Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ryzyko zawodowe
strony: [ 1 ]
layola20-02-2004 19:07:55   [#01]
Czy ktoś z Was opracowywał może ryzyko zawodowe na poszczególnych stanowiskach w swoich placówkach? Szukam jakichkolwiek podpowiedzi. Może sa jakies gotowe opracowania ? Prosze o pomoc :)
violka20-02-2004 20:44:20   [#02]
podaj email - wyślę Ci trochę materiałów na priva
Jolanta Szuchta20-02-2004 21:11:23   [#03]

ja tez moge

:-))))
Marzo20-02-2004 21:15:04   [#04]
I ja też poproszę.
violka20-02-2004 22:09:49   [#05]

:-)))

email !!!!

Jolanta Szuchta20-02-2004 22:16:58   [#06]

No własnie

:-)))
Jolanta Szuchta20-02-2004 22:37:52   [#07]

Violu

dzieki juz dostałam,ale ja chcialam napisać,ze tez moge sie podzielic.
violka20-02-2004 22:50:14   [#08]

zostawiam Was do niedzieli

idę spać - jutro Miętne :-)))
layola21-02-2004 08:33:32   [#09]

ryzyko zawodowe

mój email: jolanta.styga@interia.pl. Serdeczne dzięki za pomoc:)))
Renatka21-02-2004 10:22:22   [#10]

ryzyko zawodowe w przedszkolu

 czy ktoś może wie jak to zrobić i na podstawie jakich przepisów?
Marzo21-02-2004 10:33:07   [#11]

email:zsrkam@wb.onet.pl

Pozdrawiam.

Uśka21-02-2004 11:59:02   [#12]
Violu, Jolu też  baaardzo :) poproszę
Renatka21-02-2004 12:39:15   [#13]

to też proszę : przedszkolekubus@interia.pl

Macia22-02-2004 18:57:05   [#14]

A ja

mogłabym tez dostać?
luska22-02-2004 19:07:05   [#15]
http://bhp.zce.szczecin.pl/ryzyko_pliki/frame.htm
gosienka22-02-2004 20:16:55   [#16]
Yiola i ja proszę na priv plissssssssss
violka22-02-2004 21:34:42   [#17]

wysłane :-)

Renatko - email !  (może coś sobie dopasujesz)

Ewa z Rz23-02-2004 07:27:53   [#18]

mam (podobno) zrobione,

profesjonalnie

Gmina zamówiła u fachowców, dyrkowie zapłacili i... mamy toto dostać w najbliższym czasie. Podobno są wszystkie stanowiska w sp i gimnazjum

Zobaczymy... Na razie jeszcze do szkoły nie dotarło, a podobno w organie juz jest...

Renatka23-02-2004 09:16:14   [#19]

violu

Dzięki doszło tylko jeszcze jakbyś podała podstawę prawną  byłby szczyt szczęścia.
beegees23-02-2004 09:53:10   [#20]

ryzyko zawodowe

Bardzo proszę o przesłanie na moją pocztę także ,podaję adres

spczempin@wp.pl

Będę wdzięczna.

JCK23-02-2004 11:07:53   [#21]

jestb w wymianie plików

opracowane przez fachowców, użyczone przeze mnie, wklepane w komputer przez eh, umieszczone w wymianie plików przez Marka Pleśniara.

Na wszystkie stanowiska a nawet jak czegoś nie ma to łatwo dostosować

Sylwek23-02-2004 12:36:10   [#22]

stanowiska

Również jesli można duszka7@poczta.onet.pl
RomanG23-02-2004 22:32:05   [#23]
http://www.vulcan.edu.pl/forum/do_pobrania/download.php?id=255
violka23-02-2004 22:55:01   [#24]

Renatko

kodeks pracy art. 104 indeks 1 paragraf 1 pkt 8:

regulamin pracy powinien zawierać obowiązki dotyczące bhp i ppoż.,  w tym sposób informowania pracowników o ryzyku zawodowym..

