mam taka sytuację:

dwie dyrektorskie zostały przyznane w szkole na zajęcia wokalno - muzyczne, dzisiaj okazuje się, że nauczyciel nie da rady robić u nas tych godzin, bo pracuje jeszcze w dwóch szkołach...

nie chciałabym tracić tych godzin, skoro są do wykorzystania...

w związku z tym, że jesteśmy zespołem sp + przedszkole to czy jest jakaś szansa, żeby te godziny przerzucić do przedszkola na zajęcia rytmiczne???

mam nauczycielkę z edukacji wczesnoszkolnej, która mogłaby je realizować...

nie jesteśmy szkołą samorządową i organ wyraziłby na to zgodę, tylko czy po względem prawnym da się to ogarnąć?

Nie do końca rozumiem zasadę przydzielania tych godzin dyrektorskich, ale wydaje mi się, że nie można ich przydzielać w taki sposób jak robiło się to w latach przed rokiem 2012.(wtedy zajęcia klasy 8 przydzielało się np. na koło polonistyczne i chodzili wybrani uczniowie z klas 8, 7 czasami i młodszych, którzy chcieli rozwijać swoje umiejętności polonistyczne) Na chwilę obecną przydzieliłem te zajęcia do konkretnych klas i są normalnie w planie zajęć. (uczęszczają wszyscy uczniowie danej klasy), choć jak napisałem na początku nie do końca wiem czy to ustawodawca miał na myśli. Gdzieś na forum była o tym dyskusja.

Jeszcze w odpowiedzi uważam że nie wolno zajęć dla klasy sp przerzucić do przedszkola.

Moim zdanie nowe godziny dyrektorskie, czyli rozwijające kreatywność uczniów należą się dokładnie tej klasie, dla której zostały wyszczególnione w ramowym planie nauczania. Czy musi chodzić na nie cała klasa- nie wiem,ale u nas będzie to cała- nie jest wielka. Jeśli byłaby taka możliwość  w planie lekcji to pewnie planowałabym , żeby skorzystali dodatkowo ucz też z innych klas.