Jest możliwy ale nie zawsze. Jak np. wytłumaczyć kuratorowi świętokrzyskiemu celowość dawania godzin dyrektorskich na zajęcia lekcyjne, kiedy w procedurach napisał, że godz. dyr. powinny być przeznaczone na zajęcia pozalekcyjne podpierając się rozporządzeniem MENiS-u. A jeśli chcesz dać na zajęcia dydaktyczne to trzeba napisać motywację dlaczego w tej konkretnej klasie jest dołożona 1 godz. j.polskiego i 1 matematyki. W zeszłym roku wszystkie godz. dyrektorskie poszły na zajęcia lekcyjne, a w tym, żeby się gęsto nie tłumaczyć na pozalekcyjne, które i tak nauczyciele prowadzili społecznie. I jest pięknie. Napewno "podniesiona" zostanie jakość pracy szkoły. No ale chyba odszedłem od tematu wątku. W zeszłym roku przy okazji tworzenia planu rozwoju szkoły sporo dyskutowaliśmy na temat profilowania. Zdania były podzielone. Zdecydowaliśmy jednak nie profilować klas, bo w gimnazjum to jednak za wcześnie. Choć słyszałem o profilowanych klasach w szkole podstawowej, co jest zupełnym bezsensem. |