Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Rodzic opiekunem na wycieczce szkolnej ?
strony: [ 1 ]
Zbig6024-11-2017 12:38:42   [#01]

Dzień dobry,

pewnie i było ale jakoś nie potrafię znaleźć. Czy rodzic może być opiekunem na wycieczce szkolnej, właściwie wyjeździe jednodniowym, do kina, na basen, do teatru, czy  zwiedzania pobliskiej miejscowości. Zakładam, że rodzic zostaje zapoznany z regulaminem, harmonogramem wycieczki oraz przyjmuje na siebie obowiązki opiekuna. Oczywiście w ramach wolontariatu, nieodpłatnie i z własnej nieprzymuszonej woli. Czy taki zapis można byłoby umieścić w statucie, regulaminie wycieczek? 

Dante24-11-2017 12:45:36   [#02]

Rodzic może być skazany za ( i tutaj katalog....), może mu się znudzić i wróci do domu itp. wynalazki. Nie mówię nawet o tym, gdyby coś się stało np. dziecko wpadłoby pod  samochód. Jako wolontariusz i poza stanem opiekunów ze szkoły to jeszcze.

Zbig6024-11-2017 14:49:39   [#03]

Dziękuję 

Slaw24-11-2017 16:40:06   [#04]

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki krajoznawstwa i turystyki.

§ 13. 1. Opiekunem wycieczki lub imprezy może być nauczyciel albo, po uzyskaniu zgody dyrektora szkoły, inna pełnoletnia osoba.

 

AnJa24-11-2017 17:13:48   [#05]

Odkąd  pamiętam - także siebie jako ucznia- zawsze jeździli rodzice.Juz jako nauczyciel na biwakach zawsze byłem tylko ja i rodzice. Na wycieczkach zwykle bywał jescze 1 nauczyciel i 2 rodziców. 

Dante24-11-2017 19:11:43   [#06]

Dyrektor jakby był bogaczem i miał za mało problemów, to może nadstawiać obydwa policzki. Tylko po co? Ewentualne konsekwencje i tak spadną na niego. Jako dodatkowy opiekun-wolontariusz rodzic jak najbardziej TAK. Pewnie w 9/10 przypadkach sprawdzi się bez problemu. Ale w sytuacji kryzysowej? Może mieć problemy zdrowotne, nie podlega nam służbowo etc.

Slaw24-11-2017 21:21:25   [#07]

Dyrektor zawsze odpowiada za to co się dzieje w szkole. Ja wskazałem tylko, że ustawodawca dał dyrektorowi możliwość wyrażenia zgody na takiego opiekuna. Czy uzna on to za zasadne to jego decyzja i oczywiście odpowiedzialność. Nie demonizowałbym ewentualnych zagrożeń. Od wielu lat rodzice są opiekunami wyjazdów i zawsze byli tak samo odpowiedzialni jak nauczyciele.  

AnJa25-11-2017 08:13:49   [#08]

Zwłaszcza  ze prawdopodobienstwo wystąpienia dewiacji  u nauczyciela wyższe  niż u rodzica 

Dante25-11-2017 12:33:57   [#09]

????


post został zmieniony: 25-11-2017 12:35:18
Leszek25-11-2017 16:26:30   [#10]

i w przypadku rodzica-opiekuna będziemy pytać

patrz - USTAWA z dnia 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym 

pozdrawiam

Roman Langhammer08-12-2017 11:00:56   [#11]

Rozumiem, że zabranie rodzica na wycieczkę wiąże się z obowiązkiem sprawdzenia w rejestrze sprawców przestępstw na tle seksualnym?

Leszek09-12-2017 16:32:39   [#12]

tak, chyba, że dzieci wycieczkowicze to wyłącznie dzieci znajomych

"Art. 21. 1. Przed nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej
z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi pracodawcy lub inni organizatorzy
w zakresie takiej działalności są obowiązani do uzyskania informacji, czy dane tej osoby są zamieszczone
w Rejestrze z dostępem ograniczonym.
2. Wykonanie obowiązku, o którym mowa w ust. 1, nie jest wymagane przed dopuszczeniem do działalności, o której
mowa w ust. 1, rodziny małoletniego lub osoby znanej rodzicom małoletniego osobiście i wykonywanej w stosunku do
własnych małoletnich dzieci lub małoletnich dzieci znajomych.
3. Przez rodzinę, o której mowa w ust. 2, należy rozumieć osoby spokrewnione albo osoby niespokrewnione, pozostające
w faktycznym związku oraz wspólnie zamieszkujące i gospodarujące."

 

pozdrawiam

matyldaa19-04-2024 09:14:45   [#13]

Rodzice uczniów chcą  dołączyć do wycieczki szkolnej, ponieważ są wolne miejsca a im zależy, żeby wycieczka doszła do skutku. Wycieczka szkolna z wychowawcami, organizowana przez biuro podróży. Jak to rozwiązać z poziomu szkoły?

joljol19-04-2024 09:34:56   [#14]

Powiem tak,

niech sobie rodzice zorganizują wyjazd przez biuro podróży i wszyscy będą szczęśliwi

matyldaa19-04-2024 11:24:38   [#15]

Problem w tym, że część rodziców pojedzie z dziećmi, a część nie.  Pytanie: jeśli nie chcę, żeby rodzice byli opiekunami (opiekunami będą wychowawcy), to mogą oni jechać? Ale jako kto? Sprawdzam ich w rejestrach?

joljol19-04-2024 12:16:23   [#16]

jako kto?

uczestnicy czy opiekunowie?

matyldaa19-04-2024 12:32:33   [#17]

Uczniowie pojadą z wychowawcami, więc nie rzecz o opiekunów. Ale też,  część rodziców chciałaby dołączyć do wycieczki.

I pytanie: czy oni mogą ot tak, wykupić wycieczkę z biura i dołączyć do szkolnej wycieczki (czy to może jest problem biura podróży)?

Czy może w takiej sytuacji powinnam zawrzeć z rodzicami umowę wolontariatu (jest wtedy więcej opiekunów, bo przecież nie mogą ot tak dołączyć) i sprawdzić ich w rejestrze?  Rodzice chcą jechać, żeby zmniejszyć koszty wycieczki, nie dlatego, że tak bardzo chcą (nie ma tylu chętnych uczniów) i płaciliby ze siebie. 


post został zmieniony: 19-04-2024 12:36:01
Skimir19-04-2024 21:00:43   [#18]

Moja rada - nie organizować takich wycieczek. Nie jesteście biurem turystycznym. Jak rodzice chcą tanio pojechać to mogą się sami grupą zorganizować i na długi weekend wyskoczyć.

Podczas takich wycieczek to dzieci do końca nie wiedzą czy są pod opieką nauczycieli czy rodziców. Rodzice niby sprawują opiekę nad dziećmi ale kierownikiem wycieczki ustalającym zasad jest ktoś inny. Takie imprezy różnie się kończą.

Sprawdzanie w "rejestrach" jest tutaj najmniejszym problemem.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]