więc jasno wynika, zę musisz informować, a więc i sama przedtem wiedzieć

violka23-02-2004 23:00:20   [#25]

a poza tym

dla mnie wystarczającą podstawą prawną był nakaz PIP podczas kontroli - pracodawca ma obowiązek wykonywać nakazy PIPy (kp)

powiedzał że mam mieć papier - to zrobiłam z pomocą kilku tu obecnych (dzięki)

gosienka23-02-2004 23:29:20   [#26]

Viola jesteś wielka , dzięki. A tak na marginesie czy to szanowne ryzyko

   :-)))) to ma podpisać dyrektor czy i jakowyś inspektor bhp?

violka24-02-2004 01:42:07   [#27]
ja podpisałam sama: "opracowała..." , ale możesz zatrudnić tu SIPowca, czy służbę bhp (jesli takich w szkole masz)
Jolanta Szuchta24-02-2004 14:58:39   [#28]

Nie wiem dlaczego

ale wysyłałam wczoraj z domowego komputera ryzyko zawodowe dla chętnych ale nie weszlo mi przedszkole kubuś i monika rucka.

Wydawało mi sie ze pisałam o tym,na forum i nie widzę,czyżby wcieło moja wiadomośc?

A może jej nie napisałam?

Było to tylko ryzyko zawodowe nauczycieli dziś wysyłam dla obsługi.

violka24-02-2004 21:41:47   [#29]

mnie też nie wchodziło

podzieliłam na kilka kawałków

może doszło

Jolanta Szuchta26-02-2004 15:51:07   [#30]

Dziś wysłałam

dla administracji i obsługi,jesli ktos nie dostał prosze na priva,bedę wysyłac.

A tak wogóle to częsc osob przesyła informację,ze doszło :-)))))

Ale nie wszyscy :-((( .

ewa bergtraum26-02-2004 16:04:44   [#31]

Jola,

nie przejmuj się.

Ten brak informacji zwrotnej wynika prawdopodobnie

nie ze złej woli. Niektórzy debiutują w internecie

i na forum.

Może należałoby opracować jakiś savoir-vivr dla

piszących na Forum OSKO?. ;-)

Ależ piękne "buźki" wstawiasz !. Już się nauczyłaś, gratuluję

i pozdrawiam.

                    Ewa

Marek Pleśniar26-02-2004 16:41:14   [#32]

pomoc i pewne zasady dobrego wychowania są od wieków obecne!

lola26-02-2004 17:35:18   [#33]
Jeżeli mogę prosić o ryzyko zawodowe dla obsługi to prosze o przesłanie Ola
Uśka26-02-2004 17:50:42   [#34]

Jola

Dziękuję :))
ewa bergtraum26-02-2004 17:51:06   [#35]

Wiem, wiem, Dyrektorze

Zanim zaczęłam pisać, wszystko przestudiowałam.

Na swój użytek nazwałam je nauki Janusza Pawłowskiego. Ale zanim to wszystko znalazłam...

Opowieść na ten temat rozśmieszyłaby sprawnych

komputerowo do łez. :-))))))

Podobni mnie - uroniliby łzę współczucia i pokiwaliby

ze zrozumieniem głową. :-(((

Czy nie powinna być to lektura obowiązkowa dla wszystkich chcących pisać i  zwracających się o pomoc?.

A w mojej deklaracji nie było punktu: oświadczam,

że zapoznałam się z ... ;-)

Jolanta Szuchta26-02-2004 19:25:25   [#36]

ale

zrobiła sie historia.

Ja naprawdę w necie i w kompie jestem taka sobie stąd prośba o ewentualne potwierdzenie,bo wtedy wiem,ze lekcję dobrze odrobiłam ;-))

To znaczy lekcje z obsługi komputera.Dziś nawet dosałam pochwałę od Ewy.To ona nauczyła mnie buziek:-)))

Jolanta Szuchta26-02-2004 19:31:23   [#37]

No i widzicie

to chyba dobrze ze proszę o potwierdzenie.

