Forum OSKKO - wątek

TEMAT: 2016/17 SP bez sześciolatków,to problem na kolejne 16-17 lat
strony: [ 1 ]
JarTul04-11-2015 11:35:49   [#01]

Media i my koncentrujemy się na kwestii istnienia/likwidacji gimnazjów, ale sprawa nie wysłania do klasy pierwszej SP w roku szkolnym 2016/17 sześciolatków kładzie się cieniem na systemie szkolnictwa podstawowego i ponadpodstawowego (po kolejnej reformie) oraz wyższego na kolejne 16-17 lat.

2016/17

max ½ rocznika zaczyna naukę w klasie I SP

  1. min. 1/6 nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej zostaje zwolniona,
    chyba że uczniowie klas III kontynuują I etap nauczania w klasie IV, wtedy wymagane będzie zatrudnienie  min. 1/6 nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej,
  2. jeżeli uczniowie klas VI SP staną się uczniami klas VII, to w SP nie ma większego problemu z nauczycielami przedmiotów
  3. ponieważ nie ma naboru do G, to 1/3 etatów w G jest zbędna (brak klas I), a jednocześnie nauczyciele ci (w zdecydowanej większości przypadków) nie znajdą zatrudnienia ani w szkołach podstawowych ani ponadgimnazjalnych

2017/18

-       uczniowie klas VII SP rozpoczynają naukę w klasie VIII

-       w G tylko klasa III

  1. SP zatrudniają nauczycieli przedmiotów „do klas VIII”
  2. ok. ½ nauczycieli zwolnionych z G w roku 2016 i 2017 znajduje zatrudnienie w SP

2018/19

nie ma już G

nauczyciele zwalniani z G nie mają większych perspektyw na zatrudnienie

2019/20

 

 

2020/21

do klas V SP dociera rocznik, który zaczął naukę w roku szkolnym 2016/2017 - rozpoczyna się II etap edukacji (po reformie)

ponieważ rocznik liczy max ½ poprzedniego rocznika, zatem szkoły podstawowe mają problem z min. 1/8 etatów nauczycieli przedmiotów

2021/22

w szkołach ponadpodstawowych pojawiają się klasy IV LO

na potrzeby klas IV LO zatrudniani są nauczyciele

2022/23

 

 

2023/24

 

 

2024/25

do klas I szkół ponadpodstawowych dociera rocznik, który zaczął naukę w roku szkolnym 2016/2017 - rozpoczyna się III etap edukacji (po reformie)

  1. ponieważ rocznik liczy max ½ poprzedniego rocznika, zatem szkoły ponadgimnazjalne mają problem z min. 1/8 etatów nauczycieli przedmiotów
  2. SP zatrudnia nauczycieli przedmiotowo ponieważ ma już tylko pełne roczniki we wszystkich klasach

2025/26

 

 

2026/27

 

 

2027/28

 

 

2028/29

egzamin maturalny, zdaje rocznik, który zaczął naukę w roku szkolnym 2016/2017

  1. studia podejmuje o ok. 50% mniej osób niż w poprzednim roku akademickim
  2. szkoły ponadpodstawowe zatrudniają nauczycieli ponieważ mają już tylko pełne roczniki we wszystkich klasach

2029/30

 

 

2030/31

 

 

2031/32

 

 

2032/33

 

 

2033/34

 

cały system szkolnictwa funkcjonuje już z pełnymi rocznikami

 Wychodzi mi, że znaczna część nauczycieli gimnazjów nie ma szans na zatrudnienie przez ładnych kilka lat w systemie oświaty. Jeżeli na to nałożą się problemy demograficzne, to zawirowanie z zatrudnieniem w szkolnictwie przez ładnych parę lat będzie bardzo duże.

