Forum OSKKO

Po skargach rodziców przeanalizowałam oceny na koniec roku w klasach maturalnych z jednego przedmiotu. Stwierdziłam faktycznie w kilku przypadkach uchybienia w ocenianiu. Nauczyciel nie stosował się w nich do WSO. Przeprowadziłam rozmowę z nauczycielem prosząc by jeszcze raz przeanalizował oceny. Nauczyciel zarządał prośby na piśmie. Tak też uczyniłam przedstawiając niedociągnięcia. Odpisał ,że nie mam racji a oceny pozostaną. Bulwersujący mnie fakt jest taki, że w piątek oceny były wystawione z innych ocen cząstkowych ( mam ksero piątkowe). Dzisiaj tj. w ponidziałek pojawiły się inne oceny cząstkowe ( dostawiono w wątpliwych przypadkach po jednej lub dwie oceny niedostateczne). Rady jeszcze nie było. Co mam robić. Jest to ewidentna niesprawiedliwość i bezczelność. Potem się dziwimy, że uczniowie lub rodzice różnie komentują poczynania szkoły. Pomóżcie proszę, nie zostawię tego w tym stanie.

Ewa z Rz

22-04-2002 19:56:09 [#02]

namówić rodziców i uczniów by się odwołali od oceny, wykluczyć n-la z komisji i wystawić taką ocenę na jaką uczniowie zasługują. Można go ewentualnie zostawić ale dobrze przypilnować

N- la wziąć "na warsztat" albo "na oko" i dobrze przypilnować. Szkoda, że nie kazałaś mu tego ksero podpisać z datą. Może wtedy nie dopisał by tych ocen, a może tak... Nie jest to dowód teraz ale i tak można o tym powiedzieć na RP

Marek z Rzeszowa

22-04-2002 21:11:29 [#03]

Sprawa kwalifikuje się do komisji dyscyplinarnej.

Nauczyciel nie dość, że nieprawidlowo ocenia, to jeszcze oszukiwał.

Marek

Danka	22-04-2002 21:22:51 [#04]
Byłaby to moja pierwsza sprawa kierowana do komisji. Nawet nie wiem jak ją rozpocząć. Nie znam kolejnych kroków postępowania.

Ewa z Rz

22-04-2002 21:32:59 [#05]

No tak, ale...

Pociesz się, że NIKT nie zna. rozporządzenie na mocy którego komisje pracowały jest już niaktualne, a nowego nie ma...

Osobiście wolę sposób jaki opisałam.

Danka	22-04-2002 21:39:19 [#06]
W takim razie, jaki akt prawny pozwala mi na powołanie komisji zmieniającej ocenę jeżeli nie ma już egzaminów sprawdzających. Wszędzie piszą, że ocena wystawiona przez nauczyciela jest ostateczna.

Ewa z Rz

22-04-2002 21:48:14 [#07]

To zależy od WSO. Tylko pisza , że ocena z zachowania wystawiona przez wychowawcę jest ostateczna. Co do innych nie są tacy kategoryczni.

U mie w WSO jest tryb odwoławczy od oceny.

sławek c

22-04-2002 21:49:57 [#08]

Sprawdź zapis w statucie dotyczący procedury odwoływania się od stopni.

Przejrzyj szkolny i przedmiotowy system oceniania.

W najgorszym wypadku gdy nie poskutkuje rozmowa (twarde negocjacje) skieruj rodzica do organu nadzorującego, ale uważam że to powinna być ostateczność.

sławek

Danka	22-04-2002 21:53:42 [#09]
Dzięki za wiele wskazówek, skorzystam.

Marek Pleśniar

22-04-2002 23:05:40 [#10]

przyciśnij gościa

jak nie ma racji i krzywdzi uczniów to nie miałbym skrupułów

Danka	22-04-2002 23:09:42 [#11]
Ja też.

Danka	22-04-2002 23:10:56 [#12]
A co byś zrobił? Dyscyplinarka?

Janusz Pawłowski

23-04-2002 00:10:27 [#13]

Karta Nauczyciela

Art. 75.

1. Nauczyciele mianowani i dyplomowani podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za uchybienia godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom, o których mowa w art. 6.
2. Za uchybienia przeciwko porządkowi pracy, w rozumieniu art. 108 kodeksu pracy, wymierza się nauczycielom kary porządkowe zgodnie z kodeksem pracy.

Art. 76

1. Karami dyscyplinarnymi dla nauczycieli są:

1) nagana z ostrzeżeniem,
2) (skreślony),
3) zwolnienie z pracy,
3a) zwolnienie z pracy z zakazem przyjmowania ukaranego do pracy w zawodzie nauczycielskim w okresie 3 lat od ukarania,
4) wydalenie z zawodu nauczycielskiego.

2. Kary dyscyplinarne wymierza komisja dyscyplinarna.

Można postawić nauczyciela przed komisją dyscyplinarną (jeśli jest mianowany lub dyplomowany) w trybie Art 75. ust. 1 - komisja ta wymierza wówczas karę dyscyplinarną.

