Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
zakup ekspresu do kawy dla szkoły |
Ania Sz | 24-10-2012 13:45:25 [#01] |
---|
Czy ze środków budżetowych kupował ktoś z Was ekspres do kawy? |
AsiaJ | 24-10-2012 14:16:30 [#02] |
---|
kupowałam kuchenkę mikrofalową, co do ekspresu nie widzę również przeciwskazań:-) |
Jacek | 24-10-2012 14:34:33 [#03] |
---|
a ja lodówkę :-) |
annamaria | 24-10-2012 18:08:19 [#04] |
---|
a na jaki paragraf to jest zaksiegowane? |
kulka | 24-10-2012 18:09:43 [#05] |
---|
Chciałam kupić ekspres.
Ale księgowa twierdzi,że kilka lat temu zakwestionowano (kontrola) zasadność takiego zakupu. Jak opisujecie fakturę? |
DICK | 24-10-2012 18:10:17 [#06] |
---|
Ja kupowałem spirytus na różne potrzeby. |
kulka | 24-10-2012 18:14:39 [#07] |
---|
Spirytus to bym opisała jak niezbedny do doświadczeń np.chemicznych, więc z paragrafu "pomoce dydakyczne". A co z tym ekspresem? |
Alicja13 | 24-10-2012 21:04:23 [#08] |
---|
To ciekawy wątek. Właśnie z jakiego paragrafu i jak opisana faktura jezli chodzi o ekspres a kawa? |
Mentorek | 24-10-2012 21:36:38 [#09] |
---|
kupilem ekspres tak samo jak czjnik bezprzewodowy, odkurzacz czy wentylator w lecie, zyjemy w XXI wieku |
ewawal | 24-10-2012 22:42:58 [#10] |
---|
Nie wszyscy o tym wiedzą. U nas takie zakupy nie przejdą. |
Jacek | 24-10-2012 22:48:38 [#11] |
---|
znaczy dlaczego? kto nie wie? księgowa? |
Jacek | 24-10-2012 22:56:52 [#13] |
---|
i do tego dużo tańszym niż wydawanie herbatki i kawy jak to jeszcze jest w wielu szkołach
:-) |
annamaria | 25-10-2012 13:29:01 [#14] |
---|
szacun dla Was ogromny...ale nikt z Was nie odpowiedział jak to księgujecie...jak zwykle teoria. |
DYREK | 25-10-2012 15:19:44 [#15] |
---|
§ 4210 „Zakup materiałów i wyposażenia” |
barwi | 25-10-2012 18:34:03 [#16] |
---|
W szoku jestem. Pewnie jak wielu czytających i wolących się nie wypowiadać... Broń Boże - nie prowokuję |
Jacek | 25-10-2012 18:48:38 [#17] |
---|
w szoku pozytywnym czy w szoku negatywnym? |
barwi | 25-10-2012 18:54:50 [#18] |
---|
A jak myślisz ? |
Jacek | 25-10-2012 19:21:24 [#19] |
---|
zgaduj zgadula?
---
ale sądzę, że pozytywnie spojrzenie przyświecało na zakupy :-) post został zmieniony: 25-10-2012 19:22:56 |
barwi | 26-10-2012 06:58:03 [#20] |
---|
A jakże , pozytywne spojrzenie to jest prawie zawsze na zakupy , zwłaszcza za nie swoją kasę no nie ? :))
To w ogóle jest ciekawy temat . Ja bym proponował iść dalej - narzucić rodzicom np. skromną obowiązkową comiesięczną składkę w wysokości 2 złotych na tzw. potrzeby klasy. Z tego złotóweczka np. na ksero a druga złotóweczka na wkłady do ekspresu. Przecież Panie / Panowie muszą mieć energię i bodziec do kształcenia pociech. A kto się zorientuje no nie ? Przyjemne z pożytecznym .