Za ewentualne pomyłki w w/w analizie przepraszam.


post został zmieniony: 04-11-2015 11:38:41
DYREK04-11-2015 13:49:52   [#02]

można jeszcze przeanalizować wejście absolwentów na rynek pracy

brak rocznika na rynku pracy to brak wpływów do ZUS, składki zdrowotnej, mniejsze podatki itd.

dlatego bez rzetelnej analizy kosztów i korzyści dokonywanej zmiany nie chcę rewolucji w oświacie

 

Marek Pleśniar04-11-2015 14:08:57   [#03]

jaki tam problem na 17 lat, rząd nie ma takiej kadencji - inni się będą martwić

JarTul04-11-2015 14:20:07   [#04]

Kolejne - inne - rządy też będą miały "zagwozdkę", ale ci "inni", w których to najmocniej uderzy, to kolejne "stracone pokolenie" młodych Polaków i spora część nauczycieli gimnazjum.

aza04-11-2015 14:50:47   [#05]

co wy -

za 4 lata reformę nowy rząd zrobi

Karolina04-11-2015 15:04:35   [#06]

czy ktoś jest w stanie zatrzymać to szaleństwo?

dota c04-11-2015 15:20:13   [#07]

Tak. Dzieci i młodzież, które edukujemy i wychowujemy ;-)

aza04-11-2015 15:28:00   [#08]

nie lubię czarnowidztwa....

ale baaardzo też nie lubię, jak ktoś bawi się zapałkami

w stodole pełnej suchego siana

JarTul04-11-2015 16:31:30   [#09]

Powyżej nie ma czarnowidztwa. Starałem się przedstawić, jak to mówią, suche fakty.

aza04-11-2015 17:44:59   [#10]

JarTul - wiem.

Ja o swoim #5 napisałam.

sońka04-11-2015 20:09:24   [#11]

pojawia się także pytanie, do której klasy trafi uczeń klasy pierwszej gimnazjum, który nie otrzyma promocji - powinien do ósmej, ale taka będzie dopiero po roku, więc?

JarTul04-11-2015 20:42:52   [#12]

To akurat proste :-) Wystarczy "drobna" zmiana w prawie oświatowym.
Przepisy przejściowe:
1) W roku szkolnym 2016/2017 każdy uczeń klasy pierwszej gimnazjum otrzymuje promocję do klasy drugiej.
2) W roku szkolnym 2017/2018 każdy uczeń klasy drugiej gimnazjum otrzymuje promocję do klasy trzeciej.
3) W roku szkolnym 2018/2019 każdy uczeń klasy trzeciej gimnazjum kończy szkołę.

Równie dobre jak "cofanie" ucznia gimnazjum do szkoły podstawowej, którą już ukończył.


post został zmieniony: 04-11-2015 20:43:25
sońka04-11-2015 21:44:41   [#13]

dobry sygnał dla ucznia - i tak zda?

JarTul04-11-2015 22:41:09   [#14]

Przecież nie chodzi o ucznia, nauczyciela, szkolę, oświatę,  tylko o spełnienie obietnic wyborczych.

Magosia04-11-2015 22:45:33   [#15]

I nie chodzi o budowanie kapitału społecznego, w końcu...co to za kapitał....

Stefan Ruta05-11-2015 11:01:59   [#16]

sońka - jeżeli uczeń klasy I gimnazjum nie otrzyma promocji to przejdzie do klasy VII a nie VIII

Ala05-11-2015 11:34:29   [#17]

ale to nie zmienia faktu, że z gimnazjum musi się cofnąć do szkoły podstawowej, którą już ukończył i nawet ma na to świadectwo ;)

dota c05-11-2015 11:49:15   [#18]

Stefan Ruta, niezły żarcik :)))))

ola 1305-11-2015 12:12:52   [#19]

ale to nie zmienia faktu, że z gimnazjum musi się cofnąć do szkoły podstawowej, którą już ukończył i nawet ma na to świadectwo ;)

Ależ skądże, utworzą wygasające gimnazjum dla spadochroniarzy. Jedno w mieście, w gminie, w powiecie a potem w województwie. I spokojna wasza rozczochrana. ;-)

DYREK05-11-2015 12:46:54   [#20]

tak już było jak zmieniano LO z 4 lat na 3 lata -> LO dla spadochroniarzy

Ala05-11-2015 12:58:25   [#21]

no to będzie powtórka z rozrywki :(

Wertykal06-11-2015 10:53:22   [#22]

Ta....
Tak już było.
Przeżyłem chyba 6 reform, więc nic mnie już nie zdziwi.
Jak utworzono 8 klasy (bo kiedyś podstawówka była 7-klasowa, kto to jeszcze pamięta?) to ci, którzy powtarzali 7 klasę znaleźli się w czarnej dziurze oświatowej. Podobnie jak ci, którzy później powtarzali klasę w LO. Tworzono dla nich specjalne oddziały w szkołach średnich.

