Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Skreślenie ucznia
strony: [ 1 ]
fredi22-04-2002 07:39:44   [#01]
Jeżeli skreślam ucznia który ma 18 lat to kogo zawiadamiam?
Jego, czy jego rodziaca?
Marek Pleśniar22-04-2002 08:15:08   [#02]

:-))))

matko

powazniej - no chyba jego:-)

Mariola22-04-2002 08:21:14   [#03]

myślę ,że rodzica :-)
Albo jego i do wiadomości rodzica?

Ja kiedyś zawiadamiałam rodziców.

Janusz Pawłowski22-04-2002 09:07:41   [#04]

No ... niechby uczeń wiedział, że nie musi przychodzić do szkoły - dlaczego ukrywać przed nim ten fakt?

A tak poważnie - ja bym zawiadomił i ucznia i rodziców - bez względu na to, czy prawo tego wymaga, czy nie.

fredi22-04-2002 09:28:07   [#05]

Ale przecież to jest decyzja administracyjna.

To do kogo ją należy wysłać?

Mariola22-04-2002 11:20:18   [#06]
ja uważam , że do rodziców :-)
fredi22-04-2002 12:28:26   [#07]

skreślam

Tak myślałem, że nikt mi nie odpowie.
beera22-04-2002 13:02:30   [#08]

Kurcze Fredi...

Pozwolisz, że napiszę, że się lekko zdenerwowałam?

Wklejasz wątek z pytaniem o 7:39, denerwujesz się do 12:28 i o tej godzinie podejmujesz decyzję.

Dajesz nam 4 godziny i jesteś zły, że nie spełniamy Twoich oczekiwań, czemu dajesz wyraz ostatnim postem.

Kiedyś już pisałam tu- my nie mamy odrobić na forum obowiązkowego pensum godzin. Nie na wszystkim się znamy. Nie zawsze mamy od razu czas. Nie zawsze interesuje nas problem.

Jako, że już i tak skreśliłes, to może moja odpowiedź niepotrzebna?

Ale piszę- najwyżej przyda się komuś innemu.

  1. Uchwała RP- tu wszystko chyba jasne- jaki tryb itd.
  2. Wydanie i doręczenie na piśmie zainteresowanym decyzji administracyjnej przez dyrektora szkoły (po zasięgnięci opinii SU)

Podstawa prawna: art. 104, 107, 109, 127, 130 i 133 KPA

reszty- czyli co ta dezyzja prawna powina zawierać nie piszę, bo nie tego dotyczyło pytanie.

W związku z punktem 2- szkoła uznaje , co to znaczy zainteresowany . Moim zdaniem jako, że skreślasz ucznia- on jest najbardziej zainteresowany.

Powiadomiłabym także rodziców- ich także należy , moim zdaniem, uznać za zainteresowanych.

fredi22-04-2002 13:15:00   [#09]

Asiu, nie jestem zdenerwowany.

Bardzo dziękuję, za odpowiedź.

Problem jest tak naprawdę szerszy.

Chodzi np. o to czy muszę zawiadomić rodziców ucznia pełnoletniego o grożących ocenach niedostatecznych itd.

Marek Pleśniar22-04-2002 14:02:01   [#10]

ja bym powiadamiał rodziców

jak mi podpadną:-)))
Mariola22-04-2002 15:30:12   [#11]

Fredi

wydaje mi się , że przed Asia kilka osób Ci odpowiedziało.

NIe pytałeś o podstawę prawną tylko kogo powiadomić.

miło jest czasami jak ludzie Cię nie zauważą ;-)

fredi22-04-2002 19:44:53   [#12]
Chodzi oczywiście o podstawę prawną.
Ewa z Rz22-04-2002 19:46:27   [#13]
Rozporządzenie o statucie ramowym oraz Statut Szkoły.
Gaba23-04-2002 07:10:53   [#14]
a nie przez przypadek o systemie oświaty, gdzie jest o obowiązku szkolnym.

wg mnie najpierw trzeba się powłać na ust. o systemie oświaty (gdyż tylko ona daje podstawę do skreślenia - tylko dokładnie...), potem na statut - jaki typ jego naruszenia nastąpił.

Jeżeli się mylę, to sprostujcie.