A tak na poważnie . Nigdy się nie zastanawiałem czy promil mojej składki członkowskiej to jest zasilenie cząstki nowego ekspresu do kawy dla kogoś tam czy nie . Ale teraz .. ooooo teraz to się poważnie zaczynam zastanawiać. Panie Wójcie, Panie Prezydencie, Panie Burmistrzu ! - niech Pan w 2013 obetnie kawowej jednostce trochę kasy - bo przecież "pogonić" do operatywności w pozyskiwaniu środków Pan nie może ( zaraz larum ) I PODPOWIE PROSTE ROZWIĄZANIE - niech popatrzą Państwo na lewy margines tej strony , tak tak tej strony ach ileż tam kawowych reklam . To może jakiś sponsor ekspresu się znajdzie . Do dzieła zatem , o pardon do działania ! post został zmieniony: 26-10-2012 07:11:16 |
AnJa | 26-10-2012 07:54:50 [#21] |
---|
wszyscy powinniśmy zapytac
także o to to, ile pieniedzy z naszych skąłdek idzie na wyposażenie pokoi socjalnych w Urzedach Miasta (one oczywiście sa obligatoryjne wg prawa pracy- ale ich wyposażenie juzjest niestandaryzowane)
oraz na zakup i podlewanie kwiatów - i w urzedzie i w innych jednostach- bo nikt mi nie wmówi że białe jest biae tzn. że taki kfiat to element działalności statutowej |
barwi | 26-10-2012 09:17:02 [#22] |
---|
Tu zgadzam się - jak rzadko . A zatem to problem ogólnonarodowy w instytucjach finansowanych przez podatników. Z jedną różnicą.
Szkoła to specyficzna instytucja no powiedzmy zaufania społecznego i jak ma dbać o swój autorytet ( a powinna bezwględnie ) to się powinien ktoś 3 razy zastanowić czy z tego paragrafu budżetowego kupić akurat ekspres do kawy.
Nie ma potrzeby uderzać w pompatyczny ton : "lepiej kupić dzieciom piłki, dosposażyć klasy etc" - bo to jasne jest. Chodzi o realne spojrzenie na to jak zarządzam publiczną kasą. Nie rozumiem zupełnie tych oburzonych komentarzy , że "głupcy nie znający polskiej szkoły , tak ją krytykują" A no krytykują bo widzą tysiące paradoksów takich jak ten .
A tak szkołę porównujesz do jakiegoś tam urzędu . W domyśle w urzędzie kupią na zimę rowerek do treningu dla Pani / to w szkole dlaczego nie ? Czy to tak ma być ?
Nigdy się nie zastanawiałem czy promil mojej składki członkowskiej to jest zasilenie cząstki nowego ekspresu do kawy dla kogoś tam czy nie . Ale teraz .. ooooo teraz to się poważnie zaczynam zastanawiać. Panie Wójcie, Panie Prezydencie, Panie Burmistrzu ! - niech Pan w 2013 obetnie kawowej jednostce trochę kasy - bo przecież "pogonić" do operatywności w pozyskiwaniu środków Pan nie może ( zaraz larum ) I PODPOWIE PROSTE ROZWIĄZANIE - niech popatrzą Państwo na lewy margines tej strony , tak tak tej strony ach ileż tam kawowych reklam . To może jakiś sponsor ekspresu się znajdzie . Do dzieła zatem , o pardon do działania ! post został zmieniony: 26-10-2012 09:21:42 |
jaris-1 | 26-10-2012 10:09:06 [#23] |
---|
Jak znajdzie się sponsor, to znajdzie się kancelaria prawna z prośbą o informację publiczną: kto dał, czemu dał, co za to chciał...
I tak w kółko Macieju! |
DYREK | 26-10-2012 10:11:23 [#24] |
---|
są szkoły, które stać na zakup ekspresu do kawy
i są takie, które nie mają kasy na zakup środków czystości |
Gaba | 26-10-2012 10:17:00 [#25] |
---|
To kwestia hierarchii potrzeb - dla mnie kawa jest ważna, nie pijam herbaty. Nie wyobrażam też sobie płacić za prąd za robione kawy czy herbaty. Napić się jednak trzeba czegokolwiek... w szkole, czy urzędzie.
Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi ekspresu (czajnika na wodę), gdy nie ma na kredę.
Jest XXI wiek i powinno być na kredę, a także na potrzeby nieco wyższe, czy kawę. |
jaris-1 | 26-10-2012 10:23:59 [#26] |
---|
Oczywiście: "kwestia hierarchii potrzeb" i zdrowego rozsądku.
