Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Powróćmy do stanowiska ws ewaluacji. Co zamiast "literek"?
strony: [ 1 ]
Marek Pleśniar05-07-2014 11:52:48   [#01]

Coraz częściej wraca rozmowa o ewaluacji i nieszczęsnych "literek", które OSKKO oprotestowało w swoim stanowisku: http://www.oskko.edu.pl/stanowisko_oskko2012/Stanowisko_OSKKO_ws_nadzoru_pedagogicznego-czerwiec_2012.pdf 

OSKKO w ww. stanowisku, złożonym MEN i Sejmowi jest przeciw "literkowej" ewaluacji

 

A co w zamian? Jak inaczej określać wartość? Jak podawać informacje?

Zapraszamy do oficjalnej dyskusji. Zaproponujmy rozwiązania praktyków do rozważenia przez  MEN


post został zmieniony: 05-07-2014 12:02:12
izael05-07-2014 12:07:00   [#02]

Pewnie musi pozostać coś, co da państwu/MEN wiedzę, czy szkoły spełniły/osiągnęły poziom minimum. To co dzisiaj jest na D. 

?

Pozostała część pracy szkoły mogłaby być opisem i to różnicowałoby szkoły.

A może zostawić tę lub podobną tabelkę z raportów, gdzie jest informacja  o tym, czy szkoła spełnia czy nie spełnia jakiś kawałek?obszar wymagania?

 


post został zmieniony: 05-07-2014 12:10:21
ewa05-07-2014 12:37:25   [#03]

blisko mi do izy, jestem przeciwna zamienianiu literki, na ocenę, uśmiechniętą/smutną buzię - jak zwał, tak zwał

opis, jakiś skrócony ewentualnie w stylu tabelki z informacją i tyle, bez rankingówki

JarTul05-07-2014 13:53:39   [#04]

Nic (zamiast literek).
Raport czyli ocena opisowa.
A na dodatek więcej miejsca na zdrowy rozsądek ewaluatorów.

malmar1505-07-2014 13:54:23   [#05]

podobnie jak iza i ewa

rankingi nie służą dobru szkoły,

a ocenianie, jak to ocenianie (z tym bywa różnie)

bywa, że nie zawsze jest adekwatne do rzeczywistości i czasem bywa krzywdzące dla szkoły

i chyba jeszcze edukacja społeczeństwa, bo różnego rodzaju rankingi (w ostatnich czasach bardzo modne- dzięki środkom przekazu) począwszy od egzaminów poprzez ewaluacje są często niezrozumiałe dla tych, którzy nie znają podłoża i wnioskują tylko na podstawie cyferek lub literek

dopiszę ;)

jak JarTul


post został zmieniony: 05-07-2014 13:55:13
izagim05-07-2014 13:58:23   [#06]

a ja uściśliła bym kryteria, ponieważ jak czytamy i porównujemy raporty z ewaluacji to niestety w jednej szkole właściwie taki sam poziom spełnienia kryterium daje literę A w drugiej to już jest B;

- wg mnie do oceny pracy szkoły wystarczą trzy oceny - czym w szkole różni się poziom bardzo wysoki od wysokiego - bądź średni od podstawowego

- jak dla mnie zaburzenie proporcji - bo jest tylko jedna ocena niska - a logicznie powinna być niska i bardzo niska 

- proponuję skalę jak przy ocenie pracy nauczyciela - wyróżniająca - pozytywna - negatywna

- natomiast czym zastąpić literki - chyba jak wyżej - wyróżniająca - pozytywna - negatywna

Gaba05-07-2014 14:22:32   [#07]

to, co dla państwa - mogłoby iść do państwa - literki dla państwa. Ale raporty winny być opisowe. 

Nie zgadzam się na 3-stopniową skalę, albo dwu: tak/nie A/B, albo czeterostopniowa. 

Izagim, akurat (wg mnie oczywiście) skala trójstopniowa dla nauczycieli jest fatalna - winno być ocena:

wyróżniająca

bardzo dobra

dobra

negatywna 

Jacek05-07-2014 14:24:56   [#08]

jeśli państwo musi w jakiś sposób ocenić czy szkoła spełnia określone wymagania podstawowe to wg mnie wystarczy

spełnia - nie spełnia

reszta to opis bez durnego porównywania, że tu B, tam C czy A

Marek Pleśniar05-07-2014 14:31:06   [#09]

uważam, że żadnych skal (literowych, czy też udających inne) nie powinno być, bo stygmatyzują szkołę, bywa że na lata

przerabiali to Anglicy

wiem też, że sporej części posłów się takie podejście nie podoba - oni chcą ocen

 

to co pisze Jacek powyżej - mi odpowiada

Marek Pleśniar05-07-2014 14:38:59   [#10]

przypomnę to, co było tak ważne - nasze zdanie że:

Priorytetem należy uczynić ewaluację wewnętrzną, najistotniejszą dla jakości pracy 
szkoły. Uzasadnienie: Autoewaluacja, refleksja dokonywana w szkole najskuteczniej 
motywuje nauczycieli do lepszej pracy. Należy jednocześnie jakość przeprowadzania 
ewaluacji wewnętrznej uczynić jednym z najważniejszych kryteriów ewaluacji zewnętrznej.