Ważna jest też konstrukcja takiej dezycji -  ma swoje elementy istotne i takie, których brak nie wstrzymuje ważnosci.

data
nazwa aktu
kto wydaje
kiedy

czego i kogo dotyczny
na jakiej podstawie (bez podstawy jest nieważna)
uzasadnienie - konieczne, dokładne (bez uzasadnienie decyzja jest niewazna z mocy prawa)

pouczenie o możliwości odwołania (a nie podejrzewam, żeby była tu jednoinstancyjność, bez tego jest niewazna) - najlepszą konstrukcją jest odwołanie przez sam organ wydający decyzję, tj.

Od niniejszej decyzji przysługuje stronie odwołanie za pośrednictwem Dyrektora Szkoły do Kuratora Oswiaty w xxxx przy ul. xxxx w terminie do 14 dni.

Można wtedy sprawdzić słuszność swoich zarzutów i ew. uchylić swoją decyzję -

To tyle po warsztatach z kpa.

bardzo was przepraszam za wymądrzanie się. Wiem, ze wielu tego nie lubi, ale myślę, że zostały poruszone ważne sprawy.
Tadeusz23-04-2002 08:29:00   [#15]
Czy zawiadamianie rodziców pełnolatka o ocenach niedostatecznych nie będzie naruszeniem jego dóbr osobistych?
Czy zdarzyło się wam oblać jakiś egzamin na studiach? Oczekiwaliście, że pójdzie zawiadomienie do domu rodzinnego?
Majka23-04-2002 14:22:52   [#16]

dobra dobrami, ale

Jako matka wolałabym wiedzieć, że moje dziecko (nawet jeśli pełnoletnie ) zostało skreślone z listy.
fredi23-04-2002 14:28:26   [#17]
Widzę , że Tadeusz rozumie na czym polega problem.
Mariola23-04-2002 14:46:19   [#18]
faktem jest , że co raz częściej trafiają się uczniowie, którży w klasie IV decydują sami o sobie (chodzi mi o oceny i usprawiedliwienia)
jednak w momencie wszelakich zagrozeń (ocen niedostatecznych czy nieklasyfikowania ucznia) pojawiają się rodzice takiego ucznia i oskarżają szkołę o niedopełnienie obowiązków
myślę ,że jest to głębszy problem i nie dotyczy on tylko skreślenia ucznia
moim zdaniem w dopóki nie ma jasnych prawnych okresleń takiej sytuacji bardzo dużą rolę może odegrać wychowawca klasy
on wie jak wyglądają sytuacje rodzinne uczniów i to wychowawca utrzymuje kontakty z rodzicami
takie różne sytuacje załatwia się na wyczucie :-(
Majka23-04-2002 14:55:00   [#19]

a tak z żywej ciekawości...

Jeśli pełnoletni uczeń szkoły średniej popełnia jakieś wykroczenie czy inny czyn naganny, to czy jego rodzice i szkoła są powiadamiani przez odpowiednie władze? Ja nie polemicznie, tylko z ciekawości :)
beera23-04-2002 14:55:13   [#20]

Nie powinno się na wyczucie

Nie wiem- w sytuacji rodzin zastępczych sprawa jest prosta- mamy formalnego opiekuna prawnego

A w rodzinie?

Szukałam tu po przepisach w tę stronę, ale nic nie znalazlam

 

Fredi- ja tez rozumiem- zapewniam :-)

Janusz Pawłowski23-04-2002 15:22:43   [#21]

Za to ja nie rozumiem.

Pytanie padło: kogo powiadomić?
Odpowiedzi padły - różne były propozycje.

Pytanie uściślono: czy jest gdzieś uregulowane prawnie?
Odpowiedzi padły: Z tego co nam wiadomo nie - jeśli już to może być uregulowane wewnętrznymi regulaminami szkoły.

Nie rozumiem czego jeszcze oczekujesz Fredi?
Skoro mówimy: nie znamy takich uregulowań, to znaczy - nie znamy.
Mamy szukać do upadłego - ile czasu? - tydzień - dwa - miesiąc - rok - kawy możemy w międzyczasie się napić?
Mnie się nie chce - tym bardziej, że mam przeczucie, że nie znajdę.

W takich sytuacjach, gdy nie jestem pewny do kogo jakiś papier powinien trafić, lub uważam, że powinienem wysłać go jeszcze gdzie indziej to stosuję od lat ten sam zabieg:

Piszę:
Do Jana Kowalskiego

a na dole otrzymują:
- adresat
- rodzic (w tym wypadku)
- a/a

Ale porad nie chciałeś - chcesz podstawy prawnej - nie znam - przykro mi.

