Proszę o pomoc, nauczyciel ukończył studia na kierunku politologia, specjalność służby socjalne. W toku studiów miał "grubo" ponad 270 godzin  zakresu psychologi, pedagogiki i metodyki. Odbył 200. godzinną praktykę. Pytanie czy mimo kierunku i specjalności można uznać, że ma "przygotowanie pedagogiczne"?

Jeśli ma to wpisane w dyplomie lub suplemencie- oczywiście.

Pewnym problemem może być uznanie jego kwalifikacji przedmiotowym- ale do wos chyba uznałbym.

teoretycznie z kwalifikacjami nie ma problemu, ukończył magisterskie pedagogikę resocjalizacyjną - no i tu był ten mały problem, że na magisterskich mieli bardzo mało godzin pedagogiki i psychologi (brak metodyki) dużo mniej niż 270

trochę to pokręcone, uczelnia obiecała licencjat na kierunku pedagogicznym ale w trakcie studiów stwierdzili, że nie mają zgody ministerstwa to zrobili inną specjalność...:)

jeśli ukończył uczelnię wyższą, która stwierdziła - w dyplomie lub innym dokumencie (w suplemencie lub innym zaświadczeniu) wydanym przez uczelnię - zdobycie kwalifikacji pedagogicznych, to dana osoba je ma bez względu na liczbę godzin z pedagogiki i psychologii

dla pewności:

mam nauczyciela (wychowawca grup wychowawczych)

1) na dyplomie (licencjat) ma kierunek Politologia, specjalność służby socjalne, mam tylko wypis z indeksu, z którego wiem, że miał 270 godzin ped., psych., metody. oraz 200 godzin praktyki,

2) na suplemencie studiów magisterskich w rubryce Posiadane kwalifikacje "Absolwent otrzymuje tytuł w zakresie pedagogiki resocjalizacyjnej" (75 godzin ped. psych.)

3) kurs kwalifikacyjny oligofrenopedagogiki

rozumiem, że ma przygotowanie pedagogiczne nawet na podstawie studiów magisterskich (2)?

hm... a ten wypis z indeksu jest potwierdzony przez uczelnię? jeśli tak to można uznać, że ma te kwalifikacje traktując wypis jako inny dokument wystawiony przez uczelnię (wadą jest brak stwierdzenia w tym dokumencie o nabyciu kwalifikacji)

a jeśli nie, to... niestety za mało by stwierdzić, że n-l ma przygotowanie pedagogiczne -> n-l powinien zwrócić się do uczelni (tej pierwszej) o wydanie stosownego zaświadczenia

a gdybym uznał, że jednak ten nauczyciel nie ma przygotowania pedagogicznego, a wcześniej zatrudniłem go na umowie na czas zastępstwa (co najmniej do czerwca 2015) to teraz powinienem zmienić z nim umowę i pisać o zgodę do kuratorium?

Te mam podobny problem, i nie wiem czy zatrudnić?

mgr - pedagogika , w suplemencie nic nie pisze o odbytych praktykach, są to studia niestacjonarne,

ilość godzin też niewielka...

pedagogika ogólna - 30godz

jakas pedagogika porównawcza 30godz

pedagogika szkolna - 20 godz...

coś mało... skończone podyplomówki z oligofrenopedagogiki i organizacji pomocy społecznej..

Mozna zatrudnić jako nauczyciela do klasy integracyjnej?

Ok a jeszcze jedno pytanko, bo dowiedziałam sie ze mogę zatrudnić to teraz zatrudnić z pensją jak dla nauczyciela z przygotowaniem czy bez przygotowania pedagogicznego?

Zaznaczam, że pani ta nigdy nie pracowała jako nauczyciel...

