Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zakończenie kształcenia z przedmiotów zawodowych w technikum
strony: [ 1 ]
wojjan14-02-2016 19:41:28   [#01]

Gdzieś w 2012 roku rozmawialiśmy o tym. Kiedy przyszedł "ten czas", prosiłbym Was, jeśli zechcecie, o opinie, co sądzicie o zakończeniu zajęć z przedmiotów zawodowych w technikum wcześniej. Plusy, minusy i co z tym sformułowaniem "można" w kontekście egzaminacyjnym...

W niektórych szkołach została podjęta decyzja, że jednak nauka z przedmiotów zawodowych trwa do końca klas czwartych. W sposób oczywisty pojawia się więc sprzeczność w zakresie organizacji egzaminów z ostatniej kwalifikacji dla ucznia/absolwenta, ale...  O dychotomii prawa oświatowego można by długo. Mamy dwie rzeczywistości i dwie filozofie...

 

 

eny14-02-2016 21:21:37   [#02]

U nas zakończono kształcenie zawodowe w grudniu. Plus to taki, że młodzież zrealizowała całą podstawę programową przed egzaminami, teraz już mogą skupić się na przygotowaniu do matury. Minus to wielka dezorganizacja pracy szkoły, ogromny problem z przydziałem godzin dla nauczycieli zawodowców, nieustające zmiany planu.

Dziwne, iż niektóre szkoły jak piszesz ciągną jeszcze kształcenie zawodowe po egzaminach. No chyba, że jakieś dodatkowe zagadnienia spoza podstawy. Ciekawe jak to godzinowo u nich wygląda... bo przecież wzrasta liczba godzin przedmiotów ogólnokształcących  w II sem.


post został zmieniony: 14-02-2016 21:24:30
wojjan15-02-2016 09:00:23   [#03]

Dzięki za głos. Dowodzi, że masz podobnie. Wszystko zależy od rozmieszczenia godzin w szkolnym planie nauczania - popularnych "siatkach" - jeśli  ktoś podjął taką decyzję, musiał to zrobić w... 2012 roku...  Dlatego egzamin z ostatniej kwalifikacji piszą już u nich nie uczniowie a absolwenci dopiero i dopiero w... czerwcu... (jak dawniej) A ja zastanawiam się właśnie, czy aby nie zmienić z 7 na 8 semestrów... Zgoda - to pewnie lepiej dla uczniów, ale czy aby też na pewno...

Dodatkowe mankamenty rozwiązania ze skróconą edukacją zawodową to problemy z zachowaniem maksymalnego tygodniowego przydziału 1,5 etatu w ostatniej klasie - w pierwszym semestrze dla zawodowców w drugim dla przedmiotów maturalnych... Pozostaje zatem pytanie, czy kontynuować, czy zmienić... Skoro skrócić okres MOŻNA...

Na wszystkich szkoleniach lansowano rozwiązanie z zakończeniem powyższych zajęć w i semestrze... Dlatego warto się - moim zdaniem - poważnie tej sprawie przyjrzeć...

Stąd moje pytanie i prośba...

wojjan15-02-2016 12:34:18   [#04]

Może jednak... ;) Wydawało mi się, że wszyscy mamy podobnie... ;)

wojjan16-02-2016 10:30:13   [#05]

Podtrzymuję... wątek... ;)

Podjęcie decyzji za utrzymaniem skróconych lub przedłożenie zajęć z przedmiotów zawodowych w technikum od planowanej klasy pierwszej w roku 2016/2017 bez odwołania do doświadczeń innych... truuuuuuuuuuuuuuudne.... Czy macie więc jakiś patent na węzły gordyjskie? Co radzicie?

 

Ama16-02-2016 14:30:00   [#06]

Problem polega na tym, ze nie bardzo możesz cokolwiek przedłużać poza semestr siódmy, ponieważ (o ile się nie mylę) egzamin zawodowy zdają UCZNIOWIE a nie absolwenci, czyli nie może być w czerwcu. Przedłużenie nauczania poza czas egzaminu rodzi dodatkowo problem z realizacją podstawy programowej, którą musisz zakończyć przed egzaminem - to czego uczyć w tym ósmym semestrze?

