Nauczycielki zaproponowały dyrekcji wyjazd na wycieczkę dla grupy przedszkolaków z ich rodzicami- w sobotę.
Przygotowały jej plan, przedstawiły (dwa miesiące przed planowanym wyjazdem) dyrekcji- , zyskały jej aprobatę. Kilka dni przed planowaną wycieczką dyrekcja ją odwołuje. Jako powód podaje kwestie formalne dotyczące organizacji pracy przedszkola w dni wolne od edukacji.
Dyrekcja twierdzi, iż nie może dopuścić do wyjazdu, gdyż dzieci i ich rodzice nie będą ubezpieczone, bo wyjazd organizują nauczycielki, a nie biuro podróży. Dyrekcja była przekonana, że wyjazd będzie we współpracy z biurem podróży
.Przypominam, iż o wyjeździe została szczegółowo poinformowana 2, 5 miesiąca wcześniej i wyraziła na niego zgodę.
Nauczycielki otrzymują ustne upomnienie dyrektora, iż następnym razem w takiej sytuacji otrzymają naganę dyrektora za nieznajomość prawa.
Rodzice mimo wszystko chcą wyjechać na wycieczkę prywatnie, dyrekcja nie wyraża na to zgody (ciekawe.....). Po licznych interwencjach rodziców, w końcu "wyraża zgodę"
Każe podpisać stosowne oświadczenie, iż rodzice podczas (prywatnego wyjazdu) przejmują pełną odpowiedzialność za siebie i swoje dzieci .
1. Czy jest dokument regulujący kwestę wyjazdu w dni wolne od pracy z placówki? Jeśli chodzi o statut nie ma żadnego zapisu.
2. Czy jest podstawa do tego, aby ustnie upominać nauczycieli, a w ewentualnej przyszłości straszyć naganą?
3. Kto tu nie zna prawa? W mojej ocenie to dyrektor jest strażnikiem przestrzegania prawa na placówce i on weryfikuje tę kwestę, dopuszczając. bądź nie - (w tej konkretnej sytuacji- możliwość wyjazdu), ale w czasie jej planowania, a nie kilka dni przed wyjazdem.
4. Czy jest podstawa do tego, aby żądać od rodziców złożenia w placówce stosownego oświadczenia dotyczącego prywatnego wyjazdu z dziećmi???? |