 

zgodnie z tą filozofią, nie trzeba się bawić w nic innego niż zewnętrzny raport

a jak to napisać bez literek?

Mamy przecież w stanowisku:

Poziom spełniania wymagań powinien być przedstawiany 
wyłącznie w formie opisowej.

http://www.oskko.edu.pl/stanowisko_oskko2012/Stanowisko_OSKKO_ws_nadzoru_pedagogicznego-czerwiec_2012.pdf )

 

reasumując: co zamiast literek?

"Należy jednocześnie jakość przeprowadzania 
ewaluacji wewnętrznej uczynić jednym z najważniejszych kryteriów ewaluacji zewnętrznej."

 


post został zmieniony: 05-07-2014 14:39:45
Jacek05-07-2014 14:44:48   [#11]

dlatego MEN winien uściślić te podstawowe wymagania, które każda szkoła winna spełniać.. i ta w Koziej Wólce i Manhattanie.

jeśli jest 12 wymagań i dwie szkoły w informacji będą miały, że spełniają wszystkie wymagania to nie będzie się dało zrobić prostego porównania.. teraz każda szkoła otrzymująca literkę D, C, B, A spełnia wymagania państwa.. tyle, że takie zobrazowanie powoduje, że wyciągane są średnie z literek albo następuje porównywanie.

kryterium spełnia - nie spełnia nie pozwoli na porównanie


post został zmieniony: 05-07-2014 14:48:06
Marek Pleśniar05-07-2014 14:51:25   [#12]

o, Kyrie, już ich widzę jak kratkują papier:-)

Jacek05-07-2014 15:00:09   [#13]

niech kratkują ale to będzie już ich radosna tfurczość.. teraz mają to na dłoni bo jedna szkoła ma to B a druga C, zatem wniosek, że ta pierwsza jest lepsza.

paradoksalnie ewaluacja winna być w sensie badania praktycznego oceniającego jak kontrola w nowym nadzorze.. szkoła działa w danym zagadnieniu zgodnie z przepisem albo nie.. więc i w ewaluacji spełnia wymaganie lub nie :-)


post został zmieniony: 05-07-2014 15:01:53
Gaba05-07-2014 15:02:40   [#14]

są nawet tacy, co pod literki podstawiają liczby 1, 2, 3, 4 - mnożą, dzielą, rankingują i stygmatyzują... skazują i karzą.

Dlatego mnie najbardziej odpowiada skala TAK/NIE czyli spełnia/ nie spełnia. 

 

izael05-07-2014 15:56:20   [#15]

Może to tak/nie powinno dotyczyć nie całego wymagania. To za dużo:-) może raczej kolejnych obszarów w wymaganiach? 

Ale takie określenie zerojedynkowe podoba mi się:-)

ewa05-07-2014 18:10:24   [#16]

bo proste i jasne ono  :-)

izael05-07-2014 22:42:17   [#17]

a co myślicie o tzw. dobrych praktykach?

czy da się określić, co może być uznane za dobrą praktykę wyróżniającą szkołę, czy tego wcale nie powinno być w raportach, niech raczej szkoły same promują w środowisku to, co ich zdaniem jest wyjątkowe?

w dzisiejszych dobrych praktykach za mało jest ... dobrych praktyk:)

od szkół, które dostały A otrzymałam kilka takich opisów... no i... mnie się wydaje, że to coś oczywistego, a nie żadna dobra praktyka czy wyjątkowa praktyka

więc może to bez sensu - za dużo w tym uznaniowości, subiektywnej oceny ewaluatorów

takie zdanie mam:)

 

Gaba06-07-2014 09:01:58   [#18]

Hmmm, bywa i tak, że szkoła się nie chwali i nie będzie chwalić dobrymi praktykami w imię swojego dobrze pojętego interesu.

Ile to razy np. "nasze" dokumenty z www. zostały "pożyczone" przez innych bez pytania, przerobione...

Ile to pomysłów wzięto sobie samemu...

izael06-07-2014 09:16:37   [#19]

Gabo, ale to jest insza inszość:)

tego w stanowiskiem ani zmianami w rozporządzeniu nie zmienimy

 

Nassssy06-07-2014 13:05:59   [#20]

Iza, w ewaluacji całościowej szkoły, obecnie mamy 62 badane obszary w tym 35 na poziom podstawowy (D).  Planem naprawczym (programem poprawy efektywności kształcenia) skutkują wymagania 2-5 i 7 - w których badanych na poziomie podstawowym jest 16 obszarów. Pozostałe 19 obszarów na D wymaga wdrożenia działań w celu poprawy stanu spełniania wymagania.