A nauczyciel powinien mieć etat uśredniony na cały rok - w 1 semestrze pracuje więcej (ponad 27), ale mniej niż 40, w drugim mniej - ale więcej niż 0. Mówiono nam na szkoleniu, że tak jest OK.

eny16-02-2016 14:33:09   [#07]

Dokładnie tak jak Ama mamy:)

bosia16-02-2016 19:23:55   [#08]

Zapis w ramówkach, że można zakończyć kształcenie zawodowe wcześniej oznacza, że zostawia się tę decyzję dyrektorowi, czyli większa autonomia szkoły

zapis pojawił się jako możliwość, po głosach dyrektorów szkół zawodowych, że nasi uczniowie po zakończeniu zajęć w klasie maturalnej zdają dwa trudne egzaminy: maturę i egzamin zawodowy, że trudno ich przygotować, że stres, itp.

ta możliwość jest tylko odpowiedzią na wcześniej zgłaszany problem

szkoły nie muszą z tej możliwości korzystać, jeśli nie chcą-nie ma sztywnego zapisu,

mogą pracować tak jak było wcześniej, np. język obcy zawodowy w większości zawodów nie jest na egzaminie, pewnie znalazłoby się jeszcze kilka elementów w zależności od specyfiki zawodu, które można uczyć/ćwiczyć po także po egzaminie

co sugerują szkoleniowcy, a co dyrektor z tej sugestii bierze, to też sprawa indywidualna dyrektora

a zmiana planu lekcji w trakcie roku szkolnego i uśrednianie godzin nauczycielom, to chyba nie jest nowość w szkołach zawodowych?

uśrednianie wynika z KN i nie ma tam zapisu, że dotyczy tylko np. miesiąca, równie dobrze może dotyczyć jednego półrocza

art. 42. 7. Organ prowadzący szkołę lub placówkę określa:

1) zasady rozliczania tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli, dla których ustalony plan zajęć jest różny w poszczególnych okresach roku szkolnego;

AnJa16-02-2016 20:28:49   [#09]

Problemem może być 40 godzin tygodniowo - bo tego (moim zdaniem) nie można rozliczać w taki sam sposób.

W jaki można rozliczać- nie wiem- czyżby regulamin pracy?

bosia16-02-2016 21:48:47   [#10]

nie wiem skąd to 40 godzin tygodniowo

przecież jeden nauczyciel nie uczy wszystkich przedmiotów zawodowych

oprócz tego uczy też w młodszych klasach

AnJa17-02-2016 08:02:14   [#11]

Fakt- raczej mało to prawdopodobne jest.

Ama17-02-2016 17:30:51   [#12]

oczywiście - u nas góra 30 godzin tygodniowo wychodzi, w "cięższym" semestrze i około 18 w lżejszym - średnia ładna - z nadgodzinami jeszcze :)

wojjan18-02-2016 14:59:35   [#13]

Dzięki za wasze głosy! Podsumowując - macie podobnie jak ja -  koniec zajęć zawodowych w I semestrze klasy 4 technikum... Zatem - skoro jak pisze Bosia to dowolność, czy warto narażać się na... I tu leży pies pogrzebany - 27 godzin maksymalnie w kazdym tygodniu roku szkolnego, czy 27 po... uśrednieniu? Art 42 KN mówi cały czas o tygodniowym wymiarze, ale już ustęp 4a pisze tylko w wymiarze między 19 a 27  - bez wskazania jak ww.

Ergo, jak jest dobrze... Gdybyż tak można było do średniej 27, sprawa jest prosta... Póki co, mój op broni interopretacji o max. 27 w tygodniu...

ps.: Znam szkołę - przynajmniej jedną - gdzie zajęcia ze wszystkich przedmiotów zawodowych odbywają się do końca kwietnia... tez zgodnie z prawem - via Bosia, czy też... Ama, z której interpretacją bardziej jestem skłonny się zgodzić...

wojjan18-02-2016 15:05:59   [#14]

Ama mówi o 30 godzinach góra... Zatem chyba średnia? Na dodatek ustęp 2a mówi, że to na wniosek nauczyciela?! zwiekszenie, a dyrektor się... zgadza? Ja już się gubię...

