Mam problem a nawet dwa.

Problem pierwszy - Czy można z funduszu socjalnego kupować wienieć dla zmarłego pracownika - emeryta. W czasie ferii zmarła były pracownik i nie było żadnych możliwości, żeby zrobić składkę, zresztą z nią zawsze są problemy. Mamy dużo emerytów, których większość pracowników nie zna. Nawet jak robimy spotkania z emerytami ( a robimy takie spotkania) to mamy problemy z poznaniem niektórych, czy przypomnieniem sobie nazwiska ( ja w szkole pracuję 29 lat). Ja jestem za kupowaniem wieńca, ale gdzieś, kiedyś przeczytałam (nie wiem gdzie) a może słyszałam na jakimś szkolenie, że nie można. Nie jestem pewna.

Problem drugi - Nauczyciele chcą zorganizować wycieczkę do Budapesztu. Ja twierdzę,żę art. który mowi, że wypoczynek może być organizowany na terenie kraju nie został zmieniony. Nigdzie nie znalazłam zmian, może coś ominęłam. Narazie mają zgodę na krajowy, ale może to ja nie mam racji. Zresztą nie mam nic przeciwko temu, żeby to oni mieli rację.

W Vulcanie nie mogę wejść w niektóre akty prawne. Napisane jest, że tylko dla zarejestrowanych (między innymi ustawa o funduszu socjalnym.

Jak się zarejestrować i ewentualnie ile kosztuje abonament.

                                                                    Pozdrawiam

Problem drugi: serwis prawny

nadal jest bezpłatny

wchodzisz do Internetowe prawo oświatowe

po lewej stronie tam gdzie jest logowaniw wpisz w miejscu Użytkownik - ipwo

wpisz to samo w haśle i klipnj w strzałkę obok

brak drugiego problemu

fundusz

zmiany w regulaminie

Jakimkolwiek wprowadza się w drodze nowelizacji.

Regulamin jest decyzją jakiegos gremium (może być jednoosobowe) i to gremium wprowadza zmiany w nim, czyli decyduje o nowelizacji.

Natomiast aneksem zmieniamy umowy czy porozumienia - czyli takie akty, które wymagają zgody minimum dwóch stron. Wówczas aneks również musi być poświadczony przez obie stony.

Przykładem takiej umowy w szkole jest arkusz organizacyjny, dlatego zmiany w arkuszu wprowadzamy aneksem...

A mnie ta ustawa , cyt.

2a. Usługi i świadczenia, o których mowa w ust. 1 i 2 - w zakresie różnych form wypoczynku, działalności kulturalno-oświatowej i sportowo-rekreacyjnej - mogą być finansowane z Funduszu, jeżeli są świadczone wyłącznie na terenie kraju. Zasada ta dotyczy także dopłat z Funduszu do takich usług lub świadczeń 

śmieszy.

Nie rozumiem tego. Wielu ludzi próbowało mi to jasno wyłozyć. A ja w dalszym ciągu mam niejsności.

Dlaczego z funduszu pokrywa się droższą wycieczkę krajową, a nie można dopłacić do tańszej zagranicznej?

Dalej - przeciez na fundusz odprowadzane sa równiez moje pieniadze i to wcale nie dobrowolnie. Dlaczego ktoś ma decydować czy mam zwiedzać zabytki krajowe, czy zagraniczne?

Może ktoś mi  to jasno wyjaśni?

nie wiem dlaczego

te wycieczki...

Ale na fundusz nie odprowadza się twoich pieniędzy. Na fundusz płaci zakład pracy, a właściwie organ z subwencji (bo ona te środki zawiera). Sposób naliczania tego funduszu jest uzależniony od zarobków, ale nie ma poza tym z nimi nic wspólnego.

Twoje natomiast jest to wszystko co z funduszu otrzymujesz - dofinansowania, zapomogi i świadczenia i wtedy jest to twój dochód i w pewnych sytuacjach płacisz od niego podatki.

do#8

Zasady tworzenia ZFŚS wyjaśniła Rzewa.

Korzystanie natomiast z pieniędzy zgromadzonych w tym funduszu jest uwarunkowane:

1. od ogólnej zasady korzystania z nich zapisanych w Ustawie o ZFŚŚ, Art. 8 pkt 1

oraz

2. od regulaminu stworzonego zgodnie z Art. 8 pkt 2 tej ustawy. (Tu przypominam, że wszelkie zmiany tego regulaminu wymagają stosowani trybu jego tworzenia)

Dlatego odpowiedź na pytanie Doroty:

Dlaczego ktoś ma decydować czy mam zwiedzać zabytki krajowe, czy zagraniczne?

brzmi tak: To Ty (pracownik) decydujesz o tym, czy zwiedzać zabytki krajowe, czy zagraniczne.

Jeśli zdecydujesz, że będziesz zwiedzać zagraniczne, to nie masz po co występować o środki z funduszu, bo ich nie dostaniesz. Byłoby to niezgodne z prawem. (pomimo, że Cię to śmieszy, takie na razie obowiązuje).

Jeśli natomiast zdecydujesz się na zwiedzanie krajowych zabytków, to też jeszcze nie upoważnia Cię wprost do korzystania ze środków funduszu socjalnego. Bo tu właśnie stosuje się zasady opisane powyżej w pkt 1 i 2. I jeśli spełniasz kryteria tam zawarte, możesz, na swój wniosek (bo tu nic, poza świadczenim urlopowym dla nauczyciela, nie należy się z urzędu), starać się o dofinansowanie tego zwiedzania z funduszu.

Odpowiadając natomiast na 1 pytanie ulkowy:

Fundusz socjalny jest tworzony w celu prowadznia działalności socjalnej przez pracodawcę. Co jest działalnością socjalną, określa Ustawa o ZFŚS w Art. 2 pkt 1:

działalność socjalna - usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form krajowego wypoczynku, działalności kulturalno - oświatowej, sportowo - rekreacyjnej, udzielanie pomocy materialnej - rzeczowej lub finansowej, a także zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszkaniowe na warunkach określonych umową,

Wg mnie zakup wieńca na pogrzeb zmarłego pracownika nie mieści się w tej definicji.

Rycho

kombinatoryka

jest najlepiej rozwiniętą nauką w Polsce.

Jesteśmy w stanie wytłumaczyć wszystko i wszędzie. Ujemna rekreacja, pomoc rzeczowa dla nieboszczyka .....

:-(

to prosta reakcja

Rycho,

ale w Twojej wypowiedzi #11 po przecinku nie ma informacji,ze pomocy udzielasz nie tylko pracownikowi ale także czlonkom jego rodziny.

Zakup wienca może wspomoc finansowo rodzine Tego kto odszedl.

Tak też można kontrolującemu wytłumaczyć.A czy to będzie kombinatoryka,sam oceń.