Dziś w pracy,jestem pewna,ze wypowiadałam się w watku o sprawozdaniach dyrektora.

Pisałam o BHP ze po 2 tygodniach trzeba napisać do organu o stanie placówki i tego nie ma TU W DOMU. Dlaczego?

Ewo ratuj.

ewa bergtraum26-02-2004 19:39:47   [#38]

Jola,

jak ja Cię lubię !. Pamiętasz wierszyk Wiódł ślepy

kulawego ?. To właśnie Ty ślepa, a ja kulawa - albo

odwrotnie. Obśmiałam się jak norka. Rany julek :-)))))

Ja mam Cię ratować ?. Przecież ja do dzisiaj wierzę

w tego złośliwego ludzika, co siedzi w komputerze

i w zależności od humoru pozwala mi na coś - lub nie.

Jeśli idzie o komputer, reprezentuję poziom rozwoju pantofelka!. :-(

Kochani, pomóżcie Joli.

Jolanta Szuchta26-02-2004 19:47:41   [#39]

I tak Ci nie wierze

Jak ktos taki jak Ty oblatany w przepisach wszelkich nie zna komputera.

Oj Ewa,Ewa ;-))) A wierszyk oczywiście pamietam.

A jesli podasz mi swoj e mail i nie jestes przewrażliwiona i mozesz słuchać brzydkich wyrazow to wyśle Ci ciekawego motylka.Musisz mieć jednak kompa z glośnikami.

ewa bergtraum26-02-2004 20:01:55   [#40]

Widzisz,

Jola, prawda z tym ludzikiem !. On nie lubi mnie wytłuszczać !. Ktoś mi pewnie w nocy wymazuje ten

adres (zazdrosny domownik?).

No, po raz drugi mnie dowartościowujesz. :-)

Ja oblatana?.

Jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę . Jeszcze

niecałe trzy lata temu znałam tylko 3 (słownie:trzy!)

zapisy Karty nauczyciela. Ale jak ją poznałam, to miałam

ochotę rzucić dyrektorowanie w diabły.

Czasami w czymś mogę poradzić. Prawo oświatowe

znam baaardzo wybiórczo.

A przewrażliwiona nie jestem. Powiedziałabym wręcz:

wprost przeciwnie. Dawaj te brzydkie wyrazy na moją

emalię. I motylka (co to takiego?) - też.

Jolanta Szuchta26-02-2004 21:08:17   [#41]

Motylka

wysłałam ale nie wchodzi,nie wiem czemu.A taki był cudowny.
JGrzyb26-02-2004 21:14:08   [#42]

Ryzyko zawodowe

Podstawa prawna dokonania oceny ryzyka zawodowego:
1. Art. 226 KP
„Pracodawca jest obowiązany informować pracowników o ryzyku zawodowym, które wiąże się z wykonywaną pracą oraz o zasadach ochrony przed zagrożeniami”.
2. § 39 pkt.1 Rozporządzenia MPiPS z dnia 26.09.1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy
„Pracodawca jest obowiązany ocenić i dokumentować ryzyko zawodowe, występujące przy określonych pracach, oraz stosować niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające  ryzyko”.
ewa bergtraum26-02-2004 21:28:21   [#43]

Jola,

nie tylko motylek, ale i brzydkie wyraz pod moim adresem nie dotarły. :-)

No i ślepy kulawego nie doniósł. Zginęłyśmy pospołu.

A może przydałby się jakiś kij?. :-).

Tak sobie bezkarnie zaśmiecamy wątek i jeszcze nikt

na nas nie nakrzyczał, dziwne...

 Może jakoś kojarzymy się z ryzykiem zawodowym: komputerowo sprawne inaczej, tj. tzw. ciężkie przypadki niewydarzonych internautek ?.