bosia18-02-2016 15:32:22   [#15]

art. 42 o nieprzekraczaniu 1,5 etatu dotyczy godzin uśrednionych

nie podpisuje się z nauczycielem oddzielnie umowy na miesiące/tygodnie i liczbę godzin w nich realizowanych, tylko przydziela się liczbę godzin w roku szkolnym (bez wchodzenia w szczegóły - wiadomo o czym napisałam)

jeśli przydzielisz nauczycielowi 1,47 h tygodniowo i to jest po uśrednieniu, to Ok, tak zresztą masz również w arkuszu

warto tutaj zadbać, aby jeden nauczyciel nie uczył tylko w ostatniej klasie, ale tak rozłożyć przydział godzin, aby jak nie będzie miła w ostatnim półroczu IV klasy, to miał w młodszych - oczywiście jak się da, a z reguły mozna


post został zmieniony: 18-02-2016 15:33:44
wojjan18-02-2016 20:37:59   [#16]

Bosia dzięki, ale... skąd przekonanie o godzinach uśrednionych? Który ustęp art 42 o tym mówi? Ja nie znalazłem, za to    jest tu mowa o tygodniowym przydziale...  W żadnym tygodniu roku szkolnego nauczyciel nie może realizować powyżej 27 godzin z przydziału - patrz przydział w tygodniowym planie, zgodnie z tą interpretacją... Wtedy konieczenie zajęć w grudniu staje sie karkołomne, czego doświadczam... Znam szkoły, w których w tygodniu nauczyciel realizuje nawet 43 godziny... Art. 42. 7. mówi o zasadach rozliczania jedynie... Ja o przydziale... Więc raczej ustęp 4a...

wojjan18-02-2016 20:39:27   [#17]

Chciałbym, by Ama miała rację...

rzewa19-02-2016 05:59:00   [#18]

ograniczenie ponadwymiarowych do 1,5 etatu dotyczy uśrednionego etatu co wynika z art 35 ust 1 i 42 ust 5b KN czytanych łącznie 


post został zmieniony: 19-02-2016 05:59:17
wojjan19-02-2016 08:50:48   [#19]

Dziękuję Rzewo...

wojjan19-02-2016 11:47:11   [#20]

Pytanie czy ww. - patrz Rzewa -  dotyczy przypadków, gdy nauczyciel we wszystkich tygodniach roku szkolnego ma cały etat, patrz co najmniej 18 godzin...

Może taki przykład:

nauczyciel j. polskiego w drugim semestrze ( z uwagi na przydział dwóch klas czwartych) w technikum ma przekroczenie o 2 godziny ponad 27 (czyli 29) ma nawet ponad etat średnio po odjęciu tych godzin (średnio ok. 1,3):

- czy może - zgodnie z prawem mieć w tym okresie 29 godzin
- czy trzeba mu te godziny odebrac na wspomniane 2 tygodnie?
- czy w roku szkolnym można PLANOWO zmienić nauczyciela uczącego?
- czy możliwe jest PLANOWE - uczenie przez innego nauczyciela klasy przejciowo, tzn. przez kilka tygodni w roku szkolnym

 

wojjan19-02-2016 11:50:16   [#21]

Miało być wspomniane 15 tygodni... ;)

AnJa19-02-2016 11:55:20   [#22]

Na podstawie doświadczenia z liceum:
1. tak,

2. nie

3. tak- jeśli jest to uzasadnione, przy czym sytuacja o której piszesz tego nie uzasadnia,

4. tak- jak w p.3.

wojjan19-02-2016 12:35:57   [#23]

Dzięki AnJa - Szczęśliwa - patrz liceum... Problem zatem pozostaje, skoro w punktach 1 i 2 takie odpowiedzi - skąd przepis o uśrednionych godzinach???? - nie znalazłem... Godziny obowiązkowe, ponadwymiarowe,  żeby jeszcze chociaż słowo "średnio"... ;)

Czy w punkcie 3 i 4 uzasadnieniem mogłoby być jednak wcześniejsze skończenie zajęć z przedmiotów zawodowych po pierwszym semestrze, z uwagi na termin egzaminu z ostatniej kwalifikacji - jak to w technikum? ;)

AnJa19-02-2016 14:33:05   [#24]

Uzasadnieniem może być wszystko- pytanie brzmi: po co naprawdę się to robi.

