Praca czyni mistrza

Pracuję,pracuję i jeszcze raz pracuję. Jutro leniuchuję,leniuchuję .

Z serdecznymi pozdrowieniami Ela

ja jeszcze nie wiem co dzisiaj robię :-(
pewnie niedługo wszystko się wyjaśni
ale nic specjalnego
może będę odpoczywać inaczej ???

;-)))

hi hi

Mąż rozebrał samochód na takie małe kawałki i idę prać wykładziny :)

Umiemy świętować :-))))

A ja...

Odkurzałam, pralam, wieszałam pranie, myłam podłogi, i inne rzeczy...

Mam w zamian jakąś wysypkę...alergia na pracę???;-)))

Teraz leżę do góry brzuchem!!!

organizm odwykł ?

:-))

Mam beznadziejne nazwisko, na poczet przyszlorocznego zlotu je zmienię ;-))

jak leżenie?

moje udane...baaardzo...

Ustaliliłysmy z Zolą, że dokonując wyboru pomiędzy świętem pracy, a pracą w święta nasza przychylnośc kierowana jest ku święcie w pracy :-))

Zazdroszczę...

Ja prawie cały dzień łopatką... I to nie w NASZEJ piaskownicy, ale na najprawdziwszej działeczce. Jest w tak im stanie, że śmiało można ją porównać z Tajemniczym Ogrodem. Zgadnijcie, w jakim JA jestem stanie??

Tajemnicą (dla mnie samej) jest - Po co mi to było????

Pozdrawiam i leżących, i leżących inaczej :-)))

od kolejnego poniedziałku świętuję w pracy

maturzyści skończyli szkołę

arkusz zakończyłam dziś

pytania maturalne zrobiłam

jutro zrobię harmonogram ustnych matur (pisemne już mam)

pojutrze zgodnie z zapowiedzią będę odpoczywać

jak to wszystko zrobię ,to co ja będę robić w szkole :-(((

MIC jeszcze ktos zauważy i mnie z roboty wyleją :-((

no chyba,że będę świętować w pracy  ;-))))

życzę wszystkim dyrkom

a nie mogłaby

pracować administracja?

;-)

yhm

:)

i o to Gaba nam chodziło

mamy tak samo