Czy będzie to pogwałcenie ustawy o ochronie danych?
A skąd ja mam wiedzieć?
Skąd ma to wiedzieć ktokolwiek?

Jak przegrasz proces - to będzie - jak wygrasz - to nie.

Ta ustawa ma tę właściwość, że tak właśnie działa - o tym, czy coś jest jej naruszeniem, czy nie - nie decydują zapisy tej ustawy, ale pogoda - raz sędzia ma dobry humor, a raz zły.
To było wiadomo od samego początku powstawania tej ustawy - nic się tu nie zmieniło.

Janusz Pawłowski23-04-2002 15:30:16   [#22]

Dodam tylko,

że pojęcie "dobra osobiste" występuje w prawie znacznie dłużej niż ustawa o ochronie danych.

Ale w tym wypadku jest dokładnie tak samo - naruszyłeś te dobra jesli tak orzekł sąd - jeśli orzekł inaczej - nie naruszyłeś.

fredi23-04-2002 16:43:44   [#23]

Dziękuję za odpowiedzi.

Niektórych pytań nie zadawałem, ale dziękuję.

Janusz Pawłowski23-04-2002 16:54:25   [#24]

Nie obrażaj się Fredi

Przepraszam, za nutę zniecierpliwienia w moim poście.

Chciałem tylko wiedzieć w którą stronę chcesz poprowadzić rozważania.

Zola23-04-2002 19:39:12   [#25]

można to rozwiązać w Statucie zapisem,że uczen pełnoletni za pisemną zgodą rodziców decyduje np o usprawiedliwianiu swoich nieobecności

taki sam zapis mógłby dotyczyć informacji o skresleniu lub informowaniu o uzyskanych ocenach (osobiście nie podoba mi się taki pomysł,wychodzę założenia ,że dopóki uczen mieszka z rodzicami i to oni go finasują to również oni powinni wiedzieć to ,co dotyczy ich dziecka)

Mariola23-04-2002 19:43:16   [#26]

Zolu

a czy u Ciebie jest taki zapis?
Zola23-04-2002 20:42:17   [#27]

nie robiłam,ale jest taki w szkole mojego syna

ja mam chyba troche niekonsekwencji,musze to dokłądnie sprawdzic

w niektórych punktach mam zapis ,że coś robi rodzice lub pełnoletni uczeń np.przy deklaracjach z religii lub wychowania do życia w rodzinie

w innych np. przy karach mam zapis ,że o udzielonej karze powiadamia sie ucznia i jego rodziców (i tu nie uzalezniłam tego od pełnoletności)

przy WSo mam zapis,że o ocenach ndst zostają powiadomieni rodzice (ale nie pamietam jak to jest z uczniem)

no i kurka robota ,bo trzeba to sprawdzić i zadziałać konsekwentnie

jako matka już pełnoletniego syna nie chcaiłabym byc pomijana w informacji o dziecku

fredi23-04-2002 22:06:09   [#28]
Oj ludzie!!!!!!!!
to co to właściwie znaczy być pełnoletnim?
A jak uczeń sobie nie życzy, żeby inni ( rodzice też) byli informowani o jego poczynaniach ?
Ma takie prawo czy nie?
Majka23-04-2002 22:12:25   [#29]

jak władza rodzicielska to władza :-)

Póki mieszka u mamy i taty, je za mamy i taty, kupują mu książki i zeszyty, to pełnoletniość służy do posiadania dowodu :-))))))))))
Mariola23-04-2002 22:16:20   [#30]

 

nie znam podstawy prawnej która mogłaby ci pomóc
Janusz Pawłowski23-04-2002 23:15:23   [#31]

Można oczywiście drążyć temat i obracać się w płaszczyźnie filozoficznych rozważań - czym w swej istocie jest pełnoletniość.
Można, również zobaczyć co o tych i podobnych przypadkach mówi prawo i wyciągnąć stąd wnioski.