Ala06-11-2015 10:54:58   [#23]

tworzenie oddziałów dla spadochroniarzy to jawna segregacja jest :( o dyskryminacji nie wspominając :(

maeljas07-11-2015 17:24:02   [#24]

Jest jeszcze jeden aspekt zatrzymania sześciolatków - jeżeli wejdzie to w życie - w przyszłym roku szkolnym pójdą do szkoły siedmiolatki -  dzieci odroczone w przeważającej liczbie z powodu dysfunkcji rozwojowych...

Ala07-11-2015 20:25:06   [#25]

niestety tak będzie jeśli 6-latki zostaną w przedszkolu

część dzieci pewnie osiągnęła dojrzałość przez ten rok, niektóre już ją miały ale rodzice twierdzili inaczej a poradnie się nie sprzeciwiały, wyczytałam to w niejednej opinii :(

 

ddorota24-11-2015 10:27:37   [#26]

podniosę wątek

Joasia Berdzik24-11-2015 10:47:51   [#27]

dodatkowo -

szkoła ponadgimnazjalna to nie tylko LO, i Technikum, gdzie o jeden rok wydłuży się naukę

to także zasadnicza szkoła zawodowa, która trwała i trwac bedzie 3 lata

czyli co do zasady ta grupa bedzie miała o rok edukacji krócej niż ma teraz i  n-le w liczbie właściwiej dla jednego roku i danej liczby uczniów (jedna klasa szkoły zasadniczej) zostaną zwolnieni. po prostu

 

jest masę "drobazgów" jeszcze - takich detali, które będą wpływały na całośc. Naprawdę masę

ReniaB24-11-2015 11:52:58   [#28]

Nadal jest demokracja (jeszcze) więc mam nadzieję będzie dyskusja o tych reformach

 Poza tym minęło 15 lat od powstania gimnazjów to właściwy czas na obiektywną ocenę skuteczności tej reformy

 Mam nadzieję, że nowe władze zechcą rozmawiać z nauczycielami, dyrektorami, rodzicami...

jurkoz24-11-2015 13:58:10   [#29]

Na rok szkolny 2016/2017 mam 28 dzieci odroczonych (spośród 258 w tym roczniku), więc to nie jest połowa tylko 10% i można się spodziewać, że tylko te dzieci przyjdą do szkoły. Utworzę więc 1, może 2 oddziały. Klasę trzecią kończy 8 oddziałów - co będzie robić 6 nauczycielek? Pójdą do MEN na etaty doradców  (myślę, że się nadają, bo to bardzo mądre, znające szkołę osoby), czy raczej staną się bezrobotnymi?

Ciekawym doświadczeniem będzie praca w klasie złożonej w 100% z dzieci, które nie osiągnęły dojrzałości szkolnej (to są dzieci z tego powodu odroczone).

Karolina24-11-2015 14:52:24   [#30]

Jako mama dziecka rocznik 2010 - czuję się skołowana kompletnie. Byłam i jestem zdecydowana by syn poszedł jako 6-latek choć widzę absolutne plusy bycia w przedszkolu - od bezpieczeństwa, lepszych posiłków, dłużego czasu pracy itp....