Idę pisać do Ciebie list. Pamiętaj, żeby mi odpowiedzieć przynajmniej: dostałam. :-)

ulkowa26-02-2004 21:43:29   [#44]

A ja mam

Mieliśmy kontrolę Inspekcji w zeszłym roku. Musieliśmy opracować ryzyko. Firmy biorą za to duże pieniądze. My już mamy. Sami zrobiliśmy korzystaliśmy ze "zgapki" (prawda, że ładna nazwa. Napisaliśmy pismo, do Inspekcji, że zrobiliśmy i jest dobrze. Nikt tego nie sprawdzał. Nie wiem czy to jest dobrze, ale chyba tak. Metoda RISK SKORE. Jeżeli ktoś chce "zgapki" to mogę przesłać. Przy opracowywaniu ryzyka posiłkowałam się informatorem z przepisami bgp, który otrzymałam do wglądu na 30 dni (bezpłatnie). Jestem pewna, że Wy też to mieliście.

                                                           Pozdrawiam

Ewa z Rz27-02-2004 05:25:38   [#45]

jak zasmiecać to na całego... :-)

Wtedy nie będzie to śmietnik a impresja artystyczna!

Jolu, domyślam się co się stało (post #37). Napisałaś post, kliknełaś wyślij, okno przeskoczyło na "podgląd komentarza", ale na kompie w pracy jest tak ustawiony widok ekranu, że przyciski wyślij i wróć (umieszczone pod spodem tego okna) się nie zmieściły.

Ty działałaś szybko, robiąc kilka rzeczy na raz (jak to w pracy) i zamiast klknąć jeszcze raz wyślij, klknełaś [listę wątków] będąc przekonana, że to jest już widok dopisanego na wątku postu... :-(

No i post się nie dopisał do wątku - czyli "zniknął".

Zdarzyło mi się to parę razy na początku (dlatego jestem taka mądra :-)). Pomogło ustawienie wątku na malejąco, bo wtedy pierwsze na wątku jest okno komentarza i widać od razu, że jeszcze post nie zostal wysłany.

...........

Ewa, szkoda, że nie udało nam sie porozmawiać w Miętnem... Ale może do Karpacza przyjadę? Ja mam do tych stron spory sentyment.

ewa bergtraum27-02-2004 10:09:54   [#46]

Ewuniu (Rzewa)

do Karpacza serdecznie zapraszam. Chociaż Ty mnie nie zawiedź, bo chyba urodziłam się pod nieszczęśliwą gwiazdą:1.Hanię zapraszałam, nie przyjechała i się nie odzywa, 2. Zgredek się zapowiedziała, przeprosiła, bo z powodu problemów musiała skrócić ferie, 3. Mój list nie dotarł do Joli, gdyż nie mam potwierdzenia. :-(

Twój list sobie wydrukowałam i jeszcze raz pięknie dziękuję za rady. Dzięki Tobie znowu się czegoś nauczyłam, inni pewnie też. :-)))

RomanG27-02-2004 13:31:11   [#47]
Ewa, ja też kiedyś do Cieibie wysyłałem e-maila i mi wrócił z adnotacją, że adres nieprawidłowy
Jolanta Szuchta27-02-2004 17:31:49   [#48]

Serdeczne dzieki

Za wszelkie nauki co do kompa.

Naprawdę duzo sie uczę.

Motylek nadal sie nie otwiera.

List dotarł i nawet napisałam parę słow.

A Kotline Jeleniogórska znam na pamięc i chętnie tam pojade jeszcze nieraz.Jest cudownie o kazdej porze roku.

ewa bergtraum27-02-2004 19:19:47   [#49]

RomanG

To niemożliwe !. List od Rzewy doszedł rano, od Joli niedawno. Adres jest na liście prawidłowy, ale daję sobie uciąć prawą rączkę i lewą nóżkę, że gdzieś w nazwisku przestawiłeś litery. :-) Na początku małżeństwa przy wypełnianiu różnych papiórków i druków, sama korzystałam ze ściągi, bo co rusz zdarzało mi się coś w nim opuścić lub przestawić. :-)))

Ewa z Rz28-02-2004 07:11:36   [#50]

razcja :-)

Ja na wszelki wypadek przekopiowałam  adres...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]