Można, bez kierowania sprawy do komisji dyscyplinarnej wymierzyć karę porządkową w trybie Art 75. ust 2.
Wówczas stosuje się kary z KP:

Kodeks Pracy

Art. 108.

§ 1. Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonego porządku, regulaminu pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów przeciwpożarowych pracodawca może stosować:

1) karę upomnienia,
2) karę nagany.

Gaba	23-04-2002 04:18:36 [#14]
Bardzo ostrożenie to jest dyscyplinarka, czy to rozp. jest aktualne , czy nie! to problem komisji. Dając karę porządkową np. za fałszowanie dokumentacji (a powinnaś to mieć szczegółowo rozpisane w regulaminie pracy), tracisz możliowść kary drogą dyscyplinarną. Za jedno nie można podwójnie karać.

Ewa z Rz

23-04-2002 06:17:42 [#15]

Tu się trzeba dobrze zastanowić...

Przecież nie ma dowodu na to fałszowanie dokumentacji, wobec tego tzreba ostrożnie. Ksero kopia to nie dowód. Nauczyciel może powiedziec, że zrobiła ją duzo wcześniej. Może tez twierdzić, że oceny miał w kapowniku, a do dziennika wpisuje "z poślizgiem" itp.

Z tymi karami uważaj, bo ślisko... A takie ukaranie, które potem zostanie z różnych przyczyn cofnięte gorszą robotę może zrobić... Czasami lepiej zrobić to powoli, spokojnie ale pewnie...

Gaba

23-04-2002 06:37:21 [#16]

oceny w kapowniku - są niezgodne z prawem szkolnym o ocenianiu... Ewa, przyjmuję to, co piszesz, nie polemizuję z Tobą, tylko ze sposobami myślenia, wykręcania czasem kota ogonem, zbiegów okoliczności... a takich tam róznych sytuacji w szkole.

a co do ostrożności, która zalecasz, to to jest podstawa. Wszędzie tam, gdzie można po dobroci warto to robić. Jest czasem tak, ze ktos pod robroci, a ktoś inaczej. Życie.

Czekam na sipa.

:)

Marek Pleśniar

23-04-2002 06:44:50 [#17]

ja przeciw

dyscyplinarce.

Mam nadzieję nigdy nikogo na nią nie wysłac. Jest tyle sposobów przecież. Pogadaj z gościem w 4 oczy. Nie wierzę że się nie da:-) Wszystko nalezy do końca próbowac tak. SławekC dobrze pisze - twarde negocjacje (podoba mi się takie określenie:-))) Przygotuj nauczyciela do zmozonej działalności nadzorczej.

Aha - i nie czyń nacisków oficjalnych na zmianę oceny. On decyduje a Ty narazisz się na poważne moze konsekwencje - moze to nagle obrócić sę przeciw Tobie. Dyrektor, który próbuje wywrzeć nacisk na zmianę przez n-la oceny...
przychylam się do rady: spokojnie. Aha - tylko że wtedy rodzice mogą nie być spoko - i bardzo dobrze - nauczyciel musi wyjaśnić i uzasadnić - no to niech pogadają sobie z nim:-)))

z obserwacji - przeważnie już trzecia (w przypadku twardziela) rozmowa załatwia sprawę:-)))))))

Mariola

23-04-2002 07:13:59 [#18]

u nas w podobnych przypadkach
dyrekotor zawsze mówi (bardzo zdecydowanym głosem):
oczywiście Pan(i) wystawia ocenę i nie będę jej podważał
ale proszę się jeszcze zastanowić i przmysleć.

Czasami się nie udaje. Ale nigdy nie posłał jeszcze nikogo na dyscyplinarkę z tego powodu chociaż mógł.

Gaba

23-04-2002 07:30:11 [#19]

Nie bronię dysycplinarki, byłam przewodniczącą przez 3 lata, wiem, czym to smakuje, jest okorpne.

Ale zawsze trzeba rozważyć - rozważać, to nie znaczy skorzystać.

Dam przykład - wpisanie ok. 800 ocen z nieba... z 7/8 stycznia. Rozmowy nie ma, tylko śmiech, ucieczka nauczyciela przed przełożonym...

Mysleć można - ale ostrożność przede wszystkim. Zanim TO zostanie uruchomione rzecznik bada bardzo szczegółowo sprawę, byle co nie trafia dalej.

Danka

23-04-2002 20:26:30 [#20]

Kończąc całą sprawę: druga rozmowa poskutkowała. Nauczyciel przyznał się,że dopisał oceny, skreślił je i zmienił oceny końcowe w klasie maturalnej w trzech przypadkach. Nigdy tego nie zrozumiem, czego my uczymy, uczciwości? sprawiedliwości? Po wszystkim wtrąciły się związki, stwirdziły że niszczę nauczyciela itp. itd. Jestem 1.5 roku dyrektorem, pierwszy raz prowadziłam takie "negocjacje". Pierwszy raz poprosiłam nauczyciela o przeanalizowanie ocen. Wielkie oburzenie, niszczenie nauczyciela, straszenie związków.Mimo "sukcesu" mam mieszane uczucia. Dzięki za ogromną pomoc, myślę w słusznej sprawie.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.