Nie dajmy się zwariować, choć ekspresu nie kupiłem, ale popieram opcję zakupu z budżetu. |
AsiaJ | 26-10-2012 10:28:07 [#27] |
---|
tak, i to jest decyzja autonomiczna dyrektora, który nie jest głąbem i wie, czy może kupić i co może kupić z budżetu, albo czy gonić za sponsorami
:-) |
Gaba | 26-10-2012 10:35:23 [#28] |
---|
Żelazko też mamy, lodówkę - dla mnie nie są to zmarnowane pieniądze. Nie kupuję rzeczy prywatnych dla pracowników, ale by im się lepiej pracowało, by mogli zjeść i napić się jak ludzie. Ze sponsorów korzystam - ale wtedy zawsze kupują rzeczy dla uczniów.
Macie na ekspres, to sobie go kupcie, ja kupiłabym z budżetu. |
barwi | 26-10-2012 10:45:51 [#29] |
---|
Sprawa jest jasna . Myślący Dyrektor dbający w pierwszej kolejności o potrzeby uczniów i szkoły - nie stawia na równi przysłowiowej kredy z ekspresem do kawy. Tak jak ekspres do kawy nie jest urządzeniem niezbędnym w edukacji uczniów. To proste .
Jestem przekonany , że tego rodzaju zakupy z jednostek budżetowych niezależnie czy są bogate czy biedne - NIE POWINNY MIEĆ MIEJSCA. Nie wchodzę w dywagacje czy kawa jest ważniejsza od herbaty , hierarchii potrzeb , tego czy dyrektor dyrektorka jest większym czy mniejszym głąbem - bo te bezsensowne wywody mogłyby trwać godzinami . Nie moją intencją jest wpływać na czyjeś decyzje - to nie moja sprawa. Uważam jednak tego rodzaju zjawiska za przekroczenie pewnych zasad, które nawet nie muszą być zapisane w żadnym regulaminie :))
Na miejscu OP zwrócił być poważnie uwagę na tego rodzaju wydatki.
Proponuję zatem aby stanąć przed rodzicami i ogłosić zbiórkę pieniędzy na ekspres do kawy dla kadry. Byłoby to bardziej etyczne (sic!) |
AsiaJ | 26-10-2012 10:50:48 [#30] |
---|
I napisz zażalenie do RIO |
Gaba | 26-10-2012 11:03:30 [#31] |
---|
Barwi, mam nadzieję, że żyjesz tak, jak mówisz - nie masz w pracy biurowego czajnika - lub masz własny, prywatny, wpisany do inwentarza kartą środków pozabudżetowych, jeżeli jest inaczej i korzystasz ze sprzętu osobistego, to należy się samemu zgłosić do wójta z doniesieniem na kierownika gjb o niezgodność stanu inwentaryzacji ze stanem faktycznym. |
Ania Sz | 26-10-2012 11:16:35 [#32] |
---|
Ależ rozgorzała dyskusja... Dziękuję za wszystkie głosy. Jak ktoś tu napisał decyzję podejmie dyrektor. Nie dziwcie się że Was pytam a w świetle tego co dziś otrzymałam to ja już nie wiem gdzie żyję...
Dyrektor przekazał mi xero Uchwały Zarządu Powiatu w sprawie.... udzielania nauczycielom płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, zatrudnionych w szkołach ponadgimnazjalnych i placówkach oświatowych Powiatu XXX. Wrrrrrrrrrrrr |
Jacek | 26-10-2012 11:26:50 [#33] |
---|
Myślę, że barwi pisze z prywatnego komputera jako zacny obywatel, a nie z kompa pracodawcy.
Bo inaczej to prund pracodawcy wypalałby na pisanie, marnował czas pracy, klawisze by zużywał oraz myszkę i wypalał matrycę monitora. post został zmieniony: 26-10-2012 11:27:21 |
barwi | 26-10-2012 11:31:44 [#34] |
---|
#31 zrobiłem błąd dając się wciągnąć w godzinach pracy w takie wywody . To naprawdę zabawne ale tak jak przypuszczałem teraz biurowy czajnik, zaraz cukier etc.