Pomóżcie kochani...

jeśli ma kwalifikacje przedmiotowe a nie ma przygotowania pedagogicznego to płacimy z wiersza 2 w tabeli

no wlaśnie tak myślałam bo nie miała żadnych praktyk tylko czysta nauka na uczelni, a jak długo tak się płaci? Po jakim czasie nabywa się to przygotowanie?

po uzyskaniu kwita, że posiada te kwalifikacje

sporo takich kursów dla czynnych nauczycieli jest

czy na pewno dobrze myślę że nie ma przygotowania?? Nie chciałabym popełnić błędu... Na co jeszcze powinnam zwrócić uwagę? Pierwszy raz mam taki przypadek :(

Ma wpis w w dyplomie, suplemencie lub zaświadczeniu z uczelni że ma przygotowanie pedagogiczne.

nie ma takiego wpisu ani na dyplomie ani w suplemencie... zaświadczenia z uczelni nie mam ale mogę poprosić żeby doniosła... kurcze masakra ..

a jeśli posiada studia podyplomowe z oligofrenopedagogiki? to nie nadaje przygotowania?

nie

Ale w szkole może uczyć? Tylko z niższym pensum tak?

nie pensum niższym ale wynagrodzeniem odpowiadającym brakowi pp

Dokładnie, dzwoniłam jeszcze do kuratorium. Ok dziękuję wszystkim za pomoc :)

Nowa sprawa w tym temacie :)

Nauczycielka przyniosła mi dzisiaj pismo z uczelni że:

... absolwenci pedagogiki resocjalizacyjnej mają przygotowanie w zakresie kończonej specjalności zgodnie z Rozporządzeniem MEN z dnia 12 marca 2009r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli i sa przygotowani do pracy w ..... szkołąch jako terapeuci wychowawcy i pedagodzy szkolni...

 Dotyczy to oczywiście trzyletnich studiów licencjackich  na kierunku pedagogika w zakresie pedagogiki resocjalizacyjnej, które ukończyła w 2007r. na GWSH w Gdańsku.

Czy po takim piśmie mogę uznać że ma przygotowanie pedagogiczne, bo w sumie jest napisane jak byk że ma...? Bo dostała pensję z tej tabelki jw...

Pomóżcie kochani..

Nie wiem, czy w 2007 nie było już suplementu- jełsi był to on jest dokumentem, nie zaświadczenie.

Jesli nie było - dla mnie takie zaświadczenie do zatrudnienia jako pedagog wystarczyłoby. 

Mam suplement ale tam nic nie jest napisane o przygotowaniu pedagogicznym jw.

Dlatego dostała niższe pensum... teraz mi przyniosła zaświadczenie z uczelni, też jw. :)

Przyjąć że ma czy nie ma przygotowanie pedagogiczne?

Chyba tak co?

pomoże ktoś? :)

Jeśli to oficjalne zaświadczenie z uczelni to przyjmuję, że nauczyciel ma pp

pozdrawiam

No a ja mam watpliwości- moim zdaniem  musi to być  dokument - a takimi są dyplom i suplement.

Dlaczego nie zapisali tego w suplemencie?

Zaświadczenie o zdaniu egzaminu magisterskiego nie daje przecież w szkole podstaw do uznania poziomu wykształcenia.

rozporz. z 2009 dopuszcza przy ustalaniu przygot. pedagog. także inny dokument wydany przez uczelnię (paragraf 1 pkt 3)

pozdrawiam

mnie trochę dziwi, że uczelnia powołuj się na rozp. o kwalifikacjach z 2009?

bo aktualne kwalifikacyjnie (i spadkobierca poprzedniego)

pozdrawiam

aha

no bym uznał - punkt zaczepienia jest

acz mam wątpliwośc czy zaświadczenie to dokument cały czas

Jeszcze jedno pytanko :)

nauczycielka przyniosła mi zaświadczenie. Rozumiem że muszę jej wyrównać pensję i teraz robić aneks, porozumienie zmieniające czy tylko na podstawie wymiaru uposażenia zrobić zmianę?

Help...

Nikt? Nic nie podpowie????

zrobić zmianę od 1 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dostarczyła dokument

forma zmiany nieistotna - istotne by było to na piśmie i n-l potwierdził odbiór

ale wyrównuje pensję od daty zatrudnienia?

nie

płaci się od 1 dnia następnego miesiąca

ok dziękuję

Logiczne to jest, ale pamiętam sprzed kilku lat opisywany tu przypadek, ze trzeba było wyrównywać - z tym, ze tam chyba chodziło o dostarczenie z dużym opóźnieniem jakiegoś dokumentu potwierdzającego status>

Tzn. ten dokument miał wcześniejsza datę znacznie niż data dostarczenia go do szkoły.

z zasady uważam, że jakiekolwiek wyrównanie w takiej sytuacji, to tylko jako wykonanie wyroku sądu pracy (takie zabezpieczenia dla dyra ;-))