Tu proszę wpisywać tylko optymistyczne teksty!!!!!!!!!!!

np. zielono mi

A w poniedziałek

przepraszam, miało być optymistycznie

znaczy śmigus odwołany?

to na mojej ulicy JEST optymistyczne - ocalę suche gacie ;-))

Optymistycznie...optymistycznie....

U  nas to u niektórych taki stworek, co prezenty daje dzieciom na Wielkanoc.

Bo u nas tak w ogóle to prezenty daja rodzice chrzestni.

idzie wiosna

http://www.jt.kielce.opoka.org.pl/ciekawostki/wiosna.html

Wiosna

cieplejszy wieje wiatr

Wiosna znów nam przybyło lat

Wiosna,wiosna wkolo rozkwitły bzy

Spiewa skowronek nad nami

Drzewa strzeliły pąkami

I co dalej??????

Dwa dni w domu :-). Od rana mam dobry humor. :-)

I lato tak blisko.

Niedługo będą grzyby, może w tym roku więcej znajdziemy ;-).

Moje chłopaki śpią, a ja leżę, i leżę, i leżę...

W góry koniecznie, Beskid Niski się kłania.

Udało mi się pożyczyć  dwie nowe książki V.Dróschera.

Wkrótce wygram w toto-lotka.

Moja cytryna wypuściła nowe liście. I pąki widać.  

Udały mi się wszystkie placki , z wyjątkiem keksa (wszystko opadło, bo mój mały pomocnik wyłączył piec).

Tyle dobrego mnie dziś spotkało - czy to dużo, czy to mało? :-)

Jolu:-)

Nie przybyło a ubyło - jak to czasami wisną bywa:-))

A dalej:

Wszystko kwitnie wkoło i ja, i ty.

Ktoś na niebie owce wypasa, hej!
Popatrz, zakwitł już twój parasol, hej!                              
Nawet w bramie pan Walenty stróż        
Puszcza wiosną pierwsze pędy już. 

Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
By zieloną wiosnę w głowie mieć.

Nie mogłem sobie przypomnieć czyje to - tłukła mi się po głowie tylko  zacytowana przez Ciebie zwrotka i zespoły w stylu Partity czy Homo Homini. Dopiero jak skojarzyłem, że owce na niebie, kwitnący parasol i stróż Walenty to ta sama piosenka zlokalizowałem szufladkę ze Skaldami :-)

zaspałem do wstawania;-)

dopiero - po psacerze robię śniadanie. Coś okropnego:-) Degrengolada.

Wiosna tak z ludźmi wyrabia?

psiagrengolada to już inny pies - teraz ma 9 miesięcy i o takie wyrosło:

a dziś:

ha:-)

to najbardziej błyszczący pies jakiego widziałem. Na fotce jest rudy od odbicia rdzy na ścianie obok;-)

też nie spicie?

a ja nie:-)

mam świetne zajęcie - kolekcjonuję Wasze pysie - do listy zlotowej

Potrzebuję fotek tych osób co nie mam.

Może coś przyślę bardziej aktualnego...

Ale może przy świętach trochę odpocząć, hm?

Doooobranoooooooc!

Zmogłam ostatnią górę garów, brrrr

Dobranoc nocnym Markom :)

9 miesięcy temu własnie się rodził, był wyrzucany w zawiązanym worku foliowym do lasu, potem znaleziony, odratowany w schronisku i zabrany do podleczenia tudzież nabłyszczenia. Ale jasne - nie ma jak to wolność w worku;-)

Uwielbiam nabłyszczać tak psy, a te drańciuchy jak tylko spotkają nabłyszczarza to od razu robią jakieś takie minki, zjedzą coś i się nabłyszczają.

Moja się lśni, ale to Twoje (dziewczynka czy chłopczyk) to dopiero świeci i jest takie grafitowe czy czarne?

Wabi się jak?

czarny metalik

piotrek dał mila -ale się źle wymawiało - to milka - ale się za miękko wołało - to miśka ;-)

misię bardzo spodobało Zoli "psiagrengolada" to chyba tak będę wołał

i oryginalnie i dźwięcznie i żeńskiego rodzaju - jak wszystkie plagi:-)

A tam, zaraz nabłyszczył....

Pewnikiem psina te jaja, co je Marek na kraszanki przeznaczył, wrąbała i teraz sie świeci jak...... No właśnie!!! ;-)))

hmmmm...

;-)

O!

A ja myslałam, że szef snem sprawiedliwego świąteczne śniadanko odsypia... ;-)))