O uśrednianiu napisała wyżej rzewa i ktoś zdaje się jeszcze.

Nie wierzysz- zadzwoń do PIP.

wojjan19-02-2016 15:12:52   [#25]

Po to, żeby uczniom lepiej - oczywiście... ;) Problem w tym, że łącznie czytany przepis raczej broni tezy o odjęciu tych godzin poloniście, skoro ma zapewniony co najmniej obowiązkowy wymiar godzin ...  jakoś tak...

Kiedyś, około początków lat 2000 ;) używaliśmy średniej rocznej do 27 godzin, aż przyszła interpretacja, że w żadnym okresie zatrudnienia nauczyciel nie może przekraczać 27 godzin... I po przeczytaniu łącznym obu przepisów jakoś dalej tak mam...

wojjan19-02-2016 15:25:55   [#26]

co do PIP, "ostrożniejsza" wersja jest przecież bezpieczniejsza... ;) - zgoda nauczyciela na powyżej 1/4 i nie więcej niż  1,5 ania zdania o uśrednieniu - art. 53 ustęp 1 właśnie... W art 5 b mowa o "pewnych okresach roku szkolnego, w których nie wyczerpuje obowiązującego tego nauczyciela tyodniowego wymiaru godzin - powinien uczyć odpowiednio więcej w innych okresach. I zdanie - tylko wtedy ?  "Praca wykonywana zgodnie z tak ustalonym planem zajęć nie jest pracą w godzinach ponadwymiarowych"...

Wierzę! Bo wiem, że taki zwyczaj się jakoś upowszechnił i nawet chciałbym właśnie takiej interpretacji jak Twoja! I jeszcze raz dzięki!

wojjan21-02-2016 15:47:59   [#27]

Ergo, kończycie raczej zajęcia w ostatniej klasie technikum z przedmiotów zawodowych w grudniu (do końca I semestru)? Nikt nie napisał, że ma inaczej... Gdyby ktoś jeszcze zerknął na mój przykład z polonistą, byłbym niezmiernie wdzięczny... Trwają u nas intensywne prace nad projektami arkuszy... Pozdrawiam niedzielnie

bosia21-02-2016 19:27:48   [#28]

zerknął Ci na to AnJa w #22 - mam takie samo zdanie

w szkołach zawodowych, to są normalne sytuacje, że w jednym okresie roku nauczyciel uczy więcej (np. 29), a w innym mniej - średnio nie więcej niż 1,5 etatu

podam Ci jeszcze inny: w zawodzie technik BHP okres kształcenia wynosi 1,5 roku, czy możesz zatrudnić nauczyciela na 0,5 roku?

trzeba mu tak przydzielić godziny, żeby w okresie kiedy nie ma słuchaczy miał też płacone zgodnie z umową o pracę, może się zdarzyć, że będzie miał przej I semestr np. 30 h

my Ci tutaj radzimy i dzielimy się naszym doświadczeniem, ale to Ty zarządzasz szkołą, skorzystasz z naszych rad tylko tyle ile Ci pasuje:-)

Ama21-02-2016 20:16:01   [#29]

Tak, ale z tego co zrozumiałam wojjan negocjuje z upartym OP, który nie zgadza się, aby nauczyciel miał w którymkolwiek tygodniu więcej niż 27 godzin zajęć, a to rodzi problemy. Wiem, bo tez tak mieliśmy - na szczęście KIEDYŚ.

wojjan22-02-2016 09:48:43   [#30]

Dzięki dziewczyny! Organ mam spoko, Bóg uchowaj ;) żebym narzekał, dlatego proszę Was o radę, bo z merytorycznym op merytorycznie rozmawiać trzeba... ;) Zgodnie z ustępem 7 pkt 1 art 42 KN w stosownej uchwale op wyraził sposób rozliczania tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć... Tu zgoda z Amą... Potwierdzacie, że u Was (inny op) jest inaczej i za to dziękuję! U nas tak - nigdy ponad 27, jedyny wyjątek jeśli miałoby w jakimś okresie zabraknąć 18. Zatem jeszcze raz dzięki!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]