To takie wygodne jest prawda ? - dostać publiczną kasę i wydatkować na ekspres do kawy ( bo o nim cały czas jest mowa a nie o czajniku ) , który wedle mojej oceny zawsze powinien być finansowany z innych środków niż budżetowe. Powtarzam , proszę zapytać rodziców czy zgodzą się na sfinansowanie zakupu ekspresu do kawy - będzie na pewno bardziej etyczne a zaoszczędzone pieniądze przeznaczy Pani na zakup materiałów i wyposażenia szkoły zgodnie z realnymi potrzebami . Myślę, że 99 % odpowiedzi Rodziców będzie dla Szanownej Pani jednoznaczna.
post został zmieniony: 26-10-2012 11:36:56 |
Jacek | 26-10-2012 11:40:22 [#35] |
---|
a jednak w godzinach pracy...
:-) |
Gaba | 26-10-2012 12:43:11 [#36] |
---|
czajnik, lodówka, czy ekpres, mikrofala - to rzeczy zwyczajne dla mnie, to nie luksuy żadne - nie musimy być dziadami. |
AnJa | 26-10-2012 13:04:39 [#37] |
---|
róznicy cenowej między ekspresem a czajnikiem zasadniczej nie widze
chyba, ze nie o nią chodzi oa o tzw. przaśność
no bo szkoła przaśna (kreda) to i kawa przaśna (czajnik)
ale czy kreda i czajnik są porównywalne?
może więc zamiast czajnika grzałka? albo kuchnia weglowa i czajnik z gwizdkiem?
po co dyrektorowi np. ława lub stolik okolicznościowy post został zmieniony: 26-10-2012 13:05:04 |
Jacek | 26-10-2012 13:17:37 [#38] |
---|
ława lub stolik okolicznościowy ?
żeby nogi miał gdzie wyciągnąć.. dla odpoczynku rzecz jasna.. tych nóg post został zmieniony: 26-10-2012 13:17:54 |
DYREK | 26-10-2012 13:25:49 [#39] |
---|
Ekspres do kawy, telefon komórkowy, komputer i co jeszcze ?
A nie można tak:-)
Obowiązki nauczyciela (1872)
1. Nauczyciel każdego dnia powinien zadbać o to, aby lampy były napełnione a kominek czysty. 2. Każdy nauczyciel winien codziennie przynosić wiadro wody i kubeł węgla. 3. Pióra należy przygotowywać starannie. Końcówki piór można ostrzyc zgodnie z indywidualnymi upodobaniami wychowanków. 4. Nauczycielowi płci męskiej zezwala się na wykorzystanie jednego wieczoru w tygodniu na sprawy osobiste (bądź też dwóch wieczorów, jeśli regularnie uczęszcza do kościoła). 5. Po spędzeniu dziesięciu godzin w szkole, nauczyciele mogą oddać się czytaniu biblii lub innych pożytecznych ksiąg. 6. Nauczycielki, które wychodzą za mąż bądź angażują się w romanse dostaną natychmiastowe wypowiedzenie. 7. Nauczyciel, który pali, używa alkoholu w jakiejkolwiek formie, uczęszcza do kasyna lub domu publicznego, lub tez goli się u fryzjera dostarcza znakomitych powodów, by żywić poważne wątpliwości, co do jego wartości, zamiarów, prawości i uczciwości. 8. Nauczyciel powinien odkładać drobne sumy z każdej wypłacanej mu pensji, aby w latach starości nie stać się ciężarem dla społeczeństwa. 9. Nauczyciel wykonujący swą pracę sumiennie i wiernie przez 5 lat spodziewać się może podwyżki w wysokości dwudziestu pięciu centów tygodniowo, o ile zarząd wyrazi na to zgodę. |
Danusia | 26-10-2012 13:36:21 [#40] |
---|
Dyrku, czy możesz podać źródło cytatu? Jest świetny - puszczę go dalej, jeśli pozwolisz. post został zmieniony: 26-10-2012 13:46:35 |
Danusia | 26-10-2012 13:49:47 [#42] |
---|
Dziękuję. |
Adaa | 26-10-2012 18:25:57 [#43] |
---|
Jeszcze nie załapaliście tej barwnej metodoologi?