Czyli obecnie jest tak, że pomijając literki mamy:

  • 62 obszary/wskazania co szkoła spełnia a co nie, a w tym
  • 16 "spełnień" jest wymagane pod rygorem programu naprawczego i
  • 19 "spełnień" jest wymagane pod rygorem jakiś tam działań szkoły.

Ale obszarów nie ma w rozporządzeniu, są one wewnętrznym (projektowym) rozbiciem opisów wymagań państwa. 


post został zmieniony: 06-07-2014 13:10:06
izael06-07-2014 13:19:32   [#21]

Nassssy, to je wprowadźmy do rozporządzenia:)

bo te kawałki/obszary wydają mi się bardziej czytelne niż całościowo wymagania

ale to moje zdanie tylko:)

lub

może w wymaganiach określić "próg zdawalności"? czyli to, co w tej chwili na D

:)

i oczywiście zostawić to, że pewne wymagania są na tyle kluczowe, że ich niespełnienie na oczekiwanym minimalnym poziomie skutkuje... np. programem naprawczym itd.


post został zmieniony: 06-07-2014 13:24:01
Nassssy06-07-2014 13:33:45   [#22]

Też jestem za wprowadzeniem obszarów do rozporządzenia, przy okazji można by je w konsultacjach społecznych uszczegółowić i trochę się pokłócić o pewne znaczenia (np o znaczenie określeń "badania zewnętrzne" lub "nowatorstwo";). Chociaż wadą tego rozwiązania jest usztywnienie czegoś co teraz można zmieniać bez angażowania MENu.

Ale nie podoba mi się obecna komplikacja typów obszarów "27 dobrowolnych", " 19 potrzebnych" i "16 zagrożonych konsekwencjami". Chociaż jak to teraz napisałem, to to tak źle nie wygląda jednak... 

izael06-07-2014 13:40:42   [#23]

:)

do mnie trafia wątpliwość, że wprowadzenie tego do rozporządzenia oznacza usztywnienie

zmiana z zaangażowaniem MEN jest dla mnie perspektywą przerażającą jednak:(

tryby tej maszyny pracują woooolno a i tak wychodzi z tego mielenia co innego niż się spodziewać można

ale czy to przeszkadza, by skonsultować/pokłócić się z ogółem o to, co coś znaczy?

:)

a takiej typologii z przedostatniego zdania to nie poznałam:)

choć w sumie wiem, o co chodzi:)

Nassssy06-07-2014 14:18:01   [#24]

sam wymyśliłem :))))))))))))))

Marek Pleśniar06-07-2014 14:52:16   [#25]

a mówiłem, że mamy mądre stanowisko i nie trzeba się wdawać w kratkowanie papieru, od czego ma MEN urzędników i środki?

OSKKO postuluje:

Postulujemy zmianę sposobu przedstawiania wyników i wniosków z przeprowadzonej
ewaluacji zewnętrznej. Poziom spełniania wymagań powinien być przedstawiany
wyłącznie w formie opisowej.
Uzasadnienie: Skale literowe zaciemniają obraz ewaluacji oraz coraz częściej stają się
podstawą tworzenia rankingów szkół5, a nie jasną i czytelną oceną spełnienia wymagań.

Doświadczenia wynikające z dotychczasowych raportów dowodzą też, że opisy w raportach
dla poszczególnych szkół, mimo uzyskania tych samych liter, są różne.

AsiaJ06-07-2014 19:44:55   [#26]

tak:-)

Gaba06-07-2014 21:38:32   [#27]

raport żadnej szkoły nie powinien być też tylko laurką, zawsze można coś poprawić, usprawnić i rozwinąć

izael06-07-2014 21:48:49   [#28]

zgadzam się z Gabą:)

i z tym, że od dawna mamy jasne zdanie o literkach - co widać w stanowisku:)

slos07-07-2014 09:43:56   [#29]

Ja też. Raport i ewaluacja ma słuzyć szkole, byc spojrzeniem z zewnatrz, które ma pomóc "coś poprawić, usprawnić i rozwinąć". 

 

Stefan Ruta07-07-2014 11:52:06   [#30]

dlaczego "raport", a nie "sprawozdanie" - dosłowne, mechaniczne tłumaczenia z angielskiego nie zawsze pasują do naszej rzeczywistości

a w sprawie sprawozdania zgadzam się z Jackiem i JarTul-em - opis stanu

wiemy przecież , że wizytatorzy nie chcą być ewaluatorami i myślą o ewaluacji to samo co my, ale muszą robić bo szkoda pracy


post został zmieniony: 07-07-2014 11:52:44
AnJa07-07-2014 12:00:28   [#31]

sprawozdanie, moim zdaniem, za bardzo skupia się na opisie czynności sprawozdawcy

po ewentualnym odejściu od literek albo raport o stanie szkoły albo informacja o wynikach ewaluacji

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]