Teraz mam wątpliwości. Praktycznie nikt z grupy nie pośle do szkoły, kupią inny podręcznik i będą robić to samo od nowa. Nie znam aż tak podstawy programowej by potrfić rozróżnić to co było od tego co jest a co ma być. Jedno jest pewne, Tymek miał trzy lata kładzione do głowy, że jako 6 latek do szkoły pójdzie. On chce się uczyć pisać i czytać. Natomiast niedawno ogłosił ze zdziwieniem, iż odkrył w przedszkolu dzieci, które mają 6 lat a nadal tam chodzą!!! :)

luccy24-11-2015 15:20:59   [#31]

JarTul,

warto uzupełnić tabelkę o wpis:

2018/2019 uczniowie kończący VIII klasę nowej podstawówki idą do liceum/technikum (czteroletniego/pięcioletniego) i jednocześnie uczniowie kończący III klasę wygaszanego gimnazjum idą do liceum czy technikum (jeszcze trzyletniego/czteroletniego) - PODWÓJNA ILOŚĆ UCZNIÓW klas pierwszych, ale nauczanych na podstawie innych programów

jurkoz24-11-2015 15:23:08   [#32]

...też jestem skołowany, bo będę musiał podejmować decyzje, których nienawidzę - zwalniać ludzi pomimo uznania dla ich pracy...

... zawsze tłumaczę rodzicom, że poklepywanie dziecka za to, że "dokopało komuś kogo nie lubią" jest bardzo niebezpieczne, bo kiedyś dziecko może nam "dokopać", ponieważ już umie i ma sygnał, że dokopywanie jest ok. Pani Minister mówi: "pierwszymi, z którymi się spotkam będą Państwo Elbanowscy - zasłużyli sobie na to"...

Być może sobie zasłużyli, ale to zweryfikujemy po latach i to po wielu latach (mimo wszystko chciałbym żeby zasłużyli, bo to by oznaczało, że nasza Rzeczypospolita mimo wszystko ma się dobrze, a to ważniejsze niż "lubienie" czy "nielubienie" jednostek)...

ataebra24-11-2015 17:01:34   [#33]

To może Pani Elbanowska na ministra oświaty. Ma tak ogromną wiedzę, że sie marnuje.

 

ReniaB25-11-2015 00:33:47   [#34]

Bez przesady

marmar4912-06-2016 14:40:11   [#35]

Wystarczyło pół roku i pani Elbanowska prawie jak czwarty wiceminister

rzepek12-06-2016 15:53:32   [#36]

A co stanie sie z nauczycielami sp uczącymi w klasach IV-VI w obliczu systemu 4+4+4 i jeżeli ta druga "czwórka" pójdzie do gimnazjum? Czy nauczyciel matematyki klub jęz. polskiego z podstawówki  po podyplomowych może uczyć w gimnazjum?

Jacek12-06-2016 16:39:21   [#37]

może

AnJa12-06-2016 18:40:04   [#38]

tyle, że w SP znikają trzy klasy "przedmiotowe" (bo chyba jednak w sp zostanie nauczanie zintegrowane, przynajmniej w zakresie edukacji polonistycznej, matematycznej, przyrodniczej  - może z wyodrębnieniem historii epizodycznej- jak było dawno temu) a w gimnazjum przybywa tylko jedna

kwalifikacje do przyrody nie dają kwalifikacji do uczenia przedmiotów z grupy przyrodniczej

zas w w pg jest raczej posucha i sadzę, że dyrektorzy tych szkół raczej pouzupełniają etaty zatrudnionym nauczycielom lub dadza po kilka ponadwymiarówek niż zatrudnią nauczycieli z podstawówek

rzepek12-06-2016 20:02:43   [#39]

No właśnie -tak w  "burzy mózgów" na temat likwidacji gimnazjów zorientowałam się, że -ostrożnie mówiąc-nauczyciele gimnazjów niezbyt chętnie chcieliby uzupełniać etaty jeżdżąc po podstawówkach i pracując w ilości 1 godz w każdej:) Natomiast teraz to samo zmartwienie może spotkać nauczycieli podstawówek -i jakoś nie słyszę, żeby ktoś się pochylał nad problemem;))

martek12-06-2016 20:07:49   [#40]

tak, jak rzepek! jakoś nikt nie protestuje, nie bierze w obronę n-li sp, nie organizuje komitetów obrony sp itp....przykre

 

martek12-06-2016 20:09:20   [#41]

tzn. nie ma jeszcze co płakać( pospieszyłam się chyba zbytnio z komentarzem), ale rzeczywiście emocje towarzyszą tej propozycji zmiany zgoła odmienne niż przy zamiarze wygaszania gimnazjów

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]