Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zwolnienie z art. 52 KP
strony: [ 1 ]
kuba22-03-2004 20:21:03   [#01]

Proszę o pomoc! Księgowa dopuściła się "ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych" i uciekła na zwolnienie. Niedługo mija okres 1 miesiąca od dnia stwierdzenia tego naruszenia.

Pytanie: Czy na L4 mogę rozwiązać z nią stosunek pracy?

Pełny tekst art 52 KP

Art. 52.

§ 1. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie:

1) ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,

2) popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,

3) zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.

§ 2. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.

§ 3. Pracodawca podejmuje decyzję w sprawie rozwiązania umowy po zasięgnięciu opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej, którą zawiadamia o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie umowy. W razie zastrzeżeń co do zasadności rozwiązania umowy zakładowa organizacja związkowa wyraża swoją opinię niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 3 dni.

Gaba22-03-2004 20:48:27   [#02]

art. 52? myślałam, że to 42, ale mniejsza o to - zwalniałam w tym trybie konserwatora - doradziła mi to pani z PIP!

 Jeżeli jest ta Twoja  pani w związkach, powiadom ZZ i wyślij zwolnienie jej do domu - L4/urlop nie chroni w razie takiego zarzutu jak ciężkie naruszenie.

U mnie było tak - pan wyrzucał meble przez okno (naraził dzieci na... + zniszczył mienie), ostrzegłam pana na piśmie i pan się na mnie bardzo pogniewał, co roku był tak po pół roku na L4, bo miał własną firmę i w niej pracował - ale jeszcze udało mi się mu zlecić na piśmie posprzątanie strychu z substancji płynnych niewidomego pochodzenie!!!

 

i - 14 grudnia miał pan już wrócić, bo wykorzystał wiele, wiele dni zwolnienia na maksa, strażak zaś był w piątek i - dostałam zalecenie/nakaz za naruszenie porządku na strychu... pozostawione płyny!

 

Zwolniłam z hukiem, trzaskiem i nie żałuję. Wstyd się przyznać, ale tak było.

Na psa urok - był to facet tak dramatyczny. Teraz mam grzecznego, pracowitego, robotnego chłopa, naprawione jest wszytsko co trzeba

hanabi23-03-2004 08:52:46   [#03]

ale...

sprawę w sądzie i tak przegrasz ;-(
kuba24-03-2004 00:02:25   [#04]

ale...

konkretnie,  wykiwała mnie (wiem że powinienenem nadzorować, ale to jest nauczka dla innych dyr... delikatnie...przerzekroczenie planu o 81.000 zł zadłużenie 31.000 zł... pilnujcie swoich księgowych... Komosja dyscyplinarna pewna...

Gaba24-03-2004 02:55:17   [#05]

nie komisja dyscyplinarna, a pociągnięcie dyrektora do odpowiedzlności za dysycpline budżetową.

Ja bym zwolniła i to w trybie art. 52!

Nie wolno robić zobowiązań pod budżet, nieinformowanie o braku środków dyrektora, nieinformowanie właściciela szkoły (np. gminy), wydatkowanie bez posiadania środków.

Nie pracowałaby już - L4 nie tłumaczy niczego i nikogo. I tak ją zwolnisz z pwoodu utraty zaufania, ale nie zwolnisz ją w trybie art. 52. tylko za wypowiedzeniem.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]