Gdyby Ania napisała tak : "Nauczyciele chca bym kupiła im ze srodków budżetowych ekspres do kawy, jednak jako dyrektor ( w dodatku kobieta) mam powazne watpliwości czy tak wypada"
barwi, niesiony swoim przekonaniem o głupocie kobiet (zwłaszcza dyrektorek) napisałby wzruszajacy post na temat tego, że taki ekspres to przeciez nic takiego, normalna rzecz - zwłaszcza w erze cyfrowej szkoły , i że on n ie rozumie zaściankowości i zacofania dyrektorki"
:-))) |
gosiaes2 | 26-10-2012 20:43:38 [#44] |
---|
bardzo pouczająca dyskusja;-))) |
barwi | 27-10-2012 06:53:22 [#45] |
---|
do #37
zadam dwa proste niezbyt skomplikowane intelektualnie pytania , naprawdę proste ; tak może na poziomie powiatowej przaśności bo przecież nie słomianej warsiawki ( rzecz jasna nie spodziewam się realnej odpowiedzi , nooooo ale to też zależy od humoru - czyli odpowiadam jak mam ochotę) a zatem :
pytanie nr 1 . czy ekspres do kawy jest urządzeniem niezbędnym w edukacji uczniów czy też nie ?
jeśli wybrałeś/aś odpowiedź : NIE czyli negatywnie odpowiedziałeś/aś na zadane pytanie to .....
uwaga ! przejdź do pytania nr 2
pytanie nr 2 . czy zakup ekspresu do kawy przeznaczonego na zaspokojenie elementarnych potrzeb Ciała Pedagogicznego absolutnie niezbędnego do wykonywania codziennych obowiązków zawodowych - należy finansować ze środków budżetowych szkoły ?
|
Gaba | 27-10-2012 07:44:05 [#46] |
---|
Do siebie samej -
Dla mnie ekspres jest niezbędny do edukowania - uwielbiam kawę kenijską, jestem jej wielką amatorką, właśnie sobie zrobiłam świeżutko mieloną (a mełłtą - właściwie) i mam dobry humor, nie mogę edukować bez kawy. Herbata może być, ale to nie to, fusiara... brrr! No co ja mogę, że lubię kawę z ekspresu ciśnieniowego?
Pozdro z prowincjonalnego Krakówka |
izael | 27-10-2012 10:00:29 [#47] |
---|
Gabo, a nie mogłabyś sobie rozpalić ogniska i w kociołku zaparzyć kawy owej????
a na ognisko chrust uzbierałabyś na Plantach, by budżetu szkolnego nie uszczuplać
aaa
no i w pokoju nauczycielskim i gabinecie dyrektora to ja bym kaloryfery wyłączyła
bo w sumie przemarznięty nauczyciel chętniej wyskoczy do klasy, gdzie ze względu na dobro dzieci jest cieplej
;)
mam jeszcze parę pomysłów zainspirowana tym wątkiem |
Adaa | 27-10-2012 10:05:05 [#48] |
---|
hm...okazuje się, że skonstruowanie prostych intelektualnie pytań jest nie lada wyzwaniem;-)
bo jak odczytać odpowiedź TAK lub NIE na pytanie :czy ekspres do kawy jest urządzeniem niezbędnym w edukacji uczniów czy też nie ?
:-))
by autor dostrzegł absurd tego pytania warto zadać (analogiczne w konstrukcji) : czy po wiośnie przychodzi lato czy tez nie? mozliwe warianty odpowiedzi : TAK, NIE
;-)
chciało sie błysnąć barwiemu, a się błyskło :-)) post został zmieniony: 27-10-2012 10:13:34 |
Gaba | 27-10-2012 11:06:37 [#49] |
---|
taaa, w mojej zacnej studwudziestoletniej szkole w archiwach jest takie zobowiązanie aktywu ZMP o zbieraniu chrustu na Plantach z okazji 22 lipca... |
Dżoana | 27-10-2012 12:33:40 [#50] |
---|
U nas nie ma niestety ekspresu. Czajniki na wodę do herbaty kupujemy zawsze za składkowe pieniądze. |
|