Ustawa o systemie oświaty

Art. 59. 1. Szkoła publiczna, z zastrzeżeniem ust. 2, może być zlikwidowana z końcem roku szkolnego przez organ prowadzący szkołę, po zapewnieniu przez ten organ uczniom możliwości kontynuowania nauki w innej szkole publicznej o tym samym albo zbliżonym profilu. Organ prowadzący jest obowiązany co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji zawiadomić rodziców uczniów, właściwego kuratora oświaty oraz właściwy organ jednostki samorządu terytorialnego o zamiarze likwidacji.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ
z dnia 21 marca 2001 r.
w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w szkołach publicznych
(Dz. U. Nr 29, poz. 323 i Nr 128, poz. 1419)
obowiązuje od dnia 14 kwietnia 2001 r. do dnia 21 października 2002 r

§ 2.
2. Ocenianie wewnątrzszkolne ma na celu:
1) poinformowanie ucznia o poziomie jego osiągnięć edukacyjnych i postępach w tym zakresie,
4) dostarczenie rodzicom (prawnym opiekunom) i nauczycielom informacji o postępach, trudnościach w uczeniu się oraz specjalnych uzdolnieniach ucznia,

§ 3.
1. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje:
1) formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych oraz informowanie o nich uczniów i ich rodziców (prawnych opiekunów),

§ 4.
1. Nauczyciele na początku każdego roku szkolnego informują uczniów oraz ich rodziców (prawnych opiekunów) o wymaganiach edukacyjnych wynikających z realizowanego przez siebie programu nauczania oraz o sposobach sprawdzania osiągnięć edukacyjnych uczniów.
2. Wychowawca klasy na początku każdego roku szkolnego informuje uczniów oraz ich rodziców (prawnych opiekunów) o zasadach oceniania zachowania. 

§ 5.
1. Oceny są jawne zarówno dla ucznia, jak i jego rodziców (prawnych opiekunów). Sprawdzone i ocenione pisemne prace kontrolne uczeń i jego rodzice (prawni opiekunowie) otrzymują do wglądu na warunkach określonych przez nauczycieli.

§ 9.
7. Przed końcoworocznym (semestralnym) klasyfikacyjnym posiedzeniem rady pedagogicznej poszczególni nauczyciele są obowiązani poinformować ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów) o przewidywanych dla niego ocenach klasyfikacyjnych, w terminie i formie określonych w statucie szkoły.

§ 14
6. Termin egzaminu klasyfikacyjnego powinien być uzgodniony z uczniem i jego rodzicami (prawnymi opiekunami).

 

Dalej szukać mi się nie chce.
Ani w ustawie o systemie oświaty, ani w w/w rozporządzeniu nie występują zapisy, które uzależniałyby prawo rodziców do bycia informowanym (i obowiązek nauczycieli informowania) o tym co się w szkole dzieje z dzieckiem od pełnoletniości ucznia.

Mnie się wniosek sam nasuwa - kogo należy powiadomić o skreśleniu.
A to, że rodziców uczniów szkół publicznych należy powiadamiać o osiągnięciach ucznia (nawet pełnoletniego) wynika wprost z rozporządzenia.

Zola23-04-2002 23:17:17   [#32]

Majka

Zgadzam się w całej szerokości ,wysokosci i rozciągłości :-))))
Zola23-04-2002 23:19:03   [#33]
Tak jest Janusz i my tak robimy
Janusz Pawłowski23-04-2002 23:49:55   [#34]

Wiem Zolu

ale Fredi ma wątpliwości - próbuję je rozwiać.
fredi24-04-2002 08:45:45   [#35]

Rozporządzenie dotyczy chyba wszystkich szkół.

Mam ucznia w szkole dla dorosłych, który ma 45 lat.

Jego rodzice oczywiści żyją.

Grozi mu "pała"!!!!!!!!!!

Wysyłam zawiadomienie do jego rodziców.

Z sierotami jest łatwiej. Kończy 18 i nie ma opiekuna prawnego. Jest wolny. Nawet jego żona nie musi wiedzieć jak się uczy.

Mariola24-04-2002 08:52:45   [#36]

Fredi

chyba przesadziłeś :-(
Janusz Pawłowski24-04-2002 09:43:24   [#37]

Fredi - zamiast mówić "chyba" - można po prostu sprawdzić.
Masz jakiś kłopot z dostępem do rozporządzeń?
Paragrafy, które wymieniłem nie dotyczą wszystkich szkół - dotyczą szkół dla dzieci i młodzieży.

Paragrafy 2 do 14 (a więc wszystkie przeze mnie wymienione) znajdują się w Rozdziale 2 rozporządzenia.
Tytuł owego rozdziału jest następujący:
"Rozdział 2
Ocenianie, klasyfikowanie i promowanie uczniów w szkołach dla dzieci i młodzieży"

O szkołach dla dorosłych mówi rozdział 3:
"Rozdział 3
Ocenianie, klasyfikowanie i promowanie słuchaczy w szkołach dla dorosłych"
tam są paragrafy od 18 - 26 - z których nie przytoczyłem żadnego.

Tak więc - Twój 45 latek nie podlega przepisom, które wymieniłem, bo uczy się w szkole dla dorosłych.
Mówiliśmy zaś o szkole dla młodzieży - przynajmniej ja.

Mariola24-04-2002 09:47:17   [#38]
i ja :-)
fredi24-04-2002 10:04:07   [#39]

Ile lat musi mieć uczeń, żeby można go było usunąć ze szkoły dla młodzieży za przekroczenie limitu wieku.

Jest grzeczny, niezbyt zdolny.

Powtarzał już sześć razy klasę.

Technikum po zawodówce.

Janusz Pawłowski24-04-2002 10:14:04   [#40]

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO
z dnia 13 stycznia 2000 r.
w sprawie zasad oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w publicznych szkołach i placówkach artystycznych
(Dz. U. Nr 5, poz. 60)
obowiązuje od dnia 12 lutego 2000 r. do dnia 21 października 2002 r.

§ 16.

1. Uczeń, który nie spełnił warunków określonych w § 14 lub nie zdał egzaminu poprawkowego, podlega skreśleniu z listy uczniów, chyba że rada pedagogiczna wyrazi zgodę na powtarzanie klasy.

2. W ciągu całego cyklu kształcenia w danym typie szkoły uczeń może powtarzać klasę tylko jeden raz.

Janusz Pawłowski24-04-2002 10:20:05   [#41]
Ale jak rozumiem, to nie jest uczeń szkoły artystycznej ... :-((
fredi24-04-2002 10:20:57   [#42]

Dziękuję.

Moj uczeń jest "artystą", ale nie tym o którym mówi to rozporządzenie.

Janusz Pawłowski24-04-2002 11:45:15   [#43]

Jak się domyślam (żywię nadzieję, że jednak źle) celem postawionego przez Ciebie, Fredi, pytania jest rozważanie w dalszym ciągu problemu tego, czy rodziców pełnoletniego ucznia należy o czymkolwiek informować.

Ten problem mnie specjalnie nie interesuje - nie będę zatem zajmował w tej kwestii stanowiska.
Dodam tylko, że nie jest prawdą, to co napisałem, że np. § 2 nie obowiązuje w szkole dla dorosłych - obowiązuje - tylko stosuje się go "odpowiednio" - a co to znaczy "odpowiednio"? - "odpowiednio" do czego? - tu jest dobre pole do szeroko rozumianej interpretacji.

Wzbudził natomiast moją ciekawość poruszony przez Ciebie sam problem limitu wiekowego.
Czy są gdzieś zapisane jakieś limity wiekowe?
Wiem, że są takie w odniesieniu do szkolnictwa specjalnego - również w pewnym sensie do szkolnictwa artystycznego - bardzo różne są to limity.

Natomiast - czy jest gdzieś zapisany jakiś limit wiekowy dotyczący szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej dla młodzieży?

Kiedyś chyba takie były - z naciskiem na "chyba", bo nie jestem pewny, czy nie było to tylko prawo powielaczowe.

Gdzie dzisiaj można je znaleźć? Są w ogóle?
Chyba powinny być ... ale "na szybko" nie potrafiłem ich znaleźć.

fredi24-04-2002 21:53:28   [#44]
Dziekuję za udział w dyskusji
fredi07-03-2008 19:53:39   [#45]
Z okazji jubileuszu podniosę.
6 lat minęło, kilku ministrów i co ?
EwaBe07-03-2008 20:06:45   [#46]
To retoryczne pytanie czy skierowane do nas?. Siebie pytasz?. Napisz do obecnej minister, ona w tym temacie się wypowiedziała na ostatniej Konferencji OSKKO (przy okazji omawiania wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków).
fredi18-04-2009 21:25:03   [#47]
tak wspomnieniowo do góry

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]