stopni różnicy... :-)) Alfredzie, ja NIE spałam, tylko zmywałam, ale Ty założyłeś, że wszyscy śpią i nie szukałes nikogo, kogo można by pożegnać... buuu ;-( A z Gilowic wyjeżdżałam DWA! razy - to chyba absolutny rekord... hi, hi, hi!!! |
jerzyk | 21-06-2004 07:48:46 [#48] |
---|
Fred a mowileś ze jedziesz tylko po papierosy;-) |
Gusia | 21-06-2004 08:00:35 [#49] |
---|
no i pojechał... Tylko do siebie |
Gusia | 21-06-2004 08:17:13 [#50] |
---|
aha Dziękuję Czesi i Januszowi za odstawienie